Duszność, ból krtani w spoczynku i przy przełykaniu

[Gość EWA.]

Mam 52 lata. Jestem kobietą. Paliłam papierosy 30 lat. Od 6 lat nie palę. Mieszkam sama i nie ma kto pytać o moje zdrowie. Ale dużo poczytałam na internecie o krtani i jej chorobach i chciałabym wiedzieć co ze mną będzie. Czy grozi mi rak? Usunięto mi 2 polipy ze struny głosowej w 1985r. i 2002 r. Teraz od 2 lat leczę się laryngologicznie bo ciągle mam chrypę a od pół roku mam silne bóle pochodzące od krtani przez ucho do głowy. Lekarz wysłał mnie na badanie do onkologa a ten stwierdził, że zmian na węzłach nie ma i zalecił zbadani wewnątrz krtani. Badanie płuc też wyszło dobrze. Lekarz laryngolog twierdzi, że mam małego polipa i na razie nie trzeba z nim nic robić. Na moją prośbę o zrobienie wycinka i stwierdzenie czy wszystko w porządku dostałam skierowanie do szpitala i tu się okazało, że podczas laryngoskopii w miejscowym znieczuleniu nic mi nie zrobiono, choć ja czułam dwukrotne cięcie jak wcześniej kiedy miałam usuwane poprzednie polipy. Tylko dużo bardziej bolesne. Przeleżałam 5 dni w szpitalu. Zastosowano inhalację i oglądano krtań na dyżurach. Mnie powiedziano, że krtań zbladła ale jest w dalszym ciągu przewlekłe zapalenie krtani. Dalej mam chrypę, dalej odczuwam duszność, ból krtani w spoczynku, przy przełykaniu, bolą mnie też policzki od środka bo noszę protezę i są zmiany zwyrodnieniowe. Środowisko miejscowych lekarzy ze sobą współpracuje i nie wiem jak zadbać o swoje zdrowie.

[Gość Dr Quinn]

Witaj!
Po pierwsze wydaje mi się, że lekarze niczego przed Tobą nie ukrywają. Zaufaj im...! Twoje dolegliwości rzeczywiście mogą sugerować przewlekłe zapalenie krtani. Wśród metod jakie przynoszą efekty znajduje się stosowanie płukanek oraz inhalacji o działaniu nawilżającym struny głosowe. Pomocne w tym będą napary z szałwii lub rumianku, olejki o działaniu odkażającym i przeciwzapalnym (lawendowy, eukaliptusowy, sosnowy, sandałowy) oraz roztwory sody oczyszczonej.