Przebicie błony dziewiczej

[nitka1]

chłopak wszedł we mnie tylko kawałek dalej coś go powstrzymywało , ja odczuwałam ból . zastanawiam się czy doszło do przerwania błony dziewiczej . proszę o pomoc

[kwiatuszek2]

Skąd my mamy to wiedzieć? Ból to normalna kolej rzeczy, a coś go powstrzymywało bo z bólu się zaciskałaś i nie dałaś mu szansy wsunięcia.

[franca]

Może usuń lub natnij tę błonę chirurgicznie, u ginekologa, skoro uniemożliwia komfortowe odbycie stosunku. Bo z tego co opisujesz podejrzewam, że nie została przerwana. W każdym razie u ginekologa na pewno to sprawdzisz.

[Sukre22]

a tak z innej strony, to co za różnica czy się ona przebiła czy nie?

[ka-wa]

No właśnie, jak nie za tym to za następnym razem,
nie masz się co przejmować ,nie od razu Kraków zbudowano...

[franca]

Sukre22

a tak z innej strony, to co za różnica czy się ona przebiła czy nie?

Jak to, co za różnica? Od tego zależy, czy następnym razem znowu się będzie męczyć, czy nie. Im więcej negatywnych doświadczeń w tej sferze(zwłaszcza wczesnych), tym gorzej dla psychiki. Lepiej, żeby dziewczyna nauczyła się czerpać przyjemność z seksu, zani się do niego zupełnie zrazi.

[Gość Tabakiera]

takie coś mógł powiedzieć tylko facet....

[franca]

~Tabakiera

takie coś mógł powiedzieć tylko facet....

Fakt, dla niego to rzeczywiście żadna różnica...:(

[Gość Jacol 123]

Ja ci chętnie przebiję błonę dziewiczą...Po tym,jak będziesz ze mną nie będziesz miała wątpliwości,czy została ona przerwana czy nie.

[kwiatuszek2]

~Jacol 123

Ja ci chętnie przebiję błonę dziewiczą...Po tym,jak będziesz ze mną nie będziesz miała wątpliwości,czy została ona przerwana czy nie.

Brutal :P

[Gość Jacol 123]

Pieściłbym ją tak długo,aż szparka rozluźniła by się na maksa a wtedy przebicia błony nawet by nie poczuła...

[Gość Lebiotka]

~Jacol 123

Pieściłbym ją tak długo,aż szparka rozluźniła by się na maksa a wtedy przebicia błony nawet by nie poczuła...

to jest piękna teoria, z praktyką bywa różnie

[franca]

Tak, różnie bywa, bo błony dziewicze mają rożne grubości i budowę.