Skocz do zawartości
Forum

Wmawianie depresji jako powód duszności


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od trzech tygodni odczuwam kilka dolegliwości: momenty duszności (nie zauważyłem związku z wysiłkiem fizycznym czy stresem), ból, ucisk i kołatanie serca, chwile oszołomienia (jakbym był po alkoholu). Dodam że staram się zdrowo odżywiać, nie palę i nie mam depresji ani nerwicy. Pani doktor jednak (inernistka) stwierdziła, że takie problemy mogą być skutkiem depresji i przepisuje mi dziwne, groźne leki (paramolan, escitalopram actavis). EKG nic nie wykazało, a na sercu odczuwam coraz większy ucisk i ,,zbyt mocne" bicie. Nie chcę brać tych leków. Co robić? Wybrać się do kardiologa?

Odnośnik do komentarza

Ogólnie to są typowe objawy nerwicy lękowej/wegetatywnej więc lekarz dobrze postępuje. Jednak moim zdaniem rusza z za mocną artylerią. :)
Możesz się wybrać do kardiologa jeśli uważasz że problem ma inne podłoże. Ja mogę polecić magnez najwyższą dobową dawkę i zwykłą walerianę przez co najmniej tydzień. Efekty są szybko widoczne. Warto również odwiedzić psychologa bo rozmowa z nim czyni w Twojej sytuacji cuda. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...