Skocz do zawartości
Forum

toksokaroza igg


Gość JAGODAAAAAAA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość JAGODAAAAAAA

witam serdecznie -cala rodzina choruje na toksokaroze . Jestesmy po leczeniu. W okresie 2 lat robione badania igg czterokrotnie. Jak to jest mozliwe ze moje wyniki igg od leczenia 27 i spadaja caly czas w tej chwili poziom 4,a mojej corki i meza od 30 spadly do 27 i teraz rowniez wrozt do 30?

Odnośnik do komentarza

Czy mógłby ktoś napisać o objawach towarzyszących chorobie? Ja jest leczona(a właściwie zaleczana), gdzie, czym?? Może Zentelem? Ja z przypadkiem tego schorzenia spotkałam się tylko raz w praktyce, w mojej rodzinie. Publikacji na ten temat prawie nie ma. W Polsce lekarze nie znają się na rzeczy i mówiąc wprost umywali ręce, wręcz unikali(chyba ze wstydu)pacjenta. Leczyli na coś innego; poszperałam trochę i wysłałam chorego na badania po kątem tej choroby(ja nie jestem lekarzem ale pasj0natem parazytologii) i okazało się , że przebyta. Ale co działo się na kilka lat przed diagnozą- masakra. Pakowano latami sterydy. I do tej pory nie wdrożono adekwatnego leczenia. W USA byłoby pewnie inaczej-tam dość często występuje choroba, ale kasy brak. Przykre.

Odnośnik do komentarza

~Mama Maksa 85
Witam czy mogę prosic o kontakt z kims kto leczy toksokaroze u swoich dzieci??

Ja słyszałam tylko sugestię leczenia, którego pacjent nie mógł podjąć z powodu towarzyszących chorób i branych wtedy leków. Miał przyjmować właśnie Zentel przez 2 tygodnie! To bardzo mocny lek, a nie ma literatury (przynajmniej polskiej; ja nie znalazłam) o skuteczności tego leku przy toksokarozie czy toksoplazmozie. Zresztą te pasożyty już na zawsze w jakimś stopniu będą z żywicielami ale można je "zahibernować" . Toksoplazma czasem przebiega ja zwykła grypa (chyba że to postać oczna = utrata wzroku), a późniejsze dolegliwości często nie są z nią kojarzone. Toksokara ma ostry przebieg ale te pasożytów można się pozbyć. Może ktoś ma doświadczenie i praktykę i zechciałby się podzielić?

Odnośnik do komentarza
Gość Mama Maksa 85

Hej.
Mam Syna i córke zarażonymi tym pasożytem.
Zaczeło sie od syna. Ogromne zaparcia potem drgawki. A jeszcze później utrata wagi , cienie pod oczami i brak apetytu.
Igg 31,5 gastrolog przeleczył zentelem potem vermoxsem.
Spadła do 22. To był czerwiec. Teraz jedziemy 21 grudnia ponownie po leki bo przy ostatniej kontroli wyszło ze znowy skoczyło na 26.
Córce zrobiliśmy przy okazji. No i jej jeszcze wieksze stężenie wyszło bo az 47. Pierwsza serie leków już dostała. Teraz jedziemy po druga.
Poszukuje rodziców którzy przechodzili przez to ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...