Spuchnięcie i ból dużego palca u stopy

[Sarutella]

Witam. W niedzielę byłam na koncercie i dużo skakałam. Wczoraj gdy się obudziłam to ledwo mogłam chodzić, bo czułam takie ciągnięcie nad piętą i oprócz tego trochę bolał mnie duży palec u tej samej stopy przy zginaniu go. Na noc posmarowałam ten obszar nad piętą Altacetem, ale nie mogę stwierdzić, czy mnie już ten obszar nie boli ze względu na duży palec - kiedy się tylko dziś obudziłam to zauważyłam, że jest spuchnięty, boli cały czas nawet, gdy nim nie ruszam, a o zgięciu to już w ogóle nie ma mowy. Boli przy dotyku lub próbie poruszenia nim i normalnego chodzenia. Posmarowałam go Altacetem, ale strasznie boli ten palec, nawet gdy siedzę nie ruchomo. Nie wiem co z nim zrobić, jeśli do jutra to nie przejdzie to pójdę do lekarza, ale jak sobie poradzić z dniem dzisiejszym? Proszę o jakąś pomoc.

[ka-wa]

Idź jutro do lekarza ,bo może masz złamany ten palec,warto zrobić rtg,
dzisiaj rób okłady z liści kapusty /lekko potłuczonej /,zmień parę razy taki opatrunek, do jutra powinno być lepiej, jak to jest tylko stłuczenie.

[Gość Endorfinka]

może go złamałaś? skręciłaś albo w jakiś inny sposób go uszkodziłaś.... możesz nawet dzisiaj jechać na sor zobaczyć co się tam dzieje

[Sarutella]

Wydaje mi się, że gdybym ten palec złamała , skręciła, czy cokolwiek to jednak poczułabym przy skakaniu jakiś ból, a jeśli nie przy skakaniu to w trakcie powrotu do domu bym miała problem z chodzeniem, ale nic z tych rzeczy. Próbowałam się dziś dostać do swojego lekarza, ale niestety nie było już miejsc, więc będę musiała lecieć jutro z rana. Problem z tym, że od tego spacerku na darmo do lekarza, do domu i na spacer z psem spuchł mi też duży palec u drugiej nogi, więc teraz prawie w ogóle już chodzić nie umiem. Pojechałabym na ostry dyżur, ale nie mam możliwości żeby mnie ktoś zawiózł, więc już wole dziś resztę dnia przesiedzieć w domu, a jutro do lekarza :/ Najbardziej się boje, że lekarka jak zwykle wyśle mnie do jakiegoś specjalisty i będę musiała się tłuc po lekarzach :/ A z takimi paluchami to naprawdę ciężko :/

[Gość Rudzik84]

niekoniecznie, wiesz zabawa alkohol mógł sprawić że palec nie bolał tak mocno żebyś to poczuła. Po za tym,czasami takie wypadki ujawniają się z czasem. Co do rodzinnego to z pewnością wyśle Cię do ortopedy wiec szybciej bedzie jak pojedziesz na sor

[Sarutella]

Akurat wtedy nie piłam alkoholu :) A co opuchlizny to nie poszłam do żadnego lekarza, bo zauważyłam, że z nocy na noc było coraz lepiej. Piątego dnia tzn w piątek już nie miałam żadnej opuchlizny i mogłam normalnie chodzić, palce w ogóle nie bolały, wiec wszystko dobrze się skończyło :)