Skocz do zawartości
Forum

Opadanie penisa podczas zakładania prezerwatywy


Gość sz...94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem z dziewczyną już długo i planujemy współżycie. Podczas gry wstępnej wszystko jest ok, ale gdy mam założyć prezerwatywę opada mi i nic z tego. Moja dziewczyna bardzo mnie podnieca, zawsze mam na nią ochotę. Ale czuje że to przez stres. Dodam że mam 18 lat, i masturbowałem się, lecz od niedawna zaprzestałem. Proszę o poradę jak zniwelować działanie tego stresu, i jak sobie z tym radzić. Czy może spróbować wesprzeć się jakimiś preparatami?

Odnośnik do komentarza

myślę, że to całkiem normalne.sam również nie przepadam za prezerwatywami i po nałożeniu jej spada mi popęd, wzwód maleje o jakieś 40%, a i dochodzę dłużej - po prostu mniejsze doznania. Dlatego przez długi czas praktykowałem ze swoją dziewczyną seks bez zabezpieczeń z różnymi formami wytrysku (jej pomysły), a po 2,5 roku zdecydowaliśmy się na tabletki - niesamowite uczucie ;)

Odnośnik do komentarza

Pierwszy raz kiedy uprawiałem seks ze swoją dziewczyną, tzn. próbowaliśmy bo to było kilka zamoczeń dosłownie zrobiliśmy to bez gumy. Poszło całkiem nieźle. Ale później przyszedł strach itd...więc kupiłem prezerwatywy. Kiedy jesteśmy już na wpół rozebrani, po grze wstępnej i gotowi, to mój członek jest w stanie wzwodu, ale gdy tylko zakładam prezerwatywę on opada. Próbowaliśmy kilka razy, oczywiście za każdym razem po wznowieniu wzwodu zakładaliśmy nową prezerwatywę, ale on wciąż opadał. Teraz jest mi głupio i wstyd i średnio mam ochotę na seks. Wyłącznie na pieszczoty i seks oralny. Boję się, że znowu się skompromituje. Tym bardziej że to moja pierwsza dziewczyna w tych sprawach, a ona w dodatku ma wszystko już za sobą... Strasznie mi głupio, co robić?

Odnośnik do komentarza

Witam, mam 20ścia lat i problem, który przedstawię miewa się następująco:

- podczas gry wstępnej z moją dziewczyną pobudzam ją oraz samego siebie bardzo mocno, otóż ona jest kolokwialnie ''mokra'', a mój członek bardzo pobudzony - gra wstępna trwa jakieś na oko 20 minut, jednak problem w tym, że kiedy zakładam prezerwatywę na mojego członka to spada ze 100% swojej mocy do 80%, zdarza się, że opada w ogóle do małego! W czym tkwi problem? Powiem, że kiedy uprawiamy seks bez prezerwatywy to trzyma się non stop w pionie i jest twardy, bardzo pobudzony...

- kolejna rzecz, mam wrażenie, że mój członek jest słabo ukrwiony, a to dlatego, że nigdy nie porównywałem twardości członka swojego z innymi i nie wiem, czy mój jest okay ukrwiony czy też nie... Moja długość jak i grubość członka to średnia europejska, idealnie zgodna i trafiona.

To tyle, niech mi ktoś pomoże, bo nie wiem co robić, czy iść prywatnie do urologa, czy też nie.

Odnośnik do komentarza

Witam.
Nie wiedziałem jak nazwać temat to po prostu napiszę o co chodzi. Otóż kiedy miałem swój pierwszy ze swoją dziewczyną to miałem dziwną sytuację. Otóż ona mnie masturbowała, mój system działał, ale kiedy zakładałem prezerwatywę...dupa. Opadł. I tak się działo 3 razy. Dopiero następnego dnia rano udało się.
Niestety zdarza za każdym razem kiedy jesteśmy sami.
Jest to troszkę dla mnie dziwne, ponieważ oboje mamy po 18 lat i nie wiem w czym tkwi problem.
Jest jeszcze jedna rzecz o którą chciałbym się zapytać.
Kiedy w końcu udało mi się założyć gumę na instrument i włożyłem w pochwę to znowu to samo odpadł i tak 3 razy. Więc ze stosunku nici (dałem rade zrobić dosłownie kilka ruchów). Wtedy nie doszedłem, chociaż byłem za bardzo wkurzony na siebie i nie pamiętam za bardzo jak to było. Ale jej spóźnia się okres i tu jest problem (powiedziała mi ze poprzedni okres miała za szybko), ale dzisiaj jest piątek, a miała mieć jakoś niedziela/poniedziałek. Czy mogłem ją zapłodnić ?

Odnośnik do komentarza

Może po prostu jesteś zbyt zestresowany. Używanie prezerwatyw powoduje pewien dyskomfort psychiczny o którym nawet możesz nie mieć pojęcia, to że stosujesz prezerwatywę świadczy o tym, że chcesz się zabezpieczać i nieświadomie martwisz się/ stresujesz tym żeby nie wpaść i tak po prostu wychodzi. Jeśli nie doszedłeś i nie było wytrysku to Twoja dziewczyna nie zaszła w ciążę a opóźnienia z okresem mogą być wywołane przez stres to że może być podziębiona zmęczona. Na okres działa wiele w brew pozorom błahych czynników które w znacznym stopniu mogą zmienić cykl.

Odnośnik do komentarza

musisz sie bardzo denerwować całą sytuacją, ponieważ chcesz zadowolić swoją dziewczynę, cały stres związany ze stosunkiem działa na wszystko. musicie dać sobie troche czasu i cierpliwie próbować, może twoja dziewczyna coś tym razem zaradzi ;) musisz uwierzyć w siebie i naprawde dać sobie, wam czas, powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witam ! Jestem prawiczkiem, planujemy seks z moja partnerką, oboje jesteśmy dorośli. Mam pewien problem., Zakupiłem prezerwatywy, żeby poćwiczyć zakładanie itd. Do tego celu się marsturbuję, lecz masturbacja mnie tak nie podnieca jak ONA. :) Podczas erekcji, gdy zakładam prezerwatywę wszystko jest OK, lecz gdy ją załozę, po chwili erekcja spada :( Czy to wina, że masturbacja mnie nie kręci i to może być tym spowodowane ? Nie chce, aby przy mojej partnerce pojawił się problem ;( Z gory dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza

Witam, mam 18 lat.
Miesiąc temu próbowałem współżyć z swoją partnerką, podczas gry wstępnej osiągnąłem orgazm, po chwili penis znów był w pełnej erekcji, wszystko było okej do momentu nałożenia prezerwatywy, gdy to zrobiłem poczułem, że erekcja ustaje, podczas tego wieczoru już nie udało mi się postawić go na nogi, ale to jeszcze sobie jakoś tłumaczyłem, że stres, że chciałem przed nią dobrze wypaść.
Niestety od tego czasu nic praktycznie mnie nie podnieca, dziewczyna próbuje go pobudzić i zazwyczaj nic, może kilka razy podczas pieszczot osiągnąłem częściową erekcję i to w taki sposób, że ja ją pieściłem, każda próba z jej strony kończyła się porażką. Podczas prób masturbacji jest to samo, osiągam orgazm, ale praktycznie bez wzwodu, erekcja jest tylko częściowa. Wcześniej zdjęcie nagiej kobiety, odrobina wyobraźni i już miałem ochotę na seks, teraz dosłownie nic. Porannych wzwodów też raczej nie mam, jak już to częściowe. Nie masturbuję się ostatnio, ale żadnej poprawy nie widzę.
Do tamtego zbliżenia nigdy nie miałem takich problemów, zawsze penis był gotowy do akcji. Masturbowałem się kilka razy w tygodniu, czasem przy filmach erotycznych i zawsze było okej. Ogólnie jestem osobą aktywną fizycznie, dużo ćwiczę, żadnych nałogów, alkoholu prawie wgl nie piję. Jestem niestety dość podatny na stres i właśnie nie wiem czy w tym nie tkwi problem.
Pomocy, ta sytuacja zaczyna mnie doprowadzać do szału, cały czas mnie to dręczy.
Prosiłbym o dość konkretne rady, bo przewaliłem mnóstwo tematów z podobnymi problemami, ale wszędzie tylko, że stres itp., a ja chciałbym wiedzieć co mam robić.
Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc :)

Odnośnik do komentarza

Co wy ciągle z tym stresem, ja mam dokładnie to samo w zasadzie to jestem nawet na pograniczu zakończenia związku, moja Kobieta wciąż się denerwuje ponieważ bez prezerwatywy mnie nie dopuszcza a gdy ową nakładam to członek momentalnie mi wiotczeje.
To żaden stres, przestańcie sobie to w taki sposób tłumaczyć.
Sprawa wygląda następująco, członek posiada na zewnątrz ciało jamiste otoczone skórą, a problem w tym że gdy owe ciało jamiste poczuje obcy środek na sobie to po prostu wiotczeje.
Przykro mi ale to wina prezerwatyw.

Odnośnik do komentarza
Gość Doświadczony852

Mi akurat żel dr Penigreat pomógł na utrzymanie wzwodu. Nabrałem większej pewności siebie, jak mi się kilka razy udało naprawdę zaspokoić dziewczynę. Teraz psychika się oczyściła i od czasu do czasu profilaktycznie już się smaruję lub kiedy mam ochotę nieco dłużej wytrzymać w łóżku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...