Skocz do zawartości
Forum

Mój mąż nie ma ochoty na seks


Gość anna1234567

Rekomendowane odpowiedzi

Gość anna1234567

Witajcie,
Ja i mój mąż jesteśmy ze sobą jakieś 6 lat (prawie 3 lata po ślubie). Brak chęci do współżycia pojawiał się u mojego męża już parokrotnie nawet dwa (a może i 3 razy) udało mi się namówić go żeby poszedł do lekarza/psychologa (chciałam żebyśmy poszli razem ale zawsze mówił, że najpierw pójdzie sam). Po wizytach zawsze mówił że lekarz twierdzi, że jest wszystko ok a on po prostu jest przemęczony. Do tej pory nawet w to wierzyłam i mimo, iż po każdej długiej przerwie seks z moim mężem był dla mnie upokarzający (czułam się jakby on zbliżał się do mnie na siłę mimo, że on takich sygnałów mi nie dawał. Po dłuższej przerwie nie potrafiłam sobie poradzić i poczucie poniżenia a przy okazji łzy zawsze się pojawiały). Aktualnie jestem w drugiej ciąży a przez ostatnie parę miesięcy mąż był na urlopie rodzicielskim (nie pracował) i całe wakacje spędziliśmy na działce więc aktualnie nie ma wytłumaczenia, że jest przemęczony lub znerwicowany bo wszystko w naszym życiu się układa, no z wyjątkiem współżycia.
Niejednokrotnie rozmawiałam z mężem że mam potrzeby, że chciałabym żebyśmy uprawiali seks min raz w tygodniu. Ja ze swojej strony niejednokrotnie inicjowałam różne gry erotyczne, kupowałam seksowną bieliznę czy gadżety. Mówiłam wprost czego potrzebuje ale mimo to mąż nie potrafił zdobyć się na chwile uniesienia nawet tak błahe jak zatrzymanie się w czasie podróży i szybki numerek gdzieś w krzakach. Na takie propozycje tylko się uśmiechał ewentualnie całował mnie w rękę i tyle było z seksu.
Kiedyś w rozmowie gdy zapytałam go czy się masturbuje lub ogląda filmy pornograficzne odpowiedział: no co ty? myślisz, że jestem jakiś nienormalny? A na stwierdzenie, że ja to robię i raczej robi to 90 % ludzi nic nie powiedział. Na pytanie czy z poprzednią partnerką też miał czasy posuchy stwierdził, że to było co innego bo mieli po naście lat i nie mieszkali ze sobą.
Były już rozmowy, prośby , groźby (zdrady lub rozstania) i łzy a czasy braku współżycia znowu wróciły i trwają już prawie pół roku.
Jest to kolejny czas posuchy w naszym związku i niestety powoduje to coraz większe spustoszenie w nas. Mimo, że nasze relacje są dość dobre (żyjemy jak przyjaciele bez kłótni i awantur, nawet śpimy w jednym łóżku i potrafimy się do siebie przytulić) to w środku mnie już coś całkiem pęka. Gdy mąż chce mnie pocałować nie potrafię potraktować tego faktu jak coś bliskiego i ciepłego a raczej jakby zmuszał się do tego. Coraz częściej myślę o rozwodzie i próbie poukładania sobie życia na nowo ale za chwile wracają myśli, że zaraz będziemy mieć dwójkę wspaniałych córek które potrzebują taty, a mąż mój jest naprawdę wspaniałym ojcem. Mąż potrafi powiedzieć mi że mnie kocha czy przytulić ale nie potrafi patrzeć na mnie jak na kobietę. Mam 28 lat i zawsze byłam zadbaną i raczej normalnych rozmiarów kobietą (teraz jestem w ciąży więc mam brzuszek) a czasy braku seksu nigdy nie wiązały z momentami gdy np. troszkę przytyłam/ zmieniłam fryzurę albo sposób ubierania.
Jak myślicie czy to we mnie jest problem, w mężu czy po prostu faktycznie źle się dobraliśmy i nie ma co się męczyć nawzajem.
Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź bo mimo, iż przyjaciół mamy sporo temat braku współżycia jest dla mnie zbyt intymny aby komuś o tym mówić. Co lepsze dla naszych przyjaciół jesteśmy wzorem idealnego związku...

Odnośnik do komentarza
Gość anna1234567

zapomniałam dodać, że jak już był seks to nie można było na co narzekać (przynajmniej tak mi się wydaje). Zawsze się uzupełnialiśmy: raz ja dominowałam a raz mąż i nie było nudy czy rutyny choć na szybkie i niespodziewane chwile uniesienia nie miałam co liczyć...

Odnośnik do komentarza

Może to rutyna? Polecam wprowadzić do swojego łożka zabawki erotyczne. Zawsze pobudzają ochotę na seks oraz jest to swego rodzaju świeżość w sypialni. Polecam szczególnie:
wibrator
kajdanki
gry erotyczne
fajny jest jeszcze Sex Elixir. Jest to afrodyzjak, który zwiększa ochotę na seks. Kropelka do napoju przed stosunkiem wystarczy aby nabrać pożądania.

Odnośnik do komentarza
Gość anna1234567

Zabawki erotyczne nieraz kupowałam czasami np. w formie prezentu np. kajdanki leżą już od 3 lat nieruszone a ostatni prezent jaki dostał ode mnie (pobudzający olejek do masażu i nakładka wibracyjna) zaraz po urodzeniu pierwszej córki (bardzo szybko wróciłam do wagi sprzed ciąży) nawet nie został rozpakowany.
Zresztą nieraz gdy np. mąż szedł pod prysznic nakładałam seksowne gorsety i czekałam na niego np. na blacie w kuchni (albo wskakiwałam mu do łazienki). Faktycznie pobudzało to mojego męża i kończyło się fajnym seksem. Jednak ze względu na kolejny czas posuchy nie potrafię teraz zacząć od nowa i wyjść z taką inicjatywą szczególnie że moje ostatnie prezenty nie wiązały się z aprobatą.
Co do afrodyzjaków chętnie bym spróbowała ale w momencie gdy jest wszystko dobrze bo gdyby po takim afrodyzjaku mąż zechciał współżyć znowu poczułabym się poniżona, że to nie za sprawą mojej kobiecości a raczej olejku i pewnie zaraz po współżyciu skończyłoby się łzami i płaczem. Boooże czy ta bariera jest do pokonania :( :( :( Teraz to chyba już nie tylko problem w moim mężu ale i w mojej głowie siedzi ;(

Odnośnik do komentarza

Porozmawiaj z mezem zeby poszedl z toba wspolnie na jakas terapie.Moze ktos obcy zauwazy gdzie tkwi problem.W zwiazku zawsze cos nie gra ale skoro go kiedys kochalas to nie rezegnuj teraz.Nie ma problemow nie do rozwiazania.
Moze wez mu tak kiedys niespodziewanie zrob loda troche rozbudz go jego wyobraznie przez jakis namietny pocalunek.Wiem ze ci latwo nie jest ale przelam sie sprobuj.Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza

Ja tu bym bardziej podejżewała zdradę. Mój mąż też zwalał że jest zmęczony że pracuje od rana do nocy. I ja wierzyłam mu na 500%. Jak chciałam się całować to twierdził że nie lubi. Groziłam odejściem, rozwodem i nic, pytał mnie się o co mi chodzi przecież mnie kocha i że jestem całym życiem jego i córki. Aż tu nagle po 15 latach małżeństwa przez przypadek dowiedziałam się prawdy zostałam zdradzona. W tym samym dniu dowiedziałam się że zdradzał mnie 12-14 lat z prostytutkami . To dopiero szok niedowierzanie. A co do sexi stroju to dobry pomysł każdemu facetowi się podoba bez wyjątku. Ja myślę że jak Cię zdradza to daj sobie tydzień i śledź go. Jak Cię zdradza to tydzień tobie starczy. Ja dopiero zmądrzałam po zdradzie bo uważałam że mąź za bardzo mnie kocha i po prostu zmęczony jest. Jak masz dostęp do jego tel. To wklepój numery tel.w Google jak korzysta z prostytutek jak mój to one tobie się wyświetlą. Tak ja się dowiedziałam całej prawdy. Jakbym szybciej zmądrzałam to bym prawdy szybciej się dowiedziała. Mój mąż był dla mnie i córek bardzo dobry. Wzorowe małżeństwo. A prawda się okazała inna spałam z człowiekiem przez tyle lat którego tak na prawdę nie znałam. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim, mam 24 lata, mój facet jest rok starszy, jesteśmy razem od 3 lat. Od zawsze mieliśmy wysokie potrzeby seksualne, robilismy to po kilka razy dziennie. Przyznam że przez pierwszy rok związku byłam trochę  tak zwaną "klodą",  miałam jakieś zahamowania, nie lubiłam eksperymentować, nigdy nie wychodziłam z inicjatywa, być może ze względu ze był moim pierwszym facetem w łóżku, więc miałam jeszcze jakieś blokady mimo to nigdy nie odmawialam mu seksu. Od prawie dwóch lat to się zmieniło, nie mam praktycznie żadnych zahamowań w łóżku, chętnie spełniam fantazje ukochanego, otwarcie mówię mu gdy mam na coś ochotę. Nasze życie seksualne wydaje mi się urozmaicone (nowe miejsca, pozycje, gadżety)

Niestety od jakiegoś pół roku jego nastawienie do seksu się zmieniło, gdy jesteśmy po jakiejś imprezie albo on wypije kilka piwek to seks jest boski. Ale na trzeźwo :

- robimy to rzadziej, bywa że on nie inicjuje przez kilka dni,
- zaczął robić to trochę na odwal, nie stara się żeby było mi dobrze,  (chyba że go do tego przycisne), nie pamiętam kiedy ostatni raz robił mi dobrze językiem,
- dochodzi szybko, a gdy poproszę aby zajął się mną to argumentuje to w taki sposób że facetowi po wytrysku już się nie chce itp, owszem często doprowadza mnie potem do orgazmu,  ale co z tego skoro podkreśla że to nie sprawia już mu przyjemności,
-wiem że ogląda filmy pornograficzne, nie za często bo praktycznie codziennie jesteśmy razem, ale z 2x w tygodniu znalazłam tego typu strony w jego historii przeglądania,
-  dziś nie widzieliśmy się kilka dni, miałam mega ochotę na sex, a on zamiast tego położył się obok, wziął moja rękę, zrobił sobie dobrze, i poszedł spać. Nie wytrzymalam wykrzyczalam mu ze jest egoista, on poczuł się urazony i odwrócił się plecami.

Zastanawiam się o co chodzi, czy tu faktycznie jest jakiś problem czy po prostu ja się doszukuje czegos. Dlaczego nie jest między nami tak jak było na początku? Seks po alkoholu jest fantastyczny, cały czas podkreśla że go jaram, podniecam, podobam mu się i jak jest cudownie. Niestety na trzeźwo rzadko to słyszę. A uprawianie seksu raz na 3-4 dni to dla mnie za rzadko, w porównaniu z tym co było kiedyś! Bywają dni kiedy nie mogę się od niego odpedzic a są też takie że choćbym mu nago tańczyła to nic z tego nie będzie.

Zastanawiam się, czy może to mieć związek z tym że on gdy jest trzeźwy to  dość szybko  dochodzi. Ostatnio gdy byłam na Maxa napalona a on skończył chwilę przed moim orgazmem to nie ukrywalam swojego rozczarowania, powiedziałam że również chciałabym czerpać satysfakcję z seksu dlatego jeśli on skończy wcześniej to zawsze może zająć się mną inaczej. Przyznał mi rację ale widziałam że trochę był tym speszony.

Nie wiem co mam myśleć o tym, może to ja mam za wysokie libido? Jeśli tak to jak się tego pozbyć? Są takie noce jak dziś, że chce mi się kochać aż mi się kręci w głowie a ten w tym czasie spi!!!!

Oczywiście podkreśle, że była już rozmowa na ten temat, ale on twierdzi że jest ok, że mu się podobam, pociagam ale że są takie dni że chce mu się bardziej i takie gdy praktycznie nie ma na to ochoty. I ze jeżeli ja cos chce to równie dobrze mogę sprowokować pierwsza, tylko że dla mnie takie sytuacje są zbyt poniżajace. Jestem atrakcyjna, pewna siebie kobieta i nie będę się prosić o seks.

Odnośnik do komentarza

Tylko wiesz, facet to jest takie stworzenie, że nie przyzna się o co chodzi. Faceci są dumni jeżeli chodzi o męskie sprawy. W jaki sposób rozpoznać, czy faktycznie chodzi o problemy z erekcją czy brakiem ochoty na seks?

Odnośnik do komentarza

Ale nie ma się czego wstydzić. Myślisz, że taki 70letni Janusz Korwin Mikke, Michnik czy nawet Kalisz byliby wstanie spłodzić dzieci bez wspomagaczy - wydaje mi się, że nie. Ba, nawet Lew Starowicz pisał, że mężczyźni mogą cieszyć się późnym ojcostwem za sprawą niebieskiego środka na v - znanym jako sildenafil bądź arginina.

Odnośnik do komentarza

U nas jest baaaardzo podobna sytuacja i szczerze powiedziawszy to rozbija nasze małżeństwo. Mąż już nie chce się ze mną kochać. Zaczęłam się zastanawiać już czy ma na przykład kochankę ale nie ma bo sprawdziłam jego telefon oraz fb ( wiem wiem,ze nie powinnam ale byłam naprawdę zdesperowana). Seks jest raz na miesiąc albo i rzadziej. On najchętniej odwraca się tylkiem oraz zasypia.

Nie zmieniłam się po ślubie, jestem atrakcyjna oraz podobam się innym .Dlaczego on się nie chce ze mną kochać? ???? ?

Odnośnik do komentarza

U nas jest baaaardzo podobna sytuacja i szczerze powiedziawszy to rozbija nasze małżeństwo. Mąż już nie chce się ze mną kochać. Zaczęłam się zastanawiać już czy ma na przykład kochankę ale nie ma bo sprawdziłam jego telefon oraz fb ( wiem wiem,ze nie powinnam ale byłam naprawdę zdesperowana). Seks jest raz na miesiąc albo i rzadziej. On najchętniej odwraca się tylkiem oraz zasypia.

Nie zmieniłam się po ślubie, jestem atrakcyjna oraz podobam się innym .Dlaczego on się nie chce ze mną kochać? ???? ?

Odnośnik do komentarza

Spokojnie.Może po prostu ma ciężki okres. Facet to nie maszyna tak wiec mozę po prostu chwilowo ma tego typu problemy. Na Twoim miejscu byłabym cierpliwa. Wiem,że jest Ci tutaj trudno ale powinnaś na razie podejść do tego ze spokojem. Czy mąż odżywia się zdrowo? Czy stresuje się w pracy? Czy uprawia sport?
Mój miał podobne problemy oraz obecnie przyjmuje tabletki Cum on Jest to ziolowy środek. Bardzo mu pomaga tak więc może sie zastanówcie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...