Skocz do zawartości
Forum

Urozmaicenie seksu w małżeństwie po przerwie


Gość Paprrryka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paprrryka

Witam was.
Od ok 2ch lat z mężem bardzo rzadko współżyliśmy, ponieważ po porodzie nagle gwałtownie spadło mi libido i seks przestał mnie podniecać i sprawiać przyjemność. Przez to mieliśmy mały kryzys, ale ostatnio kilka razy rozmawialiśmy szczerze i od tej pory libido mi powoli wzrastało... wczoraj wieczorem było cudownie! Problem w tym, że nigdy nie miałam orgazmu pochwowego (nie chodzi o partnera, bo on jest świetny (potrafi długo, ma się czym pochwalić, gra wstępna jest, on ma dobrą kondycję itp, wcześniej też z poprzednim partnerem nie miałam orgazmu pochwowego (jestem długodystansowcem jeśli chodzi o związki i dlatego miałam tylko dwóch partnerów seksualnych)). Jestem młoda, mam 23 lata. Łechtaczkowy mam bardzo często, sama zawsze doprowadzam się do orgazmu, a mąż też często w ten sposób mnie doprowadza. Jednak pochwowy leży. Czytałam dziś ciekawe poradniki i wiem, że tego orgazmu można się nauczyć, ale trzeba lepiej poznać swoje ciało... Ogólnie podczas seksu jest przyjemnie, ale nie szczytuję. Z nawilżeniem nie mam problemu. Jestem ciasna, na początku zawsze trochę boli.
Pomóżcie, jak urozmaicić seks w młodym małżeństwie i przy okazji spróbować osiągnąć orgazm pochwowy? Czy może najpierw sama powinnam spróbować odnaleźć u siebie punkt G i spróbować się doprowadzić na szczyt, a potem poinstruować partnera? A przy okazji podrzućcie pomysły co do jakichś fajnych pozycji, miejsc... Mamy małe dziecko, nie mamy okazji zbytnio kombinować, a dodam, że nie kręci mnie jakiś hardcore w stylu latex, ale też nie jestem taka znowu grzeczna. Nie mam zbytnich kompleksów na punkcie swojego ciała, spokojnie rozbieram się do golasa, zapalone światło nie stanowi przeszkody. HELP!!!
PS... dodam, że mąż nie wie, iż nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, ale też nigdy mu nie mówiłam, że go miałam...

Odnośnik do komentarza
Gość Paprrryka

~Mała__Mi
Spróbuj pozycji na jeźdźca tylko gdy siedzisz na partnerze to odchyl się do tyłu. Tak jest lepiej stymulowany punkt G

Mam problem z pozycją na jeźdźca i ogólnie od tyłu, jakoś mnie boli trochę, bo jestem bardzo ciasna i przez to mam małą przyjemność z tego. Na łyżeczkę spokojnie, ale jeździec i od tyłu przed porodem był ok, a po porodzie jest nieprzyjemnie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...