Skocz do zawartości
Forum

Pytanie dotyczące masturbacji.


Gość Skulab

Rekomendowane odpowiedzi

Gość odpowiedź

masturbacja zwińczana orgazmem podnosi Ciśnienie tętnicze krwi i jeśli naczynia krwionośne są słabe, może któreś pęknąć. Nie słyszałam badań na ten temat i jaka jest statystyka. Niemniej masturbacja jest koniecznością biologiczną, gdy nie ma się partnera seksualnego, chroni przed chorobami: u mężczyzn przed rakiem prostaty, u kobiet oziębłością , torbielami w macicy, depresjami.

Odnośnik do komentarza

~odpowiedź
masturbacja zwińczana orgazmem podnosi Ciśnienie tętnicze krwi i jeśli naczynia krwionośne są słabe, może któreś pęknąć. Nie słyszałam badań na ten temat i jaka jest statystyka. Niemniej masturbacja jest koniecznością biologiczną, gdy nie ma się partnera seksualnego, chroni przed chorobami: u mężczyzn przed rakiem prostaty, u kobiet oziębłością , torbielami w macicy, depresjami.

Koment: organizm zaprogramowany jest na seks w celu zachowania gatunku. Zaniedbania mszczą się w postaci chorób, i to nie są bajki wyssane z palca.

Odnośnik do komentarza

~ireneusz 5
jak już coś piszecie to na temat lewatyw i na poważnie , bzdury sobie zostawcie jak pijecie piwko w lecie pod chmurką

DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
A ty buraku, dopiero teraz zajażyłeś, że cię w chuja robią?
Ci z szarym nickiem, som trudni do namierzenia, wienc piszo co popadnie.Jeżeli chcesz uniknąć bzdur, to zaczernij nick, czyli zabezpiecz hasłem.
Chłopie, każda masturbacja zwieńczona wytyskiem spermy, to wylanie do kibla x gramów pełnowartościowego białka, przez co organizm chudnie i poza tym ma osłabiony Układ Immunologiczy, przez co bardziej podatny jest na byle choroby. Spróbuj po waleniu konia wziąć prysznic dosyć gorący i usiąść na golasa przed kompem na 1 h. Na 100% złapiesz katar albo korzonki.

Odnośnik do komentarza
Gość ireneusz 5

Mamusia muwi, rze ja nie rosnę i nowej sókienki nie chce mi dać. A ja jusz rosnę 25-tą wiosnę i pod stanikiem dobrze mi znać.
Miałam kohanka ulóbionego, ktury przynosił ruży ukochany kfiat. Raz w łuszku lerzę jusz rozebrana, on mocno chycił za me kolana i szepnął w ócho: ach kocham Cię. I tak zasnęłam w jego objenciach, a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic..
A gdy minęło 9 miesiency, mały benkarcik przyszet na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo takom miłość niech trafi szlag..Ireneusz .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...