zakażenie

[Gość mikichzb]

Witam, w niedzielę wielkanocna skaleczylem dlon lecz nie zdezynfekowalem jej od razu tylko po jakimś czasie, ręka była spuchnieta i bolała, w końcu rany przemylem woda utleniona i zrobiłem opatrunek z Ryvanolu w którym chodziłem 2 dni dziś zacząłem stosować maść z antybiotykiem Altabatcin, obawiam się ze moglo dojść do zakarzenia, byłem szczepiony przeciwko tezcowi i ogólnie opuchlizna zeszła i ręka już praktycznie nie boli lecz dretwieje co jakis czas co o tym sądzicie?

[ka-wa]

Nerwy może zostały naruszone i muszą się zregenerować.

[Gość mikichzb]

Jest zdretwiala od ok. 2 godzin. Myślisz że jeśli wdaloby się zakażenie to już po tych 6 dniach odkąd to się stało powinny wystąpić jakieś poważniejsze powikłania? Bo jak do tej pory nic się nie dzieje, rany nie bolą tylko bardzo wolno się goja, czy mogę normalnie myć je mydłem czy szampanem podczas kąpieli czy lepiej nie? Cały czas rany są nasmarowane mascia z antybiotykiem

[ka-wa]

Jeśli jest lepiej ,to nie wiem czemu myślisz o zakażeniu,zresztą oznaką zakażenia nie jest drętwienie, a np.podwyższona temperatura,czy mocne zaczerwienienie lub ropienie rany.
Otwarte rany bardzo ładnie wysusza i goi Dermatol w proszku,
ja bym nie myła w mydle ani w szamponie,bo to sama chemia.

[Gość mikichzb]

No to całe szczęście, dzięki za wszelkie informacje :))