Problem z erekcją przy pierwszym razie.

[Gość lukis123]

Witam, mam 18 lat i problem z utrzymaniem erekcji podczas pierwszego stosunku... Jest to moja pierwsza dziewczyna, wcześniej tylko się masturbowałem i wszystko było w porządku. Próbowaliśmy 3 razy, pierwsze dwa nastąpiły dzień po dniu, przyznam, stres był, chciałem stanąć na wysokości zadania, może za bardzo, atmosfera i okoliczności też były mało komfortowe, podczas gry wstępnej wszystko było super, do momentu kiedy chciałem założyć prezerwatywę. Trochę to przeżyłem, na następny dzień próbowaliśmy raz jeszcze - to samo. Przed trzecim razem mieliśmy z 2 miesięczną przerwę, ale znowu czułem, że erekcja osłabia się, więc nawet nie próbowałem zakładać prezerwatywy, zadowoliłem partnerkę w inny sposób. Szczerze mówiąc jestem strasznie podłamany, myślałem, że tym razem się uda, stres był mniejszy, ale czuje jakbym miał jakąś blokadę w głowie, erekcja bardzo szybko ustaje. Przy pieszczotach jest wszystko ok, co do erekcji porannych i nocnych to szczerze ciężko mi określić czy występują, bywają dni, kiedy się obudzę w środku nocy i czuje, że penis jest twardy, rano też się to zdarzyło kilka razy, wydaje mi się, że po prostu nie zwracam na to uwagi, jak wstaje to zazwyczaj mam 15 minut żeby się ogarnąć i wyjść do szkoły, a może to po prostu przez ten ciągły strach i stres przed tym, że jednak coś jest ze mną nie tak. Zdaję sobie sprawę z tego, że na początku takie problemy są normalne, ale nie wiem jak sobie z tym poradzić, boje się i ciągle o tym myślę. Czuje się po prostu głupio i jest mi wstyd przed dziewczyną, mimo tego, że jest wyrozumiała. Chciałbym to już mieć za sobą, strasznie mnie to męczy psychicznie. Nie wiem co mam robić, próbować dalej i narażać się na kolejne takie nieprzyjemne przeżycia, czy udać się do lekarza?

[llllMarekllll]

Hmm podejdź so sprawy w ten sposób dajcie sobie na chwile spokój z próbami ale nie z igraszkami jednak ty nie możesz dochodzić.. poprostu przetrzymój się dajmy na to 3 dni bez masturbacji czy samego dojścia ... może wtedy będziesz miał taką ochote że dżetelmen napewno nie wymięknie :)

[Gość Kikolo]

I bez oglądania porno! To też moze mieć wpływ..

[Gość lukis123]

Nie sądzę aby chodziło o masturbacje czy porno, masturbowałem się kilka razy w tygodniu, czasem codziennie, ale przy pieszczotach, grze wstępnej wszystko jest w porządku. Ostatnio dziewczyna często robi to za mnie i też jest wszystko ok, po prostu kiedy mam założyć prezerwatywę i zrobić co do mnie należy, to czuje jakąś blokadę, po prostu się boję i stresuję, że będzie to samo co wcześniej, kiedy o tym nie myślę, jest o wiele lepiej. Nie wiem jak pokonać ten stres, myślę, czy by się nie udać do psychologa, za niedługo pewnie będzie kolejna okazja i spróbujemy 4 raz, jeśli się nie uda to chyba naprawdę udam się do przychodni, urologa czy jakiegoś psychologa. Może byłoby łatwiej bez prezerwatywy, ale tabletki nie wchodzą w grę... :/