Skocz do zawartości
Forum

Tabletki antykoncepcyjne a totalny zanik libido


Gość Qatarzyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Mam okropny problem. Na pewno ktoś wcześniej poruszał ten temat, ale chciałabym przedstawić swój indywidualny kłopot. Otóż mam 18 lat, od roku współżyję z moim chłopakiem. Natomiast od około 6 miesięcy przyjmuję środki anty. Konkretnie tabletki Zoely. Po krótkim wywiadzie przypisała mi je nowa (pierwsza) lekarka. Sama uprzedziła mnie, że to najnowszy lek na rynku, więc nie zna go zbyt dobrze, ale wg badań jest doskonały i nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Oprócz tego jest bardzo drogi (ok 65zł/szt). Mimo wszystko zdecydowałam się. Rzeczywiście, nic poważnego u siebie nie zaobserwowałam. Bóle miesiączkowe zdecydowanie się zmniejszyły, poprawił się nawet stan skóry. Przy pierwszych opakowaniach nie działo się nic dziwnego. Mniej więcej po trzecim opakowaniu zauważyłam, że wyraźnie rzadziej mam ochotę na seks. Zwykle byłam bardzo napaloną dziewczyną i mój chłopak nie mógł narzekać. Muszę dodać, że to raczej żadne problemy psychiczne itp, ponieważ wszystko jest w porządku i w moim życiu osobistym oraz tym, które dzielę z moim chłopakiem- jesteśmy dla siebie stworzeni. Seks zawsze dawał nam mnóstwo przyjemności. Oczywiście, nigdy nie był idealny, chociażby ze względu na fakt, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy go uprawiać, mimo to, zawsze chcieliśmy więcej. Teraz wszystko się skończyło. Mój chłopak jest przygnębiony, bo on cały czas mnie pożąda, natomiast ja kompletnie, psychicznie owszem- bardzo tego pragnę, ale fizycznie w ogóle. Czuję, że z każdym dniem jest coraz gorzej. Czasem miałam ochotę na masturbację, teraz i to przeszło. Erotyczne rozmowy z moim chłopakiem wcale na mnie nie oddziałują. Boję się zaprzestać przyjmowania tabletek, z oczywistych względów. Prezerwatywa także nie wchodzi w grę, ponieważ mocno mnie podrażnia i seks zamienia się w koszmar. Na razie nie mam możliwości skontaktowania się z moją lekarką, chociaż najchętniej bym ją zmieniła. Zaczęłam przyjmować suplement diety w postaci żeń-szenia, ale roślina raczej nie wygra z hormonami... Czuję się z tym coraz gorzej, mam poczucie winy, że to przeze mnie nie możemy znów się kochać, tak jak kiedyś, z drugiej strony, zdaję sobie sprawę, że to nie przeze mnie. Mój chłopak jest wyrozumiały, proponuje mi, żebyśmy poszukali innych metod. Niestety nie są tak skuteczne jak tabletki... Plastry również nie wchodzą w grę, z prostej przyczyny- mieszkam z rodzicami i szybko by zauważyli. Bardzo mi zależy na komentarzu specjalisty. Pozdrawiam i z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza

Nie ma farmaceutyków bez skutków ubocznych. Kto tak mówi jest nieukiem albo kłamcą, który chce opchnąć konkretny towar. Każde tabletki powodują obniżenie libido wcześniej czy później, bo zmieniają gospodarkę hormonalną kobiety.

Odnośnik do komentarza

Kurcze znam ten problem, bo mialam tak biorac tabletki Logest, Rigewidon, Yasminelle....teraz juz od ok 2 lat biore Cilest i nie mam tego problemu....moze zapytaj lekarza czy takie tabletki bylyby dobre dla Ciebie, bo wiadomo ze nie kazdemu odpowiadaja te same, ale ja po nich czuje sie swietnie i z moim libido jest wszystko ok.
Pozdrawiam
Lilka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...