Co mi jest?

[Agusko]

Witam serdecznie.
Kobieta, lat 40. Sama już nie wiem od czego zacząć. Mam problemy zdrowotne od długiego czasu. Może pomocna będzie informacja, że przy wzroście 176 cm ważę 112 kg.
Zacznę od początku.
Luty 2016- guzek piersi, który na szczęście okazał się być ropniem. ( do tej pory co jakiś czas się odnawia, pęka i zasklepia. Stwierdzono w wymazie gronkowca, przeleczono antybiotykiem ale jak widać nieskutecznie-informacja od chirurga onkologa „ tak może niestety być, to lubi się nawracać)
Badania jakie wtedy wykonano:--usg piersi, biopsja piersi, operacja i później wynik histopatologiczny który potwierdził biopsję, czyli ropień piersi.
Kwiecień 2016- zauważyłam że od ok 3 tygodnie nie mam apetytu, stanęłam na wadze i okazało się że schudłam przez ten czas 8 kilo. Wtedy wpadłam w panikę. Zaczęły się mdłości, ból żołądka, pleców, biegunki, zero chęci do życia. Trafiłam do szpitala.
Badania jakie wykonano: usg, kolonoskopia , gastroskopia , tomografia jamy brzusznej, morfologia, mocz, badania na wątrobę. W tym podwyższone było: AST 42( 0-32), ALT 66( 0-33), GGTP-118 (6-42)
Stwierdzono: powiększenie i stłuszczenie wątroby, bakterię helicobacter pyroli (leczona antybiotykami) , nadżerki żołądka.
Lipec 2016- incydentalne pojawienie się krwi w odpluwanej plwocinie. Znów szpital.
Badania: tomografia klatki piersiowej, bronchoskopia, posiew z plwociny, mocz, morfologia.
Stwierdzono że…nic nie stwierdzono. Lekarz powiedział że wszystko jest w porządku a niektórzy ludzie tak mają. Do tek pory krew ponownie się nie pojawiła.
Sierpień 2016- bardzo silne bóle głowy promieniujące do ucha, szczęki i oka. Znów szpital.
Wykonane badania: morfologia, mocz , rezonans głowy ,badanie na boreliozę oraz punkcja ( lekarz się zdecydował na punkcję, gdy wspomniałam mu o nawracającym się ropniu. Wszystkie badania w normie . Wniosek- bóle neuropatyczne. Na tą chwilę te bóle przeszły,.
Listopad 2016- pojawiły się kłujące bóle po obydwu stronach brzucha, uczucie pieczenia w żołądku, bóle boków, częstsze oddawanie stolca ( raz biegunkowe raz normalne, kolor raczej normalny ale ze śluzem) bóle pleców ( pod łopatkami, cały lewy bok, pod prawym żebrem, pod lewym żebrem, uczucie pieczenia w lędźwiach, ściskanie w różnych miejscach na plecach, delikatne kłucia w klatce piersiowej, ból po pachami, kłucia w dłoniach . Ból pleców na wysokości pępka.Wszystkie te bóle są naprzemienne, np. chwilę boli pod łopatką prawą a potem bolą np. lędźwie i tak dookoła. Apetyt póki co w miarę, ale przez tydzień straciłam 2 kg. Bóle nie są mocne, raczej wkurzające. Nie wybudzają mnie ze snu. W zasadzie nie wiem czy w nicy boli czy nie 
Badania jakie wykonano: usg brzucha, rezonans brzucha, markery nowotworowe trzustkowe w normie (CA125-16,60 (00-35), CA19,9- 2,39 (0-37) . Próby wątrobowe. AST 43 (5-34), ALT 76 (0-55)
GGTP-131 (9-36)
Mocz: Leukocyty 1-3 wpw, Bakterie- b.liczne, kryształy szczawianu wapnia-liczne.
Nic z tym nie robiono.
Mam stwierdzone od dawna za pomocą usg tłuszczaki w powłokach brzusznych. Nie miesiączkuję od prawie 3 lat, przyczyna nieustalona. Hormony tarczycy w porządku. Jestem pod stałą kontrolą ginekologiczną. Badanie cytologiczne pół roku temu (gr 2), usg dopochwowe pół roku temu. 2 lata temu byłam w szpitalu na tzw. ”czyszczeniu” właśnie z powodu braku miesiączek. Nic nie stwierdzono, tzn wszystko w porządku.
Prześwietlenie szyjnego i piersiowego odcinka kręgosłupa-ok.
Mam hemoroidy które czasem się odzywają, krwawią dość obficie.
Ostatnio zuważam przy podcieraniu śladowe ilości krwi na papierze. Takie kropeczki , myślę że to właśnie od hemoroidów. Krew jest świeża. (kolonskopia robiona w kwietniu).
Brak wymiotów, nudności i stanów podgorączkowych.
Oprócz tego z powodu powiększonego lewego migdałka, jestem dokładnie przebadana laryngologicznie (kamerka i te sprawy)-wszystko ok.
No i na koniec…mam stwierdzoną przewlekłą nerwicę lękową, właśnie zaczęłam terapię u psychologa tylkooo czy może ona dawać aż takie objawy? Nie sądzę . Zaczynam mieć znów obsesję na temat wagi. Boję się że znów nastąpi spadek wagi bez powodu tak jak w kwietniu, a czytałam że to często oznacza jakiś nowotwór. Miałam fazę na trzustkę w kwietniu, teraz znów zaczyna to wracać. No ale rezonans był robiony pod tym kątem i wszystko wyszło ok, więc już sama nie wiem. Tylko skąd te bóle? Może ktoś ma jakiś pomysł i pomoże?