Przepuklina brzuszna

[mw1962]

Mam pytanie związanie z przepukliną brzuszną, mam taką zdiagnozowaną , ale nie wiem jakie życie mogę prowadzić np. umycie auta myjka ciśnieniową jak ciężkie przedmioty mogę podnosić ( pomoc żonie przy przenoszeniu zakupów z auta do domu ) do tej pory ćwiczyłem na siłowni ale to była siłownia " lekka " rowerek, bieżnia, mechaniczny wioślarz itp. nie wiem czy mogę nadal ćwiczyć, bardzo mi na tym zależy bo jestem w trakcie zrzucania kilogramów ( wzrost 180 cm waga 100 kg ) udawało mi sie pozbywać 1kg/miesiac. Nie chciałbym tego zaprzepaścić bo wiem że musze jeszcze pozbyć się co najmniej 20 kg. Proszę mi podpowiedzieć " Jak żyć Panie doktorze jak żyć .... "
z poważaniem
Maciej Wysocki

[ka-wa]

A lekarza nie pytałeś? Nie wiadomo jaka to jest przepuklina,ale bez przesady ,żeby nie można było wnieść zakupów... czy lekka siłownia,sam będziesz widział na co możesz sobie pozwolić,
pewnie i tak operacja Cię nie ominie.

[mw1962]

Brzuszna , z trudem wymusiłem skierowanie do szpitala na konsultację. Widocznie mój GP miał gorszy dzień ( piątek ) na pytanie co moge a czego nie mogę powiedział ,że sam mam wyczuć co mogę a czego nie mogę... ??? a przy pytaniu o siłownię powiedział że mam spytać obsługę siłowni , oni wyszkoleni to mi powiedzą na czym mogę ćwiczyć. Dlatego też spytałem polskich lekarzy. Za dwa tygodnie będę miał wyniki gastroskopii i pobranych wycinków wtedy idę do szpitala i tam mam nadzieje ,ze się dowiem. A w sprawie zakupów to czasami pełna torba potrafiła ważyć 20-30 kg.Wole spytać a niżeli obudzić się z ręka w nocniku. Dziękuję za troskę....

[ka-wa]

Właśnie z tym wyczuciem ,to akurat się zgadzam,organizm sam Ci "powie",jak przeholujesz...,nikt nie jest w stanie określić dokładnie,tak ,że możesz się pytać ,ale sam to musisz zweryfikować w praktyce.

[mw1962]

Czytałem o takich których pogotowie zwoziło z siłowni an ostry dyżur .... Nie bardzo rozumiem o czym jest ta nasza rozmowa ? Jak się dowiesz od lekarza ,że na coś chorujesz na co nikt w twojej licznej rodzinie i dość licznych znajomych nikt nie chorował to nie chciałbyś się dowiedzieć , co to za choroba i jak należy postępować ,żeby choroba się nie rozwijała i żebyś nie pogorszył swojego stanu ? To jest oczywiste ,że lekarz GP powinien mi dać takie wskazówki !!! Po jaką " choróbkę " mam się uczyć medycyny na sobie skoro nauczyli się tego lekarze za moje pieniądze jak i za moje pieniądze są utrzymywani. My Polacy musimy znać się od strategi wojennych do medycyny dalekiego wschodu !!! Zamiast być specjalistami w konkretnych dziedzinach. Od tego jest lekarz ,żeby zadbał o moje zdrowie , malarz umalował mi dom a piekarz wypiekł dobry chleby .... takie życie jest łatwiejsze i bardziej przewidywalne. Pozdrawiam i byłbym wdzięczny ,abyśmy skończyli ten dyskurs o mojej przepuklinie. Pozdrawiam serdecznie
Maciek

[ka-wa]

To nie ja zaczęłam ten dyskurs:D Nie musimy się zgadzać,trzeba mieć też trochę ograniczone zaufanie do lekarzy czy innych zawodów,
bo każdy jest omylny i niedoskonały ,tak jak są pomyłki lekarskie tak i malarz czy piekarz może spartaczyć robotę,
zawsze lepiej też samodzielnie myśleć ,żeby właśnie nie obudzić się z ręką w nocniku...:D
Pozdrawiam i zdrowia życzę:)