Czy masturbacja ma wpływ na rozwój?

[Gość MichaelJordan23]

Cześć mam 13 lat i od ponad roku się masturbuje...Mam na imie Michał i gram w koszykówke. Moj problem jest taki że rozmawiałem kiedyś o masturbacji z tatą i powiedział mi że to szkodzi tak jak i oglądanie filmów porno Mowił i mowił że nie będe rosną i nie będe prawidłowo się rozwijał bo będe się rozwijał w częściach intymnych czy jakoś tak i że przez to nie będe się rozwijał fizycznie i że to przez hormony czy jakos tak :) .Proszę was bardzo o odpowiedzi i z góry dziękuję.

[sindy81]

jak za duzo bedziesz sie masturbowal w tak mlodym wieku to mozesz miec mniejsza przyjemnosc z seksu

[aanielkaa]

masturbacja nie ma wpływu na wzrost ale faktycznie możesz nie czerpać przyjemności z seksu. 13 lat to niewiele, nie jestes jeszcze w pelni dojrzały, dopiero wchodzisz w ten okres. Lepiej wstrzymaj się z masturbacją, albo rób to sporadycznie

[Asioook]

Masturbacja może powodować w późniejszym czasie problemy łóżkowe z ukochaną osobą. Teraz o tym nie myślisz ale za jakieś 6-7 lat zaczniesz. Radze ograniczyć masturbowanie się.

[Natalia Bator]

Masturbacja nie powoduje problemów zdrowotnych, nie ma wpływu na Twój wzrost. Jednak może mieć wpływ na późniejsze życie seksualne, ponieważ gdy przyzwyczaisz się do masturbacji, możesz mieć w przyszłości problemy z osiągnięciem zadowolenia podczas współżycia z kobietą. Co do filmów pornograficznych, one również nie wpływają na rozwój, jednak mogą uzależniać, a przez to negatywnie odbijać się na zdrowiu psychicznym i na sferze życia seksualnego.

[Gość odpowiedź]

walenie konia w optymalnej ilości z zachowaniem higieny i dobrego odżywiania jest treningiem dla penisa i mózgu,
i chroni nawet przed chorobą, zgodnie z prawem biologii brzmiącym: narząd nieużywany zanika lub rakowacieje.
Rada: max. 3 x/tydz. Przed i po umyć łapy i siurka. Nie walić konia na sucho, bo narobisz ranek i nadżerek( ropiejących ranek); na dłoń nalać kilka kropel olejku bambino i całą dłonią niczym pochwą walić aż do wytrysku. Po wytrysku umyć siurka, bo namnożą się bakterie i będzie śmierdział zgniłymi śledziami..Dobrze się odżywiać, czyli wysoko-witaminowo i optymalnie -białkowo, gdyż sperma musi z czegoś powstać, a przecież orgazm męski = ejakulacja. Ostrzeżenie: nadmierne walenie konia może zakłócić naukę w szkole i wtedy bez zawodu wylądujesz w noclegowni, a tam o smrodzie, głodzie i chłodzie twój mały siurek nawet Ci nie stanie, kumasz mały kandydacie na menela społecznego?? Czy twój ojciec chleje, skoro takie głupoty ci wcisnął?

[Gość Kiwikiwi]

Jak nie wydalisz z organizmu spermy, to dostaje się ona do mózgu i kisnąc go zakwasza. Jedynym ratunkiem jest wtedy łykanie 2 kg wapna nie gaszonego dziennie.

[Gość Masturbacja polucje]

zwłaszcza na sucho wyrabia nawyk silnego tarcia i później w życiu dorosłym nie spuścisz się w luźniejszej od dłoni pochwie kobiety, a przecież orgazm męski, to wytrysk spermy.
Radzę, do uzyskania dojrzałości, zawodu, pracy dać se spokój z waleniem konia, lub ograniczyć do minimum. Zresztą w Twoim wieku marzenia senne mogą wyzwolić zmazy nocne, czyli wytrysk spermy i rozładować napięcie seksualne. Zatem w sposób czysty możesz uprawiać seks, tylko przed snem pomyśl o fajnej dupie.

[Gość Kiwikiwi]

Michałku, mogę Ci dać, chcesz?
Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać, a już rosnę 13-stą wiosnę i pod stanikiem mało mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ulubiony kwiat. Raz w łóżku leżę już rozebrana, on przyszedł do mnie i szepnął w ucho: ach ma kochana jak bardzo kocham Cię.. I tak zasnęłam w jego objęciach, a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło 9 miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag!!!! Asia

[Gość Anonim]

ej to o mam powiedzieć jeżeli w wieku 11 lat zacząłem się masturbować i robię to do dzisiaj? XD

[Gość Ruchawica]

Jak nie wydalisz z organizmu spermy, to dostaje się ona do mózgu i kisnąc go zakwasza. Jedynym ratunkiem jest wtedy łykanie 2 kg wapna nie gaszonego dziennie.