Skocz do zawartości
Forum

Opisz swoją randkę


Gość Mezczyznaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Andrzej19888

Ja nie lubię 1 spotkań bo to etap poznawania sie , w głowie mętlik , nie wiesz o czym gadać jak podstawowe tematy sie skończą , dlatego uważam ze 1 randka powinna być na luzie i trwać krótko , nie lubię nie zręcznej ciszy jak to słyszę to ręce opadają , , miałem 20 randek i raz było super raz była cisza , rożnie to bywa to zależy od nastawienia

Odnośnik do komentarza
Gość Lubię jabłka

Pamietam kiedyś byłam na randce gdzie połowę czasu milczeliśmy, a potem coś się stalo, chyba skomentowałam jakiś plakat filmowy w drodze desperacji... okazało się że to jego ulubiony reżyser i już poszło samo :)gadaliśmy o filmach następne 2 godziny... ze związku nic nie wyszło bo oprócz filmów nic nas nie łączyło ale zyskałam kogoś kto ma taki sam gust filmowy

Odnośnik do komentarza

jedna z moich najlepszych randek sie gdy studiowałam :)
Mój ówczesny chłopak zaprosił mnie na piknik :P z tym że nie na lące na na dachu kamienicy, w której mieszkał na stancji :)
Leżeliśmy, oglądaliśmy gwiazdy :) Bylo cudownie, do tego dobre winko i przekąski....

Odnośnik do komentarza
Gość bilecik

To ja dla równowagi opiszę mocno nieudaną randkę... Poznałam chłopaka na imprezie urodzinowej naszego wspólnego kolegi. Wydawał się być bardzo miły, inteligenty i zabawny ... Umówiliśmy się do kina... Wystroiłam się, przyszykowałam... mieliśmy się spotkać pod kinem, pogoda była taka sobie, wiało i było zimno... Mój towarzysz nie dość że się spóźnił to jeszcze w połowie filmu stwierdził że musi wyjść bo film go nudzi...

Odnośnik do komentarza

wow współczuje... ja kiedyś byłam na imprezie z koleżanką, która jest dentystą. Przysiadł się do nas koleś i zaczyna gadkę czym ona się znajmuje, co robi itp. Gdy dowiedział się o tym że jest dentystą, stwierdził że ma takiego dużego ropnia koło zęba zaczął się radzić co on ma zrobić .... Bosh... może to nie opis randki ale przyklad jak nie podrywać kobiet

Odnośnik do komentarza
Gość jarekkj

Po 6 dniach pisania sms spotkałem sie z dziewczyna , siedzieliśmy 2 godziny w aucie w marcu , gadalismy o wszystkim , świetnie się dogadywalisny , po 3 godzinie pocałowałem ja , i całowalismy się w nocy , przez 5 dni kolejne spotykaliśmy się codziennie po 3-4 godziny było miło , później zachorowałem i po 9 dniach spotkaliśmy się , wspólne zakupy zobaczylem ja w bieliznie i czar prysl , później znów 6 dni pisaliśmy ale nie widzielisny się bo byłem chory , ona się zakochała już 1 dnia jak mnie zobaczyla , ja jejmówiłen że nie chce szybko się wiązać , ,minął ponad miesiąc i chce to zakończyć bo ona będzie cierpieć , jest super miła sympatyczna dobra ale czar prysl , smutno mi że tak wyszło , ale 4 lata różnicy jest , ona szybko się zakochała a ja jestem po zwiazku , i muszę dobrze poznać 2 osoba, ,,,,

Odnośnik do komentarza
Gość jarekkja

Super mi się z nią rozmawia, mogę gadać o wszystkim , z innymi dziewczynami z którymi się spotykałem a było ich kilka to ciężko byli mi otworzyć się i gadać na luzie, , przyjaciółka raczej nie będzie chciala zostać , nie mogę dalej tego przedłużać bo to nie ma sensu, a ona straci tylko czas i źle to przeżyje

Odnośnik do komentarza

ciekawi mnie czy bielizna była niedopasowana skoro czar prysl :-), wracajac do tematu moja pierwsza randka i zarazem najlepsza, ja 16 lat on 15 spacer po parku, przez most pod ktorym pociagi jeżdziły, tematu do rozmów nie brakowało ale było takie coś w powietrzu super, najgorsza to chłopak chciał pokazać mi coś fantastycznego, zabrał mnie do siebie do domu pokazać gospodarstwo świnki, krówki itd.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

i to jest taki powód by przekreślić możliwość fajnego związku? szkoda że tak dużą wagę przyczepiasz do tego jak ktoś wygląda, przecież to że ma duży biust widziałeś już na początku

Odnośnik do komentarza

zanim umowicie sie to uzgodnijcie coś , ja zawsze mowie ze nie szukam zwiazku , tylko przyjazni a z czasem moze cos wiecej bedzie albo nie .,,.,, zwykle dziewczyny tego nie pamietaja i po 2 czy 3 spotkaniach juz mysla powaznie i chca zwiazku , typu skasuje portal bo juz mi nie potrzebny itp ,,, ,,,,,,,, jak spotkacie sie z dziewczyna ladna chodz zadko trafic na taka z portali , niestety ladne dziewczyny sa zajete (24 latki >) , to strajacie sie pozytywnie wypaść , pisać sms po spotkaniu ze jest super , ze milo spedzony czas itp , ( a do Pań kiepsko wypadacie jak na 1 spotkaniu gdy przychodzi placic za deser czy jedzenie to wypadaloby powiedziec ja zaplace za siebie , a facet mowi ze nie itp to rozumie ,,, ale warto cos powiedziec niz bez slowa ,

Odnośnik do komentarza

Czasami to wspomnienia, których się nie rusza. Pamiętam jedną wyjątkową randkę. Było to za czasu gdzie telefon nie posiadał w sobie aparatu, odbywałem w owym czasie czynną służbę wojskową. Była wtedy moda na różnego rodzaju czaty komórkowe, bardziej w formie zabawy aż trafiła się taka której nr tel na dłużej zagrzał miejsce w spisie. W miedzy czasie były inne randki, jednak ni z tego owego po około roku stwierdziłem że muszę spotkać kobietę z czatu. Nie pamiętam czy był całus na przywitanie, raczej nie gdyż miałem ogólnie negatywne nastawienie do osób szukających znajomości tymi sposobami, był kwiat i ogólne wrażenie jej urody. Dziwna sprawa mieliśmy rozmowy za sobą o preferencjach intymnych a ominąłem to co ona robiła na czacie. Tak naprawdę to była jedyna kobieta, przy której miałem pustkę w głowie, nie było miejsca na analizy, za to miałem uczucie że jej wzrok mnie pożera. Wiem że z naszej rozmowy większość uszło mojej uwadze, jednak pomimo kilkunastu lat jestem w stanie opisać jej garderobę, zapach perfum. Pamiętam muśnięcie ustami jej policzka na pożegnanie, podczas którego mało nie wywinąłem orła o jej obcasy. Gdyby nie inne priorytety, więcej porozumienia to może na poróżnieniach by się nie zakończyło, długi poniekąd związek. Młody facet czasem myśli że jego atrakcyjność i sukcesy w karierze, to większość potrzebna partnerce, niestety tak nie jest.

Odnośnik do komentarza

We wtorek sie spotkałem z dziewczyna która znam z netu od lutego , spędziliśmy ze sobą 4 godz bo byliśmy w parku i na fontannach na starówce i fajerwerkach , i myślalem ze podobam sie jej i ze udane spotkanie , dużo gadaliśmy w sumie ja narzucalem temat . Sporo mówiła czasem chciałem cos dożucic od siebie , w dziś w czwartek znów sie spotkałem jak to mówią trzeba brać i nie tracić czasu bo bardzo fajna dziewczyna , proponowałem kino ale nie , byłyśmy w parku 2 godz i na lodach . trochę czasami była cisza , przegadalem z nią w sumie 6 godzin a wie o mnie i ja o niej bardzo dużo ze juz tematów brak , gadaliśmy o wszystkim , szok ze aż tyle na 2 spotk , o troche dziś nie smak czuje ze ta cisza była czasami żeby to nie zniechęciło ja do mnie , nie wiem czy chce cos więcej , czy tylko szuka kogoś do spotkania sie (kolegi ) czy cos więcej / ,,, i co teraz mam robić pytanie do kobiet ?? Bo ja z wielka chęcią jestem za tak ,

Odnośnik do komentarza

pierwsza randka to dla mnie spory stres. Najwięcej obaw dotyczy tego, o czym rozmawiać. Niestety jak się denerwuję dostaję słowotoku i zdarzyło mi się strzelić jakąś bzdurę. bardzo podobał mi się ten odcinek http://pytanienasniadanie.tvp.pl/16775021/o-czym-rozmawiac-na-pierwszej-randce pytania na śniadanie o tym, czego unikać na pierwszej randce jakich tematów. Może mi to ułatwi sprawę

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...