Przewlekły ból głowy, problemy z oczami i nerwica natręctw

[Gość Melka24]

Cześć:) Wiem, że bardzo się rozpisałam ale chciałam podać wszystkie szczegóły, proszę o chwilę uwagi i pomoc.:) Mam 24 lata, jestem kobietą. Piszę do was bo cierpię na przewlekłe bóle głowy, mam problemy z oczami i mam nerwicę natręctw. Wiem jak to brzmi, nieciekawie, ale chcę sobie pomóc i zacząć normalnie żyć. Proszę niech mi ktoś coś doradzi. Zamierzam iść w poniedziałek do neurologa, zrobić TK i wyjaśnić na co cierpię, ale może znajdzie się osoba która ma takie objawy ze strony oczu jak moje i opowie mi swoją historię i mi pomoże. Dodam, że cierpię na nerwicę natręctw, jestem często nerwowa i przewrażliwiona. Nie wiem jaki to ma związek z poniższymi objawami, ale może jakiś ma. Czy ktoś z was spotkał się z taką sytuacją jak moja? Ma ktoś takie objawy lub miał? Boli mnie często głowa, głowa jest ciężka, ciężko mi nią poruszać czasami bo spada jedynie na poduszkę i śpię, czasami boli po 2 dni prawie nie do wytrzymania, codziennie czuje się zmęczona, mimo iż niewiele zrobiłam muszę położyć się na kilka godzin w ciągu dnia spać żeby odzyskać odrobinę sił. Mam wiele problemów z oczami które wam opisałam poniżej. Może to migrena, nadciśnienie albo jakiś guz?? Jest ktoś w stanie mi pomóc? :) Objawy oczne to:
1. Mryganie światła. Czasem tylko z boku oka, czasem przed oczami ogólnie, pojawia się, gdy się dużo ruszam, patrzę w lewo, prawo i w dół najczęściej; albo mrugnie szybko albo obraz się ściemni po mrugnięciu, wtedy patrzy mi się trudniej, jakbym miała zaciśnięte mięśnie; a potem mrygnie i już jest jaśniej i patrzy mi się dobrze;
2. Dużo mętów przed oczami. Latają różne, i małe i pojedyncze i podłużne, złożone, widzę ich dużo na jednym tle, latają przy poruszaniu gałką oczną, po lewej stronie lata czarna kropeczka, a po lewej stronie często widzę męta nawet nie na jasnym świetle;
3. Rano po przebudzeniu widzę mroczki przed oczami i taką mozaikę z kwadracików, wzór przed oczami jak leżę na plecach, ale na boku też się zdarza. A częściej na boku rano widzę po zamknięciu i otwarciu oczu takie pręgi, naczynka przed oczami ciemne. Jak się położę i otworzę oczy to też mi czasem pulsuje, mruga obraz przed oczami; Czasem jak siedzę dużo czy leżę i wstanę, niekoniecznie gwałtownie to też mam mroczki przed oczami, tak czuję jakby napływały z głowy, która też jest naprawdę ciężka wtedy. Również jak się gwałtownie schylam to czuję pulsowanie przed oczami.
4. Widzę też takiego jasnego świetlika, 2-3 cm podłużny, pojawia się najczęściej gdy spojrzę w lewo i zaraz w prawo, widzę go po prawej stronie;
5. Mam powidoki – nawet jak nie ma światła, odbija mi się światło i długo znika.
6. Jak się schylam to też często odczuwam lekki ból oczu, od jakiegoś czasu boli mnie oko z boku, przechodzi po jakiejś minucie.
7. W nocy jak się czasem obudzę to widzę jak latają ciemne kropki, paski ale wtedy jest źrenica rozszerzona.
Bardzo proszę opiszcie swoje doświadczenia bądź poradźcie mi coś:)