Pierwszy raz

[Kela]

Witam!
Z moim chłopakiem planujemy TO zrobić. Ja jestem dziewicą, on z tego co wiem już pierwszy raz ma za sobą. Chciałabym to zrobić ale cholernie się boję. Bardziej boję się tego, że nie będę dla niego wystarczająco dobra w tych sprawach. Do tego mam bardzo małe piersi i boję się że to go w jakiś sposób odrzuci. Jeżeli chodzi o ból... tak jestem przygotowana na to. Chciałabym więc też zapytać się Was, jak wyglądał Wasz pierwszy raz, jak się do niego przygotowałyście, jakie były wasze obawy. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

[Gość usmiech]

Twój chłopak przecież widzi, że masz małe piersi, więc raczej właśnie z takimi go kręcisz. No i raczej wie, że to będzie Twój 1. raz, prawda? Więc powinien wykazać się zrozumieniem.

[ka-wa]

Najważniejsze żebyś odczuwała ochotę na ten pierwszy raz,to dalej pójdzie...,zastanów się czy go kochasz i pożądasz ,
gorzej jak chcesz tylko to zrobić dla niego albo ,żeby mieć to za sobą.

[franca]

Zgadza się, to najważniejsze w tej całej sprawie, o czym Ka-wa mówiła. Faktycznie dobrze to sobie przemyśl.

[Gość Przypadkowy]

jak będziesz naprawdę chciała to nic bolało nie będzie. No chyba że masz 12 lat, bo teraz to już nic nie dziwi :O

[karo76]

Osoba która na seks mów TO moim zdaniem nie jest jeszcze gotowa :)

do seksu trzeba być gotowym psychicznie. Sama pamiętam swój pierwszy raz, nienawidzę swojego ciała, ale zaczęłam od pieszczot krok po kroku i pierwszy raz nie byl straszny chociaż nie masz co marzyc ze bóg wie jak będzie. Rzadko kiedy zdarza sie ze pierwszy,drugi, trzebi raz jest przyjemny, ale pozniej bedzie juz dobrze! :)

[karo76]

pisząc pieszczoty miałam na myśli np. zdjęcie stanika i pieszczota piersi, przełamiesz się, jeżeli uważasz ze sa zbyt małe.

[Kela]

Do Przypadkowy: Nie nie mam 12 lat... dla Twojej wiadomości mam lat 18.

[Kela]

[quote="karo76"]Osoba która na seks mów TO moim zdaniem nie jest jeszcze gotowa :)

Jakie znaczenie ma to jak ja mówię na seks? Znam wiele określeń na seks.. Ale skoro po tym, że napisałam "TO" stwierdziłaś, że nie jestem gotowa to naprawdę jesteś specem w tej dziedzinie. Pozdrawiam.

[laurette]

Ja bym zadbała o bezpieczne komfortowe miejsce i rozluźnienie. Jeśli uważasz że to odpowiedni facet i jeśli naprawdę jesteś gotowa to wystarczy zaaranżować moment i się nim cieszyć:)

[Yasmin0444]

Przysłowie mówi "Jak kocha, to poczeka" - dla mnie to 100% prawdy z doświadczenia ;-). Nie chcę straszyć, ale pierwszy raz bardzo często rzutuje na dalsze podejście do seksu. To ma być dla Ciebie przyjemność (w miarę możliwości), a nie logiczne "Tak. To zróbmy to teraz" i tysiąc wątpliwości. Dlatego 2 podstawowe rzeczy: 1. Powinnaś mieć 100% procentowe zaufanie do swojego chłopaka i to z nim powinnaś też/przede wszystkim porozmawiać o swoich obawach. Rozmowy na ten temat własnych pragnień i oczekiwań absolutnie nie powinny być dla was tabu. 2. Bardzo ważne - jeśli się zdecydujecie! Powinnaś porozmawiać z chłopakiem na temat zabezpieczenia.
Nie wiem do jakiej kategorii kobiet należysz. Dla jednych sex, to tylko sex, dla innych nie ma sexu bez miłości. Ja należę do tych 2-gich, więc może mam takie idealistyczne podejście ;-) Pamiętaj: ZAUFANIE i ZABEZPIECZENIE. Powodzenia ;-)

[Kela]

Yasmin0444

Przysłowie mówi "Jak kocha, to poczeka" - dla mnie to 100% prawdy z doświadczenia ;-). Nie chcę straszyć, ale pierwszy raz bardzo często rzutuje na dalsze podejście do seksu. To ma być dla Ciebie przyjemność (w miarę możliwości), a nie logiczne "Tak. To zróbmy to teraz" i tysiąc wątpliwości. Dlatego 2 podstawowe rzeczy: 1. Powinnaś mieć 100% procentowe zaufanie do swojego chłopaka i to z nim powinnaś też/przede wszystkim porozmawiać o swoich obawach. Rozmowy na ten temat własnych pragnień i oczekiwań absolutnie nie powinny być dla was tabu. 2. Bardzo ważne - jeśli się zdecydujecie! Powinnaś porozmawiać z chłopakiem na temat zabezpieczenia.
Nie wiem do jakiej kategorii kobiet należysz. Dla jednych sex, to tylko sex, dla innych nie ma sexu bez miłości. Ja należę do tych 2-gich, więc może mam takie idealistyczne podejście ;-) Pamiętaj: ZAUFANIE i ZABEZPIECZENIE. Powodzenia ;-)

ja również należę do tych drugich :) Dziękuję za odpowiedź :)

[Kela]

laurette

Ja bym zadbała o bezpieczne komfortowe miejsce i rozluźnienie. Jeśli uważasz że to odpowiedni facet i jeśli naprawdę jesteś gotowa to wystarczy zaaranżować moment i się nim cieszyć:)

Jeżeli to zrobimy to u mnie w domu, bo tu czuję się najlepiej :)

[franca]

ka-wa

Najważniejsze żebyś odczuwała ochotę na ten pierwszy raz,to dalej pójdzie...,zastanów się czy go kochasz i pożądasz ,
gorzej jak chcesz tylko to zrobić dla niego albo ,żeby mieć to za sobą.

Kela, zacytowałaś tu tyle postów, a na ten nie odpowiesz?

[karo76]

jakby nie patrzeć mam większe doświadczenie niż Ty, może zamiast wszystkich krytykować,zastanów się bo niektórzy próbują Ci pomóc.

Mimo wszystko życzę powodzenia.

[franca]

karo76

może zamiast wszystkich krytykować,zastanów się bo niektórzy próbują Ci pomóc.

Też racja. Dobrze Ci radzę, zmień podejście, zanim sobie tym zaszkodzisz, i to poważnie.

[Bunny]

Nie wstydź się swoich piersi my faceci nie lubimy tego , pamiętam jak zaczynaliśmy to razem z moją dziewczyną wstydziła mi się pokazać piersi a ja tak bardzo chciałem je zobaczyć prosiłem ją ciągle żeby to dla mnie zrobiła że nie powinna się mnie wstydzić itd . udało się i seks stał się jeszcze bardziej podniecający jeżeli chłopak Cie kocha nie będzie patrzył na to czy masz małe piersi czy nie tylko co by tu z nimi zrobić żeby Cie zadowolić ja tak mam przynajmniej nie wiem jak inni .
Nasz pierwszy raz odbył się spontanicznie całowaliśmy się i zazwyczaj dotykaliśmy się tylko w miejscach intymnych i pewnego razu byliśmy nago i czasami masowałem moim penisem jej łechtaczkę i zacząłem schodzić niżej i poprosiła mnie żebym wszedł w nią było to dla mnie najwspanialsze przeżycie które polecam byłem strasznie podniecony było to najwspanialsze 20 min jakie w życiu przeżyłem .
Zabezpieczcie się i nie bójcie się bo to nie będzie żadna przyjemność kochać się i bać jednocześnie !

[franca]

Kela ciągle nie odnosisz się do postu Ka-wy. Moim zdaniem to nie przypadek i wygląda na to, że niestety zachodzi druga ze wspomnianych przez nią możliwości. A jeśli rzeczywiście tak jest, to nie masz pojęcia, jaką możesz sobie zrobić krzywdę takim podejściem.

[Gość nestoR]

Partner powinien rozbudzić seksualnie rozpoczynającą wpółżycie partnerkę. Nie ma byc tak że przy pierwszym intymnym kontakcie ma dojść do penetracji. Partner powinien zadbac o rozbudzenie wrazliwości ciała partnerki. Powinno być kilka takich "sesji", miłych, romantycznych, komfortowych, spokojnych... Proponuję lekturę poradników seksualnych Grahama Mastertona, i jemu i jej. Niestety większość ludzi uprawia seks instynktownie i nie ma pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Pozdrawiam, życzę miłych doznań, zalecam spokój i niespieszenie się z samych "wchodzeniem do środka".