Medyczne wskazania i przeciwwskazania do ćwiczeń na siłowni u 14-latka

[Gość m...m]

Mam 14 lat zaczalem chodzic na silownie. Trener pokazal mi odpowiednie cwiczenia ns moj wiek. Do konca roku mam ogolnorozwojowke naukr techniki i prxystosowywania stawow. Mama jednak byla u lekarza a ten spowodowal jej watpliwosc. Chce chodzic 3 razy w tygodniu. Rozmawialem takze z panem od wf stwierdzil ze to dobry pomysl zalecil takze mi sztuki walki. Do tego dochodzi temat odzywek-aminokwasow. Musze mame uspokoic i przekanac a one chce poznać opinie lekarza

[Gość AtelierZdrowia]

Cześć. Nic dziwnego, że Twoja mama ma obawy i zapytała lekarza. Niestety, nie każdy lekarz zna się na treningu. Większość wręcz nie ma o nim zielonego pojęcia. Przede wszystkim muszę powiedzieć, że trener na którego trafiłeś jest mądrym człowiekiem i ukłony w jego stronę. Jak więc uspokoić mamę? Cóż, ćwiczenia ogólnorozwojowe są dopuszczalne w każdym wieku. Lekcje wf opierają się właśnie na ćwiczeniach ogólnorozwojowych. Przystosowanie stawów i nauka techniki to bardzo ważne elementy na początku przygody ze sportem. Możesz też robić treningi stabilizacyjne. Odpowiednio dobrane ćwiczenia, a także dobrze dostosowana ich objętość (czyli długość i intensywność treningu) wpływają korzystnie na organizm. Dzięki treningowi zwiększa się koordynacja ruchowa, elastyczność stawów, ścięgien i więzadeł (mniej kontuzji w życiu codziennym), kości są lepiej zmineralizowane (mniej kruche, czyli mniejsze ryzyko złamań), układ krwionośny pracuje efektywniej: serce może pompować więcej krwi mniejszym nakładem pracy. Wszystkie komórki ciała otrzymują więcej tlenu. Udowodniono również, że wzrasta odporność, ponieważ organizm produkuje więcej przeciwciał. Pod wpływem ćwiczeń fizycznych wydzielają się endorfiny, czyli "hormony szczęścia". Ponadto osoby trenujące mają mniejsze skłonności do depresji i większą zdolność koncentracji, a regularne treningi mogą również wywołać u Ciebie wyższą samodyscyplinę, co na pewno zaprocentuje bardzo dobrymi wynikami na każdym polu życia. Trenujący są w grupie zmniejszonego ryzyka wystąpienia chorób takich jak m.in. cukrzyca, nadciśnienie, zawał mięśnia sercowego i choć teraz Cię jeszcze te choroby nie dotyczą, to jednak "czym skorupka za młodu nasiąknie..." a mężczyźni są bardziej narażeni na ich wystąpienie. Jeżeli chodzi o temat odżywek, to raczej bym się wstrzymała. Aminokwasy to nic innego jak białko, tyle że w najprostszej postaci. Po pierwsze zadbaj o odpowiednią, zbilansowaną dietę. Dostarczaj białko z pożywienia codziennego. I broń Boże, nie chodzi o to żebyś wsuwał kilogram kury i 4 woreczki ryżu dziennie, jak to na niektórych forach można znaleźć. Poszukaj sobie tabelek z produktami o wysokiej zawartości białka. Wydrukuj, pokaż mamie i wspólnie się zastanówcie, czy może coś wkomponować do codziennego jadłospisu. Pierś z kurczaka czy indyka, twaróg, jajka itd. Mama na pewno spojrzy na to przychylniejszym okiem niż na odżywkę, która wzbudzi jej wątpliwości i strach. Po drugie przy formach treningu, które zalecił Ci trener, najzwyczajniej w świecie aminokwasy nie są Ci potrzebne. Suplementację taką należy bezsprzecznie stosować w treningach siłowych, gdzie włókna mięśni ulegają zniszczeniu a następnie się odbudowują-wtedy potrzebują aminokwasów. Za kilka lat, jeśli będziesz chciał trenować siłowo, będziesz mógł po odżywki sięgnąć. A teraz bardzo ważna kwestia, którą powinieneś bezwzględnie zapamiętać. Pod żadnym pozorem nie powinieneś ćwiczyć siłowo z dużym obciążeniem! Dlaczego? Trening z dużym obciążeniem rozwinie mocno mięśnie i o ile wizualnie to dobrze wygląda, to może Ci przynieść więcej szkody niż pożytku! Jesteś w wieku intensywnego wzrostu. Jeżeli Twoje mięśnie będą, mówiąc prostym językiem, silniejsze niż Twoje kości, mogą zahamować wzrost, a to jest nieodwracalne!!! Podsumowując, trening ogólnorozwojowy, funkcjonalny i motoryczny z ciężarem własnego ciała, jak i niewielkim obciążeniem jest jak najbardziej wskazany i to w każdym wieku. Może namówisz mamę? ;-) Daj znać jak poszło.
Powodzenia!

[Gość karolinka432]

Bardzo podoba mi się ten artykuł. Sama również kiedyś chciałam zostać fizjoterapeutą. Niemniej jednak, teraz przyszła kolej na moją rehabilitację. Zaufałam najlepszemu fachowcowi, jakim jest http://kamildruzd.pl/masaze/ :)