Pozwoliłam mężowi na wytrysk na twarz

[Gość meza_atka]

Pozwoliłam mężowi na wytrysk na twarz i teraz... mam deprechę ;(

Ciągle gadał że ex. mu tak robiła i że lubi strasznie. i że ma większe orgazmy i ze straszne pragnie i inne takie. I że skoro nie chce "z połykiem" to przynajmniej bym mogła na twarz.
Trochę egoistyczne z jego strony ale w pewnym sensie rozumiem - ciśnie go strasznie kiedys widzialam ze mial pornole, chodizl w necie po takich stronach z wytryskami.

Ja nie lubie tego wiec sie nie zgodzilam nigdy dopiero po jakims czasie przy bardzo milej okazji stwierdzilam ze spoko kocham go niech ma raz zeby byl szczesliwszy.

No i stalo sie straszne to bylo myslalam ze sie poplacze ;( Wydawalo mi sie ze trwa to wiecznosc ze tryska i tryska wlecialo mi w oko i potem pieklo. A on szczesliwy przez kilka dni to w ogole do rany przyłóz, kochający dbający, normalnie ideal. A ja za to nie moglam spac i troche poplakalam w lazience jak poszedl do pracy. Czuje sie fatalnie...

Mam wrażenie że zadna zona w normalnych malzenstwach tak nie pozwala sobie robic i mam straszne wyrzuty sumienia.

[Gość fricos]

nie wiem czy cie to pocieszy ale lepiej że ty wcześniej zgodziłaś sie na to bo mógł prędzej czy później zrobić z inna kobieta np. dzivvka

[austeria]

i co z tego, ze sie zgodziła, teraz on i tak będzie oczekiwał tego częściej (skoro juz raz się zgodziła). i tak moze dziwki poszukac i tak.

[Gość fricos]

austeria

i co z tego, ze sie zgodziła, teraz on i tak będzie oczekiwał tego częściej (skoro juz raz się zgodziła). i tak moze dziwki poszukac i tak.

no skoro i tak i tak moze poszukać innej no to żyć nie umierać, bo myslalem ze nie moza jak jest sie żonatym a tu prosze:) i weź tu rozkmiń kobiety XD

[sindy81]

bez przesady - zgodzilas sie i tyle nic sie nie stalo nie histeryzuj,
austeria niekoniecznie moze chciec wiecej niech ustala ze to na wyjatkowe sytuacje i tyle

[Gość ania123ania123]

Dla mnie sprawa jest prosta , nie mam doświadczenia w tej sprawie, ale albo go kochasz i zaakceptujesz to jako urozmaicenie w seksie, które sprawia Twojemu partnerowi przyjemność, przecież nie musicie tego robić zawsze, albo powiedz, że Ci to nie sprawia przyjemności, nie odpowiada i wolałabyś tego nie robić. Skoro jesteście małżeństwem powinniście o tym porozmawiać.

[Gość szumwiatru]

przede wszystkim wyjasnijmy sobie jedno ,w sexe dozwolone jest wszystko pod warunkiem ze sie na to zgadzamy , odrebna sprawa jest to z jakiego powodu byla zgoda i czy nam sie to podoba czy nie , a moje drogie panie nie wazne czy jest to wolny zwiazek czy malzenstwo ,oboje partnerzy powinni byc szczesliwi ,a to jest miedzy innymi dobry sex , czytajac koncowke wypowiedzi wpadlam w lekka zadume :) to co , przed slubem mozemy sobie pozwolic na wszystko a po slubie to juz tylko pod koldra i przy zgaszonym swietle???????????i nie daj boze mowic o tym ? zasciankowosc , polska dulszczyzna i ........dopowiedzcie sobie sami :) moja droga nie popelnilas nic zlego ,jestes zona , a zona powinna byc dla meza jak to moja babcia mawiala : matka ,zona i kochanka :):):) a ja od siebie dodam kochanka przede wszystkim :) a wiec zalotna , tajemnicza piekna kobieta ,chlodna albo ognista zaleznie od sytuacji :) zwiekszasz w ten sposob szanse na trwaly i szczesliwy zwiazek ,a ze twoja reakcja byla taka a nie inna ? no coz , mam wrazenie ze gdzies tam w glebi serca zostalo ci zakodowane ; to nie wypada .....musisz nad soba troszke popracowac , nie mowie ze masz zgadzac sie na to czego nie lubisz , sex rowniez a moze przede wszystkim tobie powinien sprawiac przyjemnosc ale powinnas pomyslec i poszukac w sobie "prawdziwej kobiety" odzyskac swiadomosc wlasnego ciala , a na razie tak jak juz to ktos powiedzial ,umow sie z mezem ze jest to na baaardzo szczegolne okazje ,i szczerze powiedz mu jak sie z ty czujesz skad on ma to wiedziec jak ty milczysz i po katach placzesz?ania- zgadzam trzeba rozmawiac

[Gość meza_atka]

Dzisiaj miałam straszne koszmary. Sniło mi się ze jestem w wannie, a nademną stoi kolega z klasy ze szkoły podstawowej (cholera wie czemu on, z 10 lat go nie widziałam) i tryska na mnie, i tryska i tryska i nie przestaje w ogóle i trwa to w nieskonczoność. I wtedy obudziłam się z krzykiem...

[Gość Mała__MI]

Pogadaj z mężem, powiedz że to nie jest dla ciebie, że Ci to nie odpowiada i że źle się po tym czujesz. nie zmuszaj się do tego bo tylko będzie gorzej...

[austeria]

jeśli tak bardzo to na Ciebie działa, to nie powinnaś się zmuszać.

[Gość fricos]

" i tryska, i tryska, i tryska " XD nie moge HAHA! dziewczyno weź na luz co ci sie stało takiego nie rozumiem, spróbowałaś nie spodobało ci sie i koniec, strzelił na twarz to strzelił po co drążyć temat :D

[Gość meza_atka]

To nie jest śmieszne, inaczej by mi się koszmary nie śniły, przecież ich nie zamawiałam....

Ustaliliśmy, że już nierobimy tak, powiedział "nie chcesz to nie rób przecież na siłę" ale wiem, że i tak sobie o tym myśli i że ta jego poprzednia wywłoka mu to wszystko robiła i go zepsuła i nie jest normalny.

[grabina]

A co było powodem rozstania z pierwszą żoną,może nie wytrzymała tego i go zostawiła.Pomyśl o tym.

[Gość meza_atka]

On nie był żonaty, miałam na myśli jego byłą dziewczynę. I z pewnością nie chodziło o to, wręcz przeciwnie ona mu wszystko robiła bo chciała, rozpuściła go zdzira. Nawet anala robili, dobrze, że o tym przynajmniej nic nie mówi znając moja opinie.

[Gość zonan]

~meza_atka

On nie był żonaty, miałam na myśli jego byłą dziewczynę. I z pewnością nie chodziło o to, wręcz przeciwnie ona mu wszystko robiła bo chciała, rozpuściła go zdzira. Nawet anala robili, dobrze, że o tym przynajmniej nic nie mówi znając moja opinie.

wniosek jest taki ze on będzie lepiej wspominał seks z poprzednią niż z tobą i to ci właśnie doskwiera, ale taka jest kolej rzeczy niestety jesteś mało otwarta, także życzę mimo wszystko powodzenia

[Gość alusia23]

spoko, nie dramatyzuj, to pewnie uprzedzenia, z tym powalcz, ja tam lubię, poza tym lubię jak on lubi, tak podejdź, będziesz szczęśliwa i niepokonana, a tak to zjada Cię zgryzota i po co, poza tym to bosko na zmarszczki wpływa, nie marudź tylko wrzuć na luz

[Gość Mała__MI]

Zonan to że ona nie chce żeby jej mąż tryskał jej na twarz znaczy według ciebie że jest mało otwarta i że jej mąz ma z nią gorszy seks niz z byłą?
No sorry bardzo ale to chyba nie jest tak. Sporóbwała i jej się nie spodobało to co według Ciebie ma się zmuszać i przeżywać tak każdy stosunek?

[Gość zonan]

Broń boże żeby kogoś do czegoś zmuszać, ale mówię tylko jak jest na prawdę, po prostu lepiej sie bawił z ex niż z obecną więc co tu dużo pisać, tak jest i tyle

[0Malenka0]

Hym... Nie zgodziłabym sie na to . Nawet jako eksperyment. Facetów kręci coś innego. I nas co innego. Jeśli twój facet chcę tego a ty tego nie chcesz, nie zgadzaj się. Jeśli cie kocha to uszanuje twoje zdanie. Nic na siłe. :) Mój facet też zbyt wiele oczekuje odemnie w seksie ale jeżeli mnie to drażni badz nie czuje sie z tym po prostu odpuszcza. :)

[0Malenka0]

~zonan

Broń boże żeby kogoś do czegoś zmuszać, ale mówię tylko jak jest na prawdę, po prostu lepiej sie bawił z ex niż z obecną więc co tu dużo pisać, tak jest i tyle

Nie zgadzam się z tobą. No może po części. Jeśli twojego faceta nudzi zwykły seks poszperaj o tym w internecie. Zobacz zabawki i różne pozycje. Z każdą kobietą jest wspaniale tylko nie każda kobieta lubi to samo. Może była lepsza bo dawała to czego chciał pomimo to iż jej to nie pasowało. Albo być może pasowało ja tam nie wiem. Ale nie chcesz to się nie zgadzaj. :)

[Gość zgred]

0Malenka0

Mój facet też zbyt wiele oczekuje odemnie w seksie ale jeżeli mnie to drażni badz nie czuje sie z tym po prostu odpuszcza. :)

Nie ma czegoś takiego jak "odpuszcza". Rozumie, że nie chcesz i przestaje o tym mówić ale jak coś go kręci to nie ma takiej siły aby mu to z głowy wyszło! A jak siedzi u niego coś niezwykle mocno i myśli o tym nonstop to na bank kiedyś uda się "po pomoc". Natury po prostu nie oszukasz.

[szumwiatru]

~zonan

~meza_atka

On nie był żonaty, miałam na myśli jego byłą dziewczynę. I z pewnością nie chodziło o to, wręcz przeciwnie ona mu wszystko robiła bo chciała, rozpuściła go zdzira. Nawet anala robili, dobrze, że o tym przynajmniej nic nie mówi znając moja opinie.

wniosek jest taki ze on będzie lepiej wspominał seks z poprzednią niż z tobą i to ci właśnie doskwiera, ale taka jest kolej rzeczy niestety jesteś mało otwarta, także życzę mimo wszystko powodzenia

do "mezatka" powiedz mi w czym ty jestes lepsza od jego poprzednich kobiet? wyzywasz od wywlok i zdzir kobiete ktora kochal ,i ktora jego kochala , a pomysl , ty tez mialas partnerow ktorzy teraz sa z innymi kobietami , czyzbys byla hmmmm wywloka albo zdzira a moze znajdziesz jeszcze jakis inny epitet ????? i nie ma tu znaczenia kto i co robil w lozku to ich prywatna sprawa , ty po prostu masz ogromny problem ze soba ze swoja sexualnoscia , poczuciem wlasnej wartosci , poszukaj dobrego psychologa bo w ten sposob twoje malzenstwo szybko sie skonczy ............
zonan- niekoniecznie lepiej wspomina byla :) ,jesli wspomina to pewnie sa to jakies drobne fragmenty bardzo mile ktore szczegolnie utkwily mu w pamieci ... kocha swoja zone (jeszcze) a ze chce troszke urozmaicenia i ze akurat "to" robil z tamta , to raczej nie ma w tej chwili dla niego znaczenia ,chce ze Swoja Zona zrobic cos co sprawia mu szczegolna przyjemnosc ,nie widze w tym nic zlego , a wrecz odwrotnie , przeciez nie poszedl po to do tamtej :):):)

[Gość mackowski]

Przyznam, że wydaje mi się, że Twoja reakcja jest nieadekwatna do sytuacji. Pozwoliłaś facetowi w łóżku na pewien eksperyment i płaczesz z tego powodu, nie rozmawiając z nim o tym. Ponadto nie podoba mi się, że stwierdzasz, że już nie jest normalny, bo "ta wywłoka" go wypaczyła. Mi to wygląda na to, że po prostu obawiasz się, że nie jesteś w stanie "dorównać" jej w łóżku. Ktoś proponował urozmaicenie zabawkami. Spróbuj, może akurat coś mu się spodoba do tego stopnia, że nie będzie potrzebował tamtego. Chociaż ze swojego doświadczenia wiem, że jak już facet coś polubi, to prędzej czy później chce do tego wracać.

[Gość angina]

Wytrysk wytryskowi nierówny co może powodować u niektórych brak zrozumienia... Ja rozumiem... Troche... Ale w innym aspekcie... mój pierwszy facet to miał mały kisielowaty wytrysk a w zasadzie "wypływ"... coś tam lekko trysnęło 2-3 razy i koniec.... mozna było podstawić język czy twarz i nie było problemu.... luzik... spokojnie. Ale mój obecny to !!!! nie dość że ma tak conajmniej 7-9 strzałów to jeszcze bardzo wodnite !!! wyglądałam po tym jak po grupowym porno !!! i też w sumie przestałam.... tylko nie światopoglądowo tylko po prostu jest tego za dużo aby to znieść hehe

więc jak ją to męczy z powodu jakichś przekonań a do tego poleciało tego pół wiadra to ja sie nie dziwie że jej sie w głowie poprzestawiało... hehe

[franca]

Chociaż ze swojego doświadczenia wiem, że jak już facet coś polubi, to prędzej czy później chce do tego wracać.[/quote]