Złe samopoczucie, senność i bóle w różnych częściach ciała

[adam1996]

Witam wszystkich jestem tu nowy mam na imię Adam , Nie wiem czy w dobrym miejscu dodaje pytanie ale potrzebuje pilnej pomocy .mój problem zaczął się 2 tygodnie temu miałem atak słabości , nie wiedziałem co sie ze mną dzieje , mialem zawroty głowy . minęło to po godzinie , na drugi dzień nie działo się nic , później 3 dni przelezalem w łóżku , bez chęci do życia, z brakiem energii z zawrotami głowy , skokami ciśnienia serca . potem wszystko minęło na tydzień a teraz z nowu ... Ja juz nie mogę tak żyć .... Miałem robiona morfologię ,tarczycę , cukier byłem u laryngologa stwierdził cos z zatokami ale chore zatoki miałem juz dawno... Reszta wszystko ok.... Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje , mam również rozstruj żołądka nie chce mi się kompletnie jeść... Miesiąc temu zmarł mój przyjaciel ale radzilem sobie z tym jakoś , nie rozklejalem się i dawalem sobie rade. Może to przez to jakaś depresja czy nerwica mnie dopadła sam nie wiem.... Lekarze samu nie wiedza co mi jest i każdy strzela co innego . jeden strzelił zespoł Barentsa inny ze to przez dojrzewanie jeden ze przez zatoki ... Oni po prostu mnie splawiaja . proszę pomozcie mi bo cierpień niesamowicie ...

[Gość Arcy_lady]

wiesz czasami załamka przychodzi z opóźnieniem, może wcale nie dajesz sobie tak świetnie rady, w końcu śmierć przyjaciela to traumatyczne przeżycie wiec możesz różnie reagować. Próbowałeś pić melisę? albo jakieś leki na uspokojenie brać?