Czerwone i fioletowe włosy

[aneczka113]

Co o nich sądzicie ?

[Gość Achaa]

czerwone są boskie, sama takie chciałam, ale nie da się bez rozjaśniania na moich włosach więc zrezygnowałam (nie chcę niszczyć sobie włosków blondem). A fioletowe... hm... zależy jaki odcień. Jeśli takie ciemne to czemu nie, ale już takie fioletowe FIOLETOWE, to przesada :/ jak emo

[odrobinka]

nosiłam wszelkie kolory na głowie. Czerwony również. Minusy - szybko płowieje i trudno później nałożyć inny kolor. Po czerwieni jakieś pół roku później chciałam nieco rozjaśnić włosy do jasnego brązu i niestety fryzjerka powiedziała że na ten moment to niemożliwe. Zrobiła co mogła i następne farbowanie będzie już bez żadnej domieszki czerwieni.'
W sumie jako wiekowa ;) kobietka wracam do natury i w tej chwili wybieram orzechowe brązy, ewentualnie zimne kasztany i czekolady w których mi najlepiej.

[Gość Achaa]

a ja tym razem pomaluję na czarno, bo mam już dosyć brązow, a czerwień już którys raz nie wyszła taka, jak chciałam

[Halszkaa]

ja miałam na włosach czerwień, ale mialam i fiolet. Fiolet wyszedł totalnie przez przypadek, bo farba jakoś inaczej wziela i wyszła mi taka ciemna śliwka na wosach a miała być kusząca czerwień. Teraz to już mam naturalne czyli dosć ciemny brąz - taki orzech

[Gość Mała__MI]

no bo tak jest jak się farbuje w domu... choć i w salonie fryzjerskim zdarzają się wpadki. Ja kiedyś miałam maline na włosach, dosłownie, bo fryzjerka za długo trzymała farbę....

[SickAngel]

A mi się strasznie podobają fioletowe włosy,tylko taki głęboki fiolet.
Wcale nie musi wyglądać jak u emo.W tym stylu dziewczyny najczęściej tapirują sobie włosy pół metra w górę,jak nie więcej : D i robią grzywki na pół twarzy.
Niestety będąc brunetką nie mogę pozwolić sobie na taki kolor gdyż musiałam rozjaśnić włosy,a nie chcę ich niszczyć.
Jedyne co da się zrobić i chyba tak zrobię,to przefarbowanie na czarny kolor i pod spodem właśnie fiolet.Pytałam się fryzjerki i stwierdziła,że to nie głupi pomysł,więc chyba się odważę,a jak się odważę,to wrzucę zdjęcie.

Głęboka czerwień też u mnie nie wyjdzie.Też musiałabym mieć blond włosy.Strasznie pociąga mnie czerwień na włosach.

Mała__MI...ta fryzjerka to jakaś wariatka musiała być...znam taką co ma niby praktykę 5 lat,a włosy sobie farbą spaliła,bo trzymała kupę czasu...

[Gość Achaa]

SickAngel oooooooooooo moja bratnia duszo, też kocham czerwień na włosach i ten twój pomysł z fioletem pod czernią jest całkiem spoko :) wiesz co, fiolet może by wyszedł na ciemnych włosach, bo malowałam się na burgund z Joanny, a on wchodzi w taki fiolet i zawsze wychodził mi jak na opakowaniu :))) jeśli chcesz,to zamieszczę zdjęcia.
Sama teraz zamierzam zaryzykować i maznąć się na czarno tylko nie wiem jak mi będzie :) kto nie ryzykuje - nie zyskuje

[Gość Achaa]

chętki mi narobiłaś hm hm hm...
Bym tu zamieściła zdjęcia swoich byłych burgundowych włosów razem ze swoją twarzą (trochę dziwnie to wygląda gdy pokazując włosy zamazuje się twarz...), ale znowu wejdzie kurczak i zacznie wymyślać głupoty. Albo kto wie, może mu odbije i gdzieś zamieści moje zdjęcie, bo to chory człowiek jest :)))

[PawiePiórko]

Acha nie zaczynaj....prosze Cię.
Sick jak chcesz zrobić te włosy? Wierzchnie włosy na czaro a od spodu fiolet?

[Gość MAŁA22]

Witam wczoraj przefarbowałam włosy z koloru blond na fiolet wyszedł fajny kolor polecam farbę
Schwarzkopf Live Color XXL, CYBER PURPLE
Czerwony kolor miałam kiedyś ,aktualnie zastanawiam się jaki kolor pasemek pasowałby do ciemnego fioletu jeżeli macie jakiś pomysł proszę o podpowiedź pozdrawiam

[Halszkaa]

szczerze to wydaje mi się że ciemny fiolet nie potrzebuje pasemek dodatkowych. Sam w sobie jest już dość oryginalny i nie potrzebuje wzbogacenia

[Deszczowa Piosenka]

no to fakt, może być za dużo szcześcia na raz

[dadaaria]

ja miałam i czerwone i fioletowe włosy przez 3 lata mniej wiecje i powiem tyle - mialam znsizczone jak cholera bo zeby miec intensywny kolor malowałam co tydzien szmponetka a co miesiac farba

[Gość Mała__MI]

sick jakoś to przebolałam:) ale byłam tak wściekła że kobieta nawet o zapłatę nie prosiła