Brak potrzeby seksualnych...

[Gość mmaaddzziiaa]

Witam mam 24 lata i jestem mężatką od pół roku. Mam pr0blem gdyż nie odczówam potrzeb seksualnych. Jestem z mężem od 2 lat lecz potrafie wzbraniać sie od seksu z nim nawet przez 3 miesiace a jak sie kochamy to raz w miesiacu i czesto jest tak ze to na iłe zeby nie sprawić mu przykrości...Jezdziłąm do ginekologa poniewaz chielismy sie starac o dziecko ale w moim przypadku jest to raczej nieosiagalne gdyz seks nie sprawia mi przyjemności i jak mam sie kochac bez ochoty wole tego uniknąć;/ jak sobie pomóc??

[kikunia55]

Może żle zadałaś pytanie? Może trzeba było powiedzieć jak n a m pomóc? Mowisz, ze chcielibyście dziecko, ale Tobie tak bez przyjemności to nie za bardzo się chce. Zapewniam, że jak minie jeszcze trochę czasu i będziesz zdeterminowana na posiadania dziecka, to będziesz dązyła do zbliżeń, czy masz w tym satysfakcję czy nie. Jak się okaże, ze młodzi i zdrowi jesteście to powołacie potomka i wszystko będzie fajnie.

Natomiast wydaje mi się, że macie ogromny problem małżeński. Piszesz, ze 2 lata jesteś z mężem , a pól roku macie malżeńskiego stażu i seks jest b. rzadko, bo nie sprawia Ci on frajdy i jeśli godzisz się, to tylko ze względu na męża. Nic nie piszesz o temperamencie seksualnym męża. Może jest jeszcze młody i jesteś jego pierwsżą kobietą i nie chce Cię urazić i zgadza się na Twoje warunki. Przed ślubem może jako młody np. wierzący człowiek tłumil swoje potrzeby lub szanowal Twoje poglądy w tej dziedzinie. Natomiast to co dzieje się po ślubie wygląda, ze jakby odbiega od normy. Co prawda w seksie jest normą to co się podoba dwojgu zainteresowanym stronom. Pytanie, czy taka częstotliwość podoba się Twojemu mężowi. Zazwyczaj czas po ślubie, to nawet u osób o chłodniejszym temperamencie, to taki szal namiętności i częstego odkrywania siebie nawzajem. Piszesz, że nie masz żadnych seksualnych potrzeb. Jeśli trafilaś na partnera też o żadnych lub prawie żadnych potrzebach seksualnych to wszystko jest OK. Tworzycie spokojną parę porozumiewającą się na innych plaszczyznach niż seks i jest fajnie.

Niemniej jeśli chlopak ma większe potrzeby to dlugo tak nie wytrzyma. Malżeństwo sluży jednak do zaspakajania tej sfery ludzkiej natury. Albo będzie bardzo nieszczęśliwy i będzie się martwil, ze coś z nim nie jest tak i będzie się frustrowal, albo będzie sie chcial sprawdzić z inną, albo jedno i drugie. Tak czy siak, w związku powstanie balagan.
Tu nie trzeba chodzić do ginekologa z problemem dziecka, bo kazdy z nich odpowiada, ze przyglądamy się parze, czy nie jest przypadkiem bezpłodna, po 0,5 lub roku regularnego pożycia seksualnego. A u Was nie ma o czym mówić.

Trzeba zacząć myśleć co zrobić z seksem. A od tego to już jest seksuolog. Tam omawia się Wasze potrzeby seksualne, może mąż byl prawiczkiem i może ma slabą wyobrażnię i nie rozbudził Cię seksualnie. I o ile oboje nie jesteście nieomal aseksualni, to trzeba we dwoje wybrać sie z taką wizytą jak najprędzej. Seks, to ważna dziedzina pożycia , a może być bardzo przyjemna, nieraz przy nieporozumieniach godzi malżonków, daje im poczucie fajnej wylączności dla siebie nawzajem... Zresztą, co ja się tu będę rozpisywała. Jest ważny i już .Trzeba rzecz wyjaśnić, bo może się rozlecieć malżeństwo. I po co wtedy martwić się o dzieci jak stadło małżeńskie zagrożone.
Pozdrawiam i nie zamartwiać się proszę ,tylko działać.

[Gość dirna]

Czy miałaś ten problem przed śłubem? Bo może się okazać,że dopadła Was rutyna. Opadła ekscytacja związana ze ślubem oraz przygotowaniami oraz dlatego właśnie odczuwasz o wiele mniejsze podniecenie.
Może warto byłoby wypróboać sobie jakieś zabawki na podniecenie? Próbowaliscie może żeli erotycznych? Fajny jst Libi spray bo zwiększa Twoje odczucia tam na dole.Oraz Sex Elixir ( jest to tak zwana hiszpańska much).

[Gość Asia 27]

~dirna

Czy miałaś ten problem przed śłubem? Bo może się okazać,że dopadła Was rutyna. Opadła ekscytacja związana ze ślubem oraz przygotowaniami oraz dlatego właśnie odczuwasz o wiele mniejsze podniecenie.
Może warto byłoby wypróboać sobie jakieś zabawki na podniecenie? Próbowaliscie może żeli erotycznych? Fajny jst Libi spray bo zwiększa Twoje odczucia tam na dole.Oraz Sex Elixir ( jest to tak zwana hiszpańska mucha).

FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF
Faktycznie, spróbuj polecany żel, żelem posmaruj, ale czysty palec a najlepiej dildo i delikatnnymi ruchami frykcyjnymi szukaj w pochwie erogennych punktów( najwrażliwszym punktem jest łechtaczka leżąca parę cm poniżej spojenia łonowego) aż wreszcie wyzwolisz orgazm, no i wtedy po 1-szym orgaźmie bez seksu nie będziesz mogła żyć. Powodzenia.

[Gość wyjaśnienie]

Orgazm u mężczyzny= wytrysk spermy.
Orgazm u kobiety= lubricatio, wytrysk śluzu pochwy, połączony z rytmicznymi skurczami mm. pochwy, dając dreszcz rozkoszy biegnący od stóp po czubek głowy.

[Gość Asia 27]

Jeśli mężczyzna może uzyskać wytrysk nasienia po >2. minutach, to kobieta wymaga stymulacji łechtaczki 5 x dłuższej, czyli >10 minut.
Wielu mężczyzn nie znając fizjologii seksu po swoim wytrysku zostawia rozpaloną kobietę bez orgazmu, błędnie myśląc, że składając w niej nasienie zrobili swoje, a kobieta jest od rodzenia dzieci a nie od doznawania orgazmu.
Gryzie się to z niedawno przeprowadzoną ankietą, gdzie mężczyźni w życiu stawiali na 1-szym miejscu seks.
Proponuję poszukać w necie "fizjologię seksu"

[Gość gosc007]

~Asia 27

Jeśli mężczyzna może uzyskać wytrysk nasienia po >2. minutach, to kobieta wymaga stymulacji łechtaczki 5 x dłuższej, czyli >10 minut.
Wielu mężczyzn nie znając fizjologii seksu po swoim wytrysku zostawia rozpaloną kobietę bez orgazmu, błędnie myśląc, że składając w niej nasienie zrobili swoje, a kobieta jest od rodzenia dzieci a nie od doznawania orgazmu.
Gryzie się to z niedawno przeprowadzoną ankietą, gdzie mężczyźni w życiu stawiali na 1-szym miejscu seks.
Proponuję poszukać w necie "fizjologię seksu"

asia27 wg mnie tobie potrzeba mniej czasu zeby dojsc do orgazmu

[Gość Asia 27]

~gosc007

~Asia 27

Jeśli mężczyzna może uzyskać wytrysk nasienia po >2. minutach, to kobieta wymaga stymulacji łechtaczki 5 x dłuższej, czyli >10 minut.
Wielu mężczyzn nie znając fizjologii seksu po swoim wytrysku zostawia rozpaloną kobietę bez orgazmu, błędnie myśląc, że składając w niej nasienie zrobili swoje, a kobieta jest od rodzenia dzieci a nie od doznawania orgazmu.
Gryzie się to z niedawno przeprowadzoną ankietą, gdzie mężczyźni w życiu stawiali na 1-szym miejscu seks.
Proponuję poszukać w necie "fizjologię seksu"

asia27 wg mnie tobie potrzeba mniej czasu zeby dojsc do orgazmu

Masz rację, jak jestem zdrowa i zadowolona, to zdolna jestem w 10-ciu minutach szczytować 2 razy pod rząd. A po czym sądzisz, że tak jest? A u Ciebie jak jest, jesteś szybkostrzelcem czy długodystansowcem? Ciekawa jestem czy byś mi dał radę?

[Gość mucha hiszpańska]

cyt.:
Sex Elixir ( jest to tak zwana hiszpańska mucha)

Wg mojego teścia, hiszpańska mucha, to nie jakiś tam żel
a faktycznie mucha mająca specyficzny jad, a rzecz polega na tym, że do słoika z tą muchą mężczyzna wkłada penisa z gołą żołądzią i mucha siadając na żołądzi wstrzykuje swoim żądłem erotyczny jad; ż0łądź zaczerwienia się i tak swędzi, że tylko tarcie w pochwie i nie jeden a wiele wytrysków spermy może owo swędzenie uśmierzyć. Kobieta wtedy jest w siódmym niebie, bo ruchanko jest wielogodzinne.

[Gość anonimwwo]

Brak ochoty na wspolzycie może sie zwiazac z choroba cukrzycowa . Kobiety z ta choroba maja spadek libido. Może warto sie przebadac tak jest w moim przypadku . Pozdrawiam