Duszności przez antybiotyk?

[Gość Jxde]

Witam serdecznie.
Tydzień temu zauważyłam pod lewą pachą małego guzka, który delikatnie mnie przeraził. Po weekendzie, zdecydowałam się pójść do lekarza rodzinnego, aby problem rozwiązać. Pani doktor stwierdziła, że to malutki guzik na węźle chłonnym, który pojawił się przez depilację tego miejsca. Przepisała mi antybiotyk (Augmentin), który brałam 3 dni. Guzik jak był, tak jest, a w dodatku czuję się okropnie. Od nudności do zawrotów głowy, a nawet duszności, które są uciążliwe. Ciężko jest mi wziąć taki satysfakcjonujący oddech i bardzo mnie to martwi. Żeby tego dokonać muszę ziewać, bo nie jestem tego w stanie zrobić normalnie. Jestem zmęczona i senna. Dzisiejszą dawkę antybiotyku sobie odpuszczam, bo boję się, że będzie miało to jeszcze gorsze skutki uboczne.
Sądzicie, że to przez antybiotyk? Martwię się, bo zaczyna się kolejny tydzień, a ja coraz bardziej się tym wszystkim stresuję.

[ka-wa]

Skoro stwierdziła,ze to przez depilację,to dlaczego przepisała antybiotyk?
Nie bierz go ,bo być może masz na niego uczulenie,po drugie nie widzę sensu w ogóle brania antybiotyku, jak nie wiadomo na co.
Jakie wnioski: nie lecieć zaraz do lekarza ,odczekać aż się coś wyklaruje,organizm sam sobie radzi z różnymi dolegliwościami,być może jest to powiększony węzeł chłonny ,który sam "zniknie",być może tłuszczak,nie wiem,
po drugie ,zalecenia lekarskie, nie zwalniają od samodzielnego myślenia.
Jeśli masz wątpliwości,zawsze pytaj lekarza ,dlaczego po co i na co.

[lilka01]

może warto zrobić usg, prywatnie nie musisz mieć skierowania