Przewlekłe i wodniste stolce po antybiotykach

[kamy]

Witam, jestem kobietą 39 lat. Od pół roku zmagałam się z czerwonymi pryszczami na twarzy. Mam również przewlekły łupież i nawracające stany zapalne pochwy. Dermatolog stwierdził, że mój organizm jest prawdopodobnie zagrzybiony, wypisał mi antybiotyk NOBAXIN i szczepionkę BRONCHO-VAXOM. Po trzech dniach przyjmowania leków pojawiły się luźne stolce. Leki przyjęłam do końca, i jestem już dwa tygodnie po kuracji a stolce mam nadal luźne, wodniste. Słyszę też głośną pracę jelit. Lekarz rodzinny przepisał mi NIFUROXAZYD, biorę priobiotyki, lecz to nie pomogło. Następnie wypisano mi LOPERAMID, ale boję się go zażyć bo na ulotce jest napisane, aby nie stosować przy biegunce bakteryjnej z powodu możliwego wystąpienia ciężkich powikłań.
Moja biegunka nie została jeszcze zdiagnozowana, więc wolę nie ryzykować. Dodam, że rozwolnienie twa już prawie miesiąc, nie mam bóli brzucha i wypróżniam się 1-2 razy na dobę. Stolce są bardzo luźnie, ale bez śluzu, kolor brązowo-żółty. Na własną rękę zrobiłam morfologię krwi, wyniki mam bardzo dobre. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić dalej.

[Gość Żurawinka1986]

pewnie wybiłaś tymi antybiotykami nie tylko grzyby ale i swoje symbiotyczne bakterie. I teraz nie ma co Cię chronić. Zanim namnożą się nowe bakterie symbiotyczne to trochę czasu minie. a miałaś badany kał?