Krosty na pośladkach

[Gość ma...22]

Witam mam straszny problem z chrostami na pupie długo już z tym walczę ale nie umiem się tego pozbyć . bardzo mnie to krępuje kiedy mam włożyć strój kąpielowy wszystko jest widoczne . Byłam już tym u dermatologa przepisał mi maść robiona ,ale nic nie pomogło. 2 razy robiłam pyling z cukru dało to jakis efekt ale blizny pozostał :( bardzo proszę Poradę z góry Dziekuje .

[Gość Meeria]

no ja mam podobny problem :( zauważyłam że tych krost jest mniej jak się chodzi w spódnicach, po za tym dobrze jest robić peelingi, myć się taką szorstką gąbką albo rekawicą i codziennie przed snem przemywać pośladki tonikiem.

[majaka]

Przede wszystkim nie należy siadać na zimnych powierzchniach (krawężniki, ławki, murki...). Do tego należy nosić bieliznę i spodnie z oddychających materiałów (żadnych poliestrów!).

[kosmetolog Joanna Hirszler]

Skóra w obrębie pośladków często jest gruba i zrogowaciała. Niekiedy na jej powierzchni, w obrębie mieszków włosowych - tworzą się "krostki". Z reguły zmiany te to tzw. rogowacenie okołomieszkowe.

W tym przypadku istotne jest regularne wykonywanie peelingów oraz masaży za pomocą szorstkiej rękawicy. Skórę możemy również smarować kosmetykiem zawierającym 30% stężenie mocznika.

Na rogowacenie okołomieszkowe działają również niektóre peelingi chemiczne wykonywane w gabinetach kosmetycznych.

[Gość waznepytanie]

Ma ktos jakas rade na krostki na posladkach? Jak je zwalczyc? (Nie gole posladkow) a mam ich dosc sporo nie wiem od czego

[kosmetolog Joanna Hirszler]

~waznepytanie

Ma ktos jakas rade na krostki na posladkach? Jak je zwalczyc? (Nie gole posladkow) a mam ich dosc sporo nie wiem od czego

Możesz punktowo na krostki aplikować kosmetyki zawierające w składzie kwas salicylowy. Wykazuje on działanie przeciwzapalne i przyśpiesza gojenie skóry.

[P_ulina]

Miałam, poniekąd nadal mam ten sam problem co Ty. Gdzieś usłyszałam, że dobrym sposobem jest skorzystanie z promieniowania uv, innymi słowy - idź na solarium. Ja narazie byłam tylko raz (głównie z braku czasu i chęci) i już po jednym razie zauważyłam różnicę (nie nastawiaj się na kolosalną różnicę, ale zawsze to lepiej mieć kilka krostek mniej ). Mam w planach wybrać się jeszcze z 2 - 3 razy to może całkiem mi to zniknie. Spróbować warto ;)

[kosmetolog Joanna Hirszler]

P_ulina

Miałam, poniekąd nadal mam ten sam problem co Ty. Gdzieś usłyszałam, że dobrym sposobem jest skorzystanie z promieniowania uv, innymi słowy - idź na solarium. Ja narazie byłam tylko raz (głównie z braku czasu i chęci) i już po jednym razie zauważyłam różnicę (nie nastawiaj się na kolosalną różnicę, ale zawsze to lepiej mieć kilka krostek mniej ). Mam w planach wybrać się jeszcze z 2 - 3 razy to może całkiem mi to zniknie. Spróbować warto ;)

Niestety wizyty w solarium sprawią jedynie, że problem będzie mniej widoczny. Na skutek promieniowania UV dochodzi do pogrubienia warstwy rogowej naskórka. Przez to, stany zapalne skóry nie są bardzo widoczne. Natomiast w momencie zaprzestania chodzenia na solarium, problem wraca w jeszcze większym stopniu. Nie wspominając o zagrożeniach związanych z ekspozycją skóry na promieniowanie UV.