Czy maszyna może zastąpić masażystę?

[Gość cosszalonego]

Czytałam ciekawy artykuł o masażu i zaczełam sie zastanawiać, czy taki fotel (mata, itd.) może faktycznie zastąpić pracę masazysty?
Oczywiście wiem, że nie zastąpi przystojnego mężczyzny ze sprawnymi dłońmi :shy:, chodzi mi o wpływ na organizm. Co o tym sądzicie?

[Gość Mocno_stopajaca]

mam w salonie fotelik masujący, zaraz po pracy w niego wskakuje(zanim mój facet wróci, bo mi zajmuje miejsce), ale czasem też wybieram się na normalny masaż więc myślę że mogą sie uzupełniać B)

[Gość atletka]

Hmm.. szkoda że taki fotel nie zastąpi faceta.. Wtedy zawsze wybierałabym fotel.. Bo tak długo by mnie masował aż nie zasnę.. A facet.. zasypia raz dwa albo ręce go bolą :P

[Gość cosszalonego]

No tak! wiedziałam na jaki temat to zejdzie :)
Ogólnie facetów niestety(albo stety) nie zastąpimy tak łatwo choć mają swoje braki ;)
zawsze taki fotelik może być uzupełnieniem mężczyzny jakby to nie brzmiało ;p

[Gość LaCiruela]

atletka napisał/a:
Hmm.. szkoda że taki fotel nie zastąpi faceta.. Wtedy zawsze wybierałabym fotel.. Bo tak długo by mnie masował aż nie zasnę.. A facet.. zasypia raz dwa albo ręce go bolą :P

Dokładnie! Mam to samo! Ja bym fotelikiem nie pogardziła!

[Gość Mocno_stopajaca]

Gorzej jak facet podkrada Ci fotel ;p a mój niestety chętnie na nim odpoczywa...

[Gość monic84]

ciężko będzie, człowiek to człowiek ;p chyba, że taka maszyna będzie miała bardzo sprawne łapki ^^

[Gość kalud]

ale ten ciepły dotyk dłoni i poczucie obecnosci drugiego człowieka są bezcenne :)

[Gość Magdalena Konopacka]

Ja myślę że maszyna może zastąpić masażystę.
Ja do masowania pleców używam maty do masowania medivon.
Mogę powiedzieć że jestem bardzo z tej maty zadowolona.
Bo mata bardzo fajnie masuje mi plecy, delikatniej niż masażysta.
Oraz jest ciepła grzeje moje ciało. Mogę jej używać w każdym miejscu.
Więc korzystam z uroków masaży kiedy tylko chce.
Dla tego polecam masaże matą medivon zamiast masażysty bo są one bardzo fajne.

[Luiza87]

uzywalam takiej maty masujacej u tesciowej, fajnie wibruje, ma kilka tych poziomów i nawet to przyjemnie. ale ogolnie nie ma porownania do prawdziwego masazu. jak masazysta jest dobry to czujesz sie jakbs fruwała nad ziemiom po takim masazu. a mata ci tego nie da.