Jak się uchronić przed zapaleniem zatok i zabiegiem?

[Gość anonim1232]

Witam. W styczniu tego roku miałem usuwane polipy nosa i zatok. W maju wylądowałem w szpitalu bo laryngolodzy widzieli ropę spływającą w nosie. Zrobili posiew i wyszła bakteria pseudomonas. Po dwóch tygodniach na posiewie nie było już tej bakterii. Wyszedłem na koniec maja. Teraz we wrześniu znowu jest ropa w nosie i znowu antybiotyki. Nie leczona prowadzi do śluzowiaka zatoki czołowej i dwojenia wzroku (wtedy jest już konieczny zabieg). Im szybciej się zgłoszę do szpitala tym większe szanse na uniknięcie zabiegu. Teraz we wrześniu zabiegu udało się uniknąć, w maju niestety nie. Co zrobić, jak się leczyć żeby w grudniu znów nie zaobserwować podpuchniętego oka i nie usłyszeć od laryngologów smutnej wiadomości że w zatokach znowu jest ropa? Dodam że w okresie od czerwca do września regularnie odwiedzałem klinikę na wizyty kontrolne gdzie zaglądano mi do nosa endoskopem i oceniano obecny stan zatok. Stan z 29.08 uznano jako OK a 14.09 była już ropa w nosie, podpuchnięte oko i potrzeba natychmiastowej hospitalizacji. Proszę o rady.