Proszę o pomoc lekarza - erekcja

[Gość Rafs]

Rozpoczynam wątek na forum, ponieważ opisanie mojego problemu w 500 znakach byłoby bardzo trudne.
Mam 20 lat i problemy z erekcją które utrzymują się już od około 3 lat.
Problem wygląda następująco - podczas wzwodu ciało gąbczaste penisa (cały żołądź plus spodnia część) nie wypełnia się do końca krwią. Czasem części te są kompletnie miękkie, czasem jest troszkę lepiej, ale prawidłowego, pełnego wypełnienia nie ma. Przez to wszystko erekcja jest bardzo słaba i krótka.
Prawidłowy wygląd członka jestem w stanie uzyskać na 2 sposoby - ucisk w okolicy nasady penisa - wydaje mi się, że wtedy po prostu blokuję mechanicznie odpływ krwi z penisa i nie może ona uciec, lub silne napięcie wszystkich mięśni w tamtej okolicy - wtedy również penis wygląda prawidłowo. Jednak w chwili gdy przestaje to robić jakość wzwodu momentalnie spada. Jestem pewien, że w chwili obecnej problemy te absolutnie uniemożliwiają mi rozpoczęcie współżycia.
Mówiłem o tym problemie już 2 lub 3 lekarzom, w tym jednemu urologowi. Każdy z nich bez jakichkolwiek badań stwierdził, że problem leży w głowie i po prostu to sobie uroiłem. Mam 20 lat to muszę być zdrowy. Przypuszczam, że być może tutaj zostanę odebrany podobnie, dlatego napiszę, dlaczego moim zdaniem problem nie leży w głowie.
- Kłopoty zaczęły się na długo przed tym zanim w moim życiu pojawiła się w ogóle możliwość seksu z dziewczyną, nie stresowałem się tym wcale.
- Podczas porannego wzwodu ciało gąbczaste jest zawsze kompletnie miękkie. Ciało jamiste jest twarde, dobrze wypełnione - żołądź wcale.
- Nie dały nic ponad miesięczne przerwy od masturbacji, problem nie zmniejszył się wcale.
- Przez te 3 lata, nawet w najbardziej komfortowych warunkach nie byłem w stanie ani przez chwile osiągnąć 100%, prawidłowego wzwodu - chyba że przez ucisk ręki lub napięcie mięśni.
- Nie mam problemu z tym, aby się podniecić. Obecnie jestem w trakcie 3 tygodniowej przerwy od masturbacji i mój penis od razu reaguje na pornografię lub zdjęcia, no ale fizycznie nie jest w stanie osiągnąć pełni gotowości.

Jak łatwo się domyśleć, jakość mojego obecnego życia bardzo na tym wszystkim cierpi. Przez to wszystko unikałem w ogóle kontaktów z dziewczynami, jestem oczywiście prawiczkiem, ale teraz pojawiła się w moim życiu taka, której nie mogę sobie odpuścić no i po raz kolejny próbuje podjąć z tym walkę.

Co jest moim zdaniem problemem, przez który nikt nie potrafi mi pomóc? Rutyna lekarzy, dla których każdy 20latek z problemami z erekcją jest w 100% zdrowy fizycznie i w ogóle nie dopuszczają do głowy myśli, że faktycznie coś może być nie tak. Dlatego mam wielką nadzieję, że może tutaj znajdę kogoś z otwartym umysłem.

Przeglądając dużo internetu, na stronach polskojęzycznych spotkałem kilka-kilkanaście osób z takim samym problemem, na stronach anglojęzycznych również i niestety chyba nikt go nie rozwiązał.
http://www.sexualmed.org/index.cfm/sexual-health-issues/for-men/soft-glans-syndrome/overview/ - jestem prawie przekonany, że tutaj opisano właśnie to z czym mam problem, ale przecież jak powiem lekarzowi, że mam jakieś informacje z internetu, to się zacznie pukać w czoło i mi powie, ze jestem hipochondrykiem.

Byłbym naprawdę wdzięczny za pomoc

[Gość mhmm]

Może pomogłoby wykonanie badania USG prącia? Fachową poradę uzyskasz pisząc w zakładce zapytaj lekarza. Tam odpowiadają lekarze.

[Gość Rafs]

W zapytaj lekarza jest limit 500 znaków i nie jestem tego wszystkiego dokładnie opisać. USG może i by pomogło, ale musiałbym pewnie wszystko robić prywatnie za własną kasę a pewności nie ma żadnej