Skocz do zawartości
Forum

Impotencja w wieku 22 lat


Ouroboros

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pomimo swojego wieku mam problemy z erekcją. Od 7 lat leczę się również na nerwicę natręctw. Prze cały okres leczenia przyjmowałem różne leki, najskuteczniejszym okazał się escitalopram który przyjmowałem w latach 2012-2015. Podczas przyjmowania leku wszystkie dolegliwości ustąpiły natomiast pojawiły się u mnie problemy ze wzwodem. Mam trudność z uzyskaniem wzwodu przeważnie muszę do niego doprowadzić mechanicznie, utrzymuję wzwód tylko podczas stymulacji, wystarczy parę sekund żeby stracić erekcję. Lek odstawiłem w grudniu 2015 m.in z powodu skutków ubocznych jednak pomimo zaprzestania brania leku dolegliwości pozostały. Sprawdziłem problem od strony biologicznej- badania hormonalne w normie, testosteron i SHBG powyżej normy, mam jednak problemy z tarczycą- niedoczynność która w ostatni czasie przeszła w nadczynność, przyjmuję Letrox 50, badania urologicznie - usg jąder, naczyń krwionośnych prącia, badanie prostaty-wszystko w normie. W ostatnim czasie lekarz psychiatra przepisał lek trazodon 150mg(przyjmuję od miesiąca) i zalecił zażywanie wraz z escitalopramem. Ja jednak pozostałem przy samym trazodonie. Nie wiem czy stosowanie samego trazodonu jest skuteczne w leczeniu NN a jeśli nie czy istnieje lek działający na nerwicę nie powodujący dysfunkcji seksualnych? Obecnie dość często odczuwam stres szczególnie w sytuacjach intymnych. Obserwuję poprawę w sferze seksualnej ponieważ występują poranne wzwody (wcześniej ich nie było)są one jednak słabe i krótkotrwale. Urolog przepisał mi sildenafil który rzeczywiście poprawił jakość wzwodów jednak jak długo będę w stanie go przyjmować? Wpadłem w błędne koło z którego nie widzę wyjścia- biorąc SSRI nie będę sie stresować podczas stosunku ale będę mieć problemy, nie biorąc nie będzie problemów ale będzie stres i nic z tego nie wyjdzie. Nie mam już siły z tym walczyć, wiem że prawdopodobnie jestem skazany na samotność ale czy opłaca się żyć w ten sposób? Czy istnieje jeszcze jakaś nadzieja?

Odnośnik do komentarza
Gość rafik54321

Jeśli się stresujesz w sytuacji intymnej to nie ma szans na porządny wzwód. Musisz to zrozumieć: stres = impotencja.
Do póki tego nie wyeliminujesz, to żaden lek, nie da ci pożądanego efektu (chyba że będziesz hiper wierzył w niego - efekt placebo).

Jeśli sprzęt ci przebadali na wszystkie strony, i jest ok, to problem musi leżeć w psychice.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, czasami tabletki mogą pomóc. W moim przypadku zbawienne działanie miały tabletki IQMAN. Po 3 miesiącach kuracji byłem nie do poznania, miałem więcej energii i chęci do działania, a moje libido znacznie podskoczyło

Odnośnik do komentarza
Gość aśka 24

Człowieku, impotencja, to choroba naczyń krwionośnych. Polecam ci wyguglać "Fizjologię i filozofię seksu" tam znajdziesz więcej danych, a na www więcej opracowań dot. zdrowia psycho-fizycznego, bez którego nie ma satysfakcjonującego seksu.

Odnośnik do komentarza

~maszeranno
Ja stosowałem iqman i faktycznie jeżeli szukasz czegoś na wzmocnienie erekcji, to faktycznie jest to moim zdaniem optymalne rozwiązanie dla każdego faceta mającego w tym zakresie problemy

Bezczelnie reklamujesz iqman i tyle. Ile jeszcze sobie nicków wymyslisz????

Odnośnik do komentarza

Niemoge wkleic linku. Szukaj na youtube Peter reteP Apokalipsa deformacje, zwierzyniec i politycy. Co maja wspólnego . Tam masz liste filmow omawiajacych przyczyny i jak je wyeliminowac .
Musisz sie nieco bardziej zapoznac z rzeczywistoscia i energiami ktore ci sprzyjaj i nie. Zadna chemia ci niepomoze a jedynie zniszczy ci nastepne zycie. Medycyna nieprowadzi dobrych rozwiazn bo nieznaj przyczyn.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...