Skocz do zawartości
Forum

Wymarzony ślub


muszka19

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny!!!!
Jak wyobrażacie sobie swój ślub????????????? Ja Wam opowiem jak widzę swój. Chciałabym brać ślub na dworze, piękne słonce, trawa, białe ławki i biały stół przed którym wypowiem przysięgę. Dookoła białe kwiaty wszystko na biało z wyjątkiem dywanu - czerwony ofc. Mój mąż będzie w garniturze, a ja w pięknej sukni białej z trenem kilkumetrowym, który podtrzymywać będą dwie malutkie dziewczynki z wiankami na głowach jak dwa aniołki!!!!!!!!!!!!!!! ja bede miała diadem i welon na głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po przysiedze pocalujemy sie z mezem rozbijemy szampana i zatanczymy pierwszy taniec najlepiej walca, wczesniej nauczonego ofc. Mam nadzieję, że to się spełni, do slubu nie chcę limuzyny ale chciałabym przyjechać n białym koniu albo w karecie!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Wy jak sobie wyobrażacie Wasz ślub????????????????????????? Albo jak wyglądał Wasz ślub drogie mężatki??????????????????????????

Odnośnik do komentarza

Mój wymarzony ślub będzie w małym, starym kościołku najlepiej gdzieś w górach. Tylko sama rodzina i najbliżsi znajomi. Ślubu udzieli nam zaprzyjaźniony ksiądz. Będę miała białą suknię w stylu romantycznym z bardzo długim welonem. Wiązanka będzie z polnych kwiatów. Po ślubie odjedziemy konno. Będzie obiad i może jakieś tańce, na pewno żadnego hucznego wesela.

Odnośnik do komentarza

Wymarzony ślub? Hmm... Na pewno zaprosiłabym na niego tylko te osoby, które lubię i z którymi chciałabym dzielić tę chwilę, a nie masy rodzin, których nawet nie znam. Poza tym podoba mi się idea ślubu na świeżym powietrzu, kiedy idąc do ołtarza wiatr rozwiewa włosy i suknię. Tak naprawdę mogłabym też zrezygnować z wesela i od razu udac się w podróż poślubną. Wesele jest dla gości - niech się bawią a nowożeńcy powinni być zostawieni w spokoju, aby mogli nacieszyć się ta chwilą w intymnych warunkach. Na tradycyjnych weselach nowożeńcy nawet nie mają czasu porozmawiać na weselu, a prawdziwa noc poślubna czeka ich może tydzień po ślubie, gdy ogarną już wszystkie rzeczy związane z weselem oraz zwyczajnie odpoczną. Zero romantyzmu. A to właśnie na sobie powinni się skupić od chwili złożenia przysięgi. A i jeszcze bardzo bym chciała, aby oprócz tradycyjnej przysięgi ja i mój przyszły mąż złożyli taką przysięgę od siebie, taką, którą sami ułożymy dla siebie nawzajem. To bardzo romantyczne.

Odnośnik do komentarza

A ja tam wole huczne wesela z tańcami z orkiestrą. Na ślub zaproszę tyle ludzi ile będę mogła. znajomych, rodzinę i sąsiadów. Takie wielkie rodzinne wesele. Chcialabym aby wszyscy cieszyli sie tą chwilą razem ze mna. Takie małe ciche wesela to tak jak byście sie wstydziły, że bierzecie ślub.

Odnośnik do komentarza

A ja bym chciałabym mieć ślub niekonwencjonalny. Nie chcę mieć białej sukni tylko czarną w sytlu Dity von Teese, a mój luby był by w czarnym fraku z czerwoną koszulą i czarną muchą. W ręku trzymałabym bukiet z krwisto czerwonych róż i candetescki. Tylko najbliżsi przyjaciele i rodzina. Wesele było by w jakimś uroczym zameczku, bez żadnych disco polowych kawałków w tle. Krótkie wesele a potem w podróż poślubną do Norwegii albo Finlandii. Wolałabym chyba jednak Finlandię:P

Odnośnik do komentarza

Mój ślub był bardzo skromny. Byli na nim tylko świadkowie, nasi rodzice i kilku przyjaciół. Nie miałam na sobie białej sukni tylko sukienkę do kolana i małą etolkę ze sztucznego futerka. Do tego na głowie miałam oaskę i woalkę. W ręku trzymałam bukiecik z fiołków. Mój mąż miał czarny granitur. nie było wesela tylko rodzinny obiad w takiej małej restauracji. Na podróż poślubną pojechaliśmy do Azji bo zawsze tego chcialismy. Między innemi dlatego nie robiliśmy dużego hucznego wesela. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczyliśmy na spełnienie naszego marzenia i zwiedzenie Indii.

Odnośnik do komentarza

Czarna suknia to przesada, no chyba, że jestes fanka gotyku :) Ostatnio modne na ślubach sa kolorowe dodatki do stroju panny młodej. Byłam na jednym slubie, gdzie panna młoda miała sukienke w kolorze ecru, ale miała buty na megawysokim obcasie w kolorze ciemnego różu. We włosach miała różę w tym samym odcieniu. Wyglądało to ekstra! A z kolei słyszałam, że na innym ślubie panna młoda miała białą suknię, ale dobrała do tego czerwone buty i czerwony duzy pasek. Myslę, że takie kolorowe dodatki sa naprawdę super. Tym bardziej, że jesli chodzi o ślubne buty to jest masakra, bo trudno kupić fajne białe buty.

Odnośnik do komentarza

podoba mi się pomysł z ekstremalnym. U nas w Siedlcach była kiedyś taka platforma do skakania na bungee, dosyć wysoka i jedna para młoda przyjechała prosto z kościoła i skoczyli wspólnie wyznając sobie miłośc. Piękna historia :) A jak ta suknia latała hihi

Odnośnik do komentarza

Uwielbiam minimalizm, dlatego raczej nie zapraszałabym nie wiadomo ilu gości. Na pewno przywiązywałabym wagę do szczegółów, lubię takie małe akcenty, jak kotyliony dla rodziców, jakieś stylowe winietki itp. Obrączki matowe, a zaproszenia z motywem z Ani z zielonego wzgórza. :) Może trochę infantylnie, ale jeżeli marzyć to marzyć! Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...