Trudności w przełykaniu, apatia i zawroty głowy

[Gość Lukasz87NSZ]

Dziwne objawy, mam od niedawna wrażenie trudności w przełykaniu na dole przełyku tak jakby niżej od jabka Adama. odniedawna zaczolem spać długo, zmęczenie pijąc kawę potrafię spać i czuć się apetycznie czasem odczuwanie zwrotów głowy. Co to może być. Mogę mieć HIV?

[Orzech laskowy]

raczej mało prawdopodobne aby to było HIV, skąd takie w ogóle przypuszczenia? Już prędzej to albo jakaś nerwica albo niedobry witamin

[Gość RzakeL]

A tak nawiasem mówiąc, Pan pisząc pierwszego posta powinien go przeczytać i zastanowić się nad tym co chce innym przekazać. Bez obrazy ale idzie ręce załamać. Apatia a uczucie apetyczności nijak się mają ze sobą. :)
Więc proszę o lepszą konstrukcję przekazu a postaram się rozwiązać zagadkę. :)

[Gość Lukasz87NSZ]

Byłem u lekarza wysłał mnie na badania krwi.
WBC 7.9 x10^3/ul. Norma [4-10]
LYMPH 35.3 2.7887 norma[20-45]
MXD 9.8 0.7742. Norma [4-10]
NEUT 54.9 4.3371 norma [45-70]
RBC 5.48 x10^6/ul norma [4.5-5.5]
HGB 15.9 g/dl norma [14-18]
HCT 50.5% [40-54]
MCV 92.2 fl. [79-100]
MCH 29.0 PG [27-31]
MCHC 31.5 g/dl [31-37]
RDW-cv 11.6% [11.5-14]
PLT 249 x10^3/ul [150-400]
PDW 11.7 fl. [9-17]
MPV 9.3fl. [6.5-11]
P-LCR. 20.5% [13-43]
Oraz Sód 136 Meq/l norma [135-148]
Potas 3.73 mEq /l norma [4.1-5.6]
OB 2
TSH 3.713 u IU /ml. Norma [0,25-5]
Dla tego poszlem do lekarza bo czułem zmęczenie senności mylem blady worki pod oczami stany depresyjne nerwowości, mogłem wypić dużo mocnej kawy i mogłem spać kilka godzin. Do tego kołatanie serca wysokie ciśnienie krwi 133-80 to średnia z miesiąca mierzenia. I doszło ze mam problemy w przełykaniu nie boli tylko czuje ucisk przy przełykaniu. Wczoraj wieczorem bolała mnie głowa i czułem ból tak jak by mnie tętnicy bolała. Co o tym myślicie

[Gość szaryjeleń]

ponoć te normy odnośnie tarczycy są przestarzałe i chyba jak jest powyżej 2,5 to bardzo duże prawdopodobieństwo, że w ciągu kilku lat rozwinie Ci się niedoczynność. zbadaj sobie ft3/ft4, są bardziej miarodajne. przy takim tsh czułam się do kitu