Potykanie, zamieranie, szarpniecia serca.

[Gość Sercowa]

Witam,
Jakiś czas temu wykryto u mnie zaburzenia rytmu serca ale delikatne bez koniecznosci leczenia.
Badanie holterem ponad rok temuwykazalo pobudzenia dodatkowe komorowe i nadkomorowe.
Odczuwam je jako szrpniecia, potykanie czy zamieranie serca. Miewalam ich najwiecej okolo 20 dziennie.
Jakies 6 miesiecy temu mialam wizyte u kardiologa echo serce( delikatne niedomykanie zastawki militarne, lekarz mowi ze to w normie) poztym wszystko ok.
Mowilam mu o tych pobudzeniach dodatkowych ale wtedy w malej ilosci mialam to mowi ze to normalne.
Od okolo dwoch tygodni miewam ich znacznie wiecej czyli kolo 100 dziennie. Zaczyna mnie to stresowac. Poniewaz obawiam sie ze to cos z sercem nie tak.
Co sie nie rusze lub nie powiem glosniej odczuwam to dziwne uczucie wojolo serca, nawet jak pomysle to zaraz zaczyna sie wariowanie serca. Masakra.

Te szarpniecia czy potykania nie sa tak mocne jak zazwyczaj ale jest ich znacznie wiecej.

Myslalam ze moze mi to samo przejdzie, poniewaz w ostatnim czasie mialam troszke stresujacych sytuacji.
Niestety trwa to juz dwa tygodnie.
Oprocz tego nie zauwazylam dodatkowych objawow. Poztym ze w chwili tego potykania puls jakby sie zatrzymywal i potem wraca do normy.

Oprocz pobidzen dodatkowych, co moze dawac podobne objawy? Juz sobie wkrecam ze to cos z sercem, ze moze zaplenie miesnia sercowego lub jakas choroba niedokrwienna. Masakra

Czy jest tutaj ktos co mial podobnie?
Czy to jest normalne w takich ilosciach?
Udam sie do lekarza rodzinnego ale chcialabym wiedziec czy ktos mial podobne doswiadczenia i czy to powazne.

[Gość ambra]

"nawet jak pomysle to zaraz zaczyna sie wariowanie serca."
Skoro wg kardiologów nic poważnego się nie dzieje, to może te objawy na tle nerwicowym i się nakręcasz? Ja, dopóki lekarzowi w rutynowym ekg coś się nie spodobało, w ogóle nie zwracałam uwagi na serce. Teraz czekając na wizytę u kardiologa denerwuję się i co i rusz czuję jakieś dolegliwości. Spróbuj nie myśleć o sercu, chociaż z drugiej strony nie ma z nim żartów i lepiej dmuchać na zimne. A może sprawdź, czy nie masz nadczynności tarczycy?

[Gość Sercowa]

Normalnie na potykanie czy szarpniecnia nie zwrocilabym uwagi, pobiewaz od zawsze miewalam je od czasu do czasu po kilka dziennie ale nigdy jak teraz przez 2 tygodnie okolo 100 dziennie i z kazdym dniem wiecej ich czuje.
W tygodniu wybiore sie do todzinnego tylko do tego czasu chcialam sie dowiedziec czy ilosc dodatkowych pobudzen serca mize sie z dnia na dziwn zwiekszyc?? I czy to jest grozne?