Gra wstępna dla początkujących

[Gość kula]

Znam się z pewnym chłopakiem pół roku, pierwsze pieszczoty między nami były jakoś 2 miesiące temu, wiem że on jest doświadczony, miał kilka partnerek, no a ja... no właśnie ja to na jednej ręce mogę zliczyć ;/ Nie znam się kompletnie co robić żeby jemu też sprawić nieco przyjemności. Może niby coś jest, podnieca się, bo plecy ma wilgotne, napiera na mnie, ale tam u niego na dole nie odczuwam żeby mu stanął.
Mam też nieco opory względem niego, wstydzę się i chyba sam się domyśla z resztą czuje satysfakcje i jest pewny siebie. Podpowiedzcie co mam robić ;(
mam 20 lat, dodam że jestem dziewicą, wie o tym bo, sama mu powiedziałam.
AA i jeszcze zauważyłam że lubi drapać po plecach czy to oznacza że może być to taki jego fetysz? a może on sam lubi jak jego się drapie po plecach?

[kaju10]

Przeczytalem bardzo uwaznie , to co napisalas i napewno jestes ladna i atrakcyjna kobieta , dlatego prosze zostaw tego faceta jak najszybciej , bo z nim jest cos nie tak, a juz na pewno nie powinnas sie zdecydowac na pierwszy raz z nim.Pzdrawiam i zycze logicznego przemyslenia tego.

[Gość kula]

kaju10 a skąd takie wnioski? xD

[kwiatuszek2]

Wiesz.. trochę to dziwne, że mu nie staje gdy jesteście blisko i się "starasz". Nie spotkałam na swojej drodze faceta, któremu by nie stał na sam widok kobiety( mnie). Nie, żeby się przechwalać, chcę żebyś tylko dostrzegła różnicę. Początki związki to ogromna chemia. Wy jeszcze nie współżyliście, więc libido powinno być na maksa.

Możliwe, że facet naoglądał się sporo pornusów i pociągają go tylko doraźne pieszczoty.
Ten jego fetysz.. nie ma w tym nic złego, ale potwierdza się to co pisałam wyżej.

Oczywiście nie znam go, nie znam Ciebie, wiec nie będą pisać wprost jaki jest. Ale coś jest na rzeczy wg mnie.
Może okaże się świetnym kochankiem, ale jak na dziewicę, chyba rzeczywiście nieodpowiedni.

Poza tym nie potrzebna Ci jest instrukcja obsługi.
Namiętne pocałunki, pocałunki w ucho(kto co lubi), pocałunki w szyję, w brodawki sutkowe (bardzo wiele mężczyzn odczuwa tam wielką przyjemność), wiadomo pieszczoty penisa, to wszystko co pobudza, podnieca.

[kaju10]

Kulu, byc moze moja opinia na Twoj problem bya zbyt ostra w stosunku do twojego partnera. Nie chcialem nikogo urazic, ale takie mialem odczucie po przeczytaniu twojego postu.Byc moze wasz problem lezy gdzie indziej.Pisalas, ze twoj partner jest doswiadczony w tych sprawach, moze (zaznaczam to jest tylko moj domysl), po prostu sie przechwala z tym doswiadczeniem, faceci w wiekszosci tak maja. Pisalas tez, ze-podnieca sie, bo plecy ma wilgotne- jest to raczej objaw stresu a nie podniecenia.Byc moze bliskosc twojego ciala i pieszczoty paralizuja go i nie ma erekcji. Jestescie dorosli i szczera rozmowa powinna pomoc. Pozdrawiam .