Skocz do zawartości
Forum

Czy trudno zadowolić faceta?


Gość agatatka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agatatka

Mam chłopaka, to będzie mój pierwszy i strasznie się martwię, mam dużo kompleksów, bardzo się martwię ze nie wiem, nie spodoba mu się seks albo nie będzie miał orgazmu. Różnie słyszałam, że facet może dojść na sam widok dziewczyny a z kolei że może nie mieć w ogóle wzwodu. jestem przerażona, jak to jest, czy trudno doprowadzić faceta do orgazmu jeśli nie ma się doświadczenia w ogóle? czy np jak mi niektórzy mówili że wszyscy faceci i tak mają orgazm podczas seksu? Jestem też przerażona bo ja jestem drobna i ważę 50 kg a on jest napakowany i waży prawie 110 kg, czy to w ogóle możliwe żeby mu się podobało nie wiem koleżanka się śmieje ze mnie że on mnie połamie i nic nie poczuje, sama nie wiem, czuję się strasznie, nie wiem czy z nim nie zerwać, czy to w ogóle może się udać, pomóżcie?????? :(

Odnośnik do komentarza

To wszystko zależy od osoby, generalnie facetów łatwiej zadowolić, ale może być różnie.

W trakcie pierwszych kilku razów normalnym jest nie dojść, nawet nie odczuwać przyjemności, nawet jeżeli nie jest to pierwszy raz, tylko pierwszy raz z partnerem/partnerką.

Nie stresuj się, niech on się nie stresuje, macie czas żeby dojść do tego jak się nawzajem zaspokoić. Skup się na tym żeby było fajnie i na luzie.

Odnośnik do komentarza
Gość agatatka

Naprawdę?????? to straszne!!!!!! tyle się nasłuchałam, chyba się popłaczę i nigdy już nie pójdę do łóżka jeśli podczas mojego pierwszego razu ani on nie dojdzie ani ja!!!!! naprawdę to normalne??????

Odnośnik do komentarza

Trudniej zadowolić kobietę niż faceta,
po pierwsze powinnaś mieć ten pierwszy raz, kiedy faktycznie będziesz miała nieprzepartą ochotę połączoną z uczuciem ,a nie tylko dlatego ,że chcesz mieć to za sobą lub dlatego ,że takie są oczekiwania chłopaka ,
bo wtedy możesz dopiero być bardzo rozczarowana,
waga tu nie ma nic do rzeczy i na pewno Cię nie połamie ,
coś mi się wydaje,że nie dojrzałaś jeszcze do uprawiania seksu.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość agatatka

kawa nigdzie nie mówię że on ma on ma oczekiwania, że nie mam do niego uczuć ani że chcę to mieć za sobą!!!!!!! Po prostu nie chcę inwestować w związek i się zakochiwać bardziej i przywiązywać do niego jeśli ma nam nie wyjść, jak waga nie ma nic do rzeczy, on jest dwa razy cięższy ode mnie to mnie martwi, mówią że będę mieć siniaki albo nawet kontuzje!!!!! czuję się źle, wszyscy mi tego odradzają i się śmieją że to nie wypali, on jest bardzo miły, zależy mi na nim, chciałabym rozwijać ten związek ale żaden związek bez seksu nie przetrwa!

Odnośnik do komentarza

Nie traktuj seksu jako czegoś do związania was, a zwłaszcza specjalnie jego. O ile prawda że związki bez seksu zazwyczaj marnie idą, to nie należy też przesadzać ze śpieszeniem się, cóż, to twoja sprawa, koniec końców. Moim zdaniem główną motywacją jest obustronne pragnienie.

A ludzie nie są tacy krusi, nie zgniecie cię, spokojnie, nie ma się o co martwić, na pewno nie będziesz miała siniaków. Pozycji i aktywności jest dużo, i coś co pasuje znajdziecie.

I tak, nie dochodzenie jest normalne, zwłaszcza u kobiet, ale i faceci bardzo często za pierwszym razem nie dochodzą. Nie chcę cię straszyć, bo nie zawsze, ale pierwszy raz rzadko kiedy jest wspaniały, seks to coś czego się trzeba nauczyć, a na sam start nerwy bardzo przeszkadzają, jak sama teraz widzisz :p

Odnośnik do komentarza

No widzisz ,to jednak nie jest to Twoim wewnętrznym pragnieniem/będziesz to czuła/ tylko mylna obawa o trwałość związku,
na pewno najpierw trzeba się dobrze poznać,zakochać,a dopiero pomyśleć o seksie,

a widzę ,że Ty myślisz w odwrotnej kolejności,

właśnie jak zaczniesz od seksu to prawdopodobnie na seksie skończysz.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość takitamktos

czyli kazdy związek trzeba raz dwa zaczynac od seksu bo przeciez jesli bedzie cos nie tak to papa bo zaden zwiazek bez seksu nie przetrwa ;D bez sensu.. Najpierw zaufanie uczucie i zrozumienie a potem gdy to bedzie to nawet bys sie nie martwila czy dasz rade go zadowolic bo to ma mniejsze znaczenie :) gdy ludzie sie kochaja to po prostu staraja sie rozmawiac i ze zrozumieniem wspolnie uczą sie seksu a wy sie traktujecie jak obcy ludzie ktorzy chcą sie wykazać zadowoleniem drugiej osoby jak najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Gość agatatka

kawa i takitamktos proszę nie odpisujcie bo w ogóle dorabiacie sobie jakieś teorie do tego co piszę!!!!!!! jesteśmy razem 1,5 roku, spotykamy się prawie codziennie, on się stara i widać mu zależy skoro jest ze mną, nie zmyślaj sobie kawa że go poznałam i chcę z nim do łóżka iść żeby go w sobie rozkochać, zmyślasz sobie teorie w ogóle nic takiego nie napisałam!!!! Na początku byliśmy dobrymi przyjaciółmi potem się zakochałam i teraz stresuję się seksem, mam wewnętrzne pragnienie zrobić to z kimś na kim mi zależy i z kim chcę być ale nie chcę popsuć tym kompletnie nieudanym seksem naszego związku i różnie słyszałam więc nie wiem czy różnica wagi to poważny problem czy nie a ty mi zmyślasz swoje teorie!!!! Chciałam tylko spytać czy facet ma szansę dojść przy niedoświadczonej i czy waga to nie problem!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Lubisz herbatę ? A co jak Twój partner nie będzie jej lubił? A co jak się poparzy? Na necie tylko o tym piszą, nawet, że można się zadławić . A wtedy po związku. A co jak będziesz nie odpowiednio trzymać kubek? Co on sobie pomyśli?

Takie pytania Ty zadajesz. Bezsensowne i dziecinne.
Na moje oko nie dorosłaś do seksu i nikt Cię za to karać nie będzie, to jest normalne, bo przyjdzie odpowiedni czas.

Za dużo naczytałaś sie opinii, za dużo słuchasz się koleżanek. A przecież każdy jest inny.
Każdy indywidualnie podchodzi do seksu i nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi.
Ale powiem Ci jedno. Jak myślisz, ze dostaniesz orgazmu przy pierwszym razie (orgazm poprzez stymulację pochwy) to jesteś w błędzie, ponieważ my kobiety orgazmu musimy się nuczyć, taka nasza biologia.. natomiast biologia mężczyzny jest całkiem inna, oni zazwyczaj orgazm dostają za każdym razem nie musząc się tego uczyć, ponieważ ich zadaniem jest prokreacja.
Oczywiście to wszystko teoria, natura.
Bo wiadomo, że zabezpieczać się trzeba jeżeli nie chcemy mieć dzidziusia tak szybko.

Każdy/każda z nas ma za sobą swój pierwszy raz. To nic strasznego.
Zazwyczaj kończy się mega stresem a co za tym idzie słabym seksem.
Partnerzy musza wpierw poznać swoje ciała, dowiedzieć sie co i jak lubią, by potem ich życie seksualne było pięknym doświadczeniem i czymś co sprawi, że ich związek będzie jednością, w której pryska miłość i oddanie.

Odnośnik do komentarza

Sama na początku napisałaś tak jakbyście się dopiero poznawali ,potem masz pretensje ,że ktoś tak Cię odebrał,

myślę też ,że nasze opinie w niczym Ci nie zaszkodzą,dlaczego tak nerwowo reagujesz?

To już się dowiedziałaś,że ciężar nie ma nic do rzeczy, dojściem faceta się nie przejmuj ,to już jego w tym głowa,

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość takitamktos

No to ja nie rozumiem, znacie sie tyle a masz takowe obawy jakby to był ktos nowy. Skoro ma zrozumienie i sie kochacie to nawet jak go nie zadowolisz i nie dojdzie to na tym polega zwiazek i zrozumienie zeby sie tego uczyć. Ja miałem swoj pierwszy raz z dziewicą które tez miala takowe obawy jak ty w sumie tez sie bałem ze nie dam rady ale potem oboje porozmawialismy ze jesli nawet sie cos nie uda to od tego sie dlugo znamy i od tego dlugo rozumiemy i ufamy ze wlasnie zrobimy to z uczucia i wpadki typu niepowodzenie zadowolenia nie maja znaczenia. A ty sie przejmujesz jakby on byl nowym facetem któremu jak nie dogodzisz to ucieknie bo przeciez to jest wazniejsze niz jakas tam wasza milosc i zwiazek .

Odnośnik do komentarza

Zadowolenie faceta zależy w dużej części od jego predyspozycji do tego na ile potrafi się komunikować z kobietą. Dwukrotnie większa masa ciała nie jest problemem, tutaj w przypadku sprawności fizycznej, wraz z troskliwością niema się czego obawiać. Otarcia, siniaki i kontuzje dość często są spowodowane namiętnością,oraz intensywnością czasową i przytrafiają się niezależnie od wagi ciała, czasem to wybór podłoża. Również nasza finezja, poparta nieznajomością ciała na wysiłek w pozycjach dotąd nieznanych może dać po sobie uczucie przetrenowania. Nasze ciała dopasowują się i nawet jeśliby facet byłby słoniem poruszającym w składzie porcelany, ograniczeniem będzie to co was dzieli emocjonalnie, wasza wyobraźnia, umiejętność porozumiewania się oraz wytrwałość. Tak jak wcześniej było napisane, poznajcie swoje ciała, nie spiesząc się, pozostanie kwestia tylko inicjatywy oraz powtórzeń.

Odnośnik do komentarza

~jasd
prawda jest taka,że jeżeli ludzi lączy coś naprawdę ważnego w łóżku też będzie im się dobrze układac ;)

Absolutnie się z tym nie zgadzam.
nam w łóżku się nie układa a łączą nas inne wartości niż seks - o wiele trwalsze i ważniejsze.

Co do trudności zadowalania faceta - to nie jest trudne, wystarczy dbać o siebie i wykazywać inicjatywę - wtedy reszta zależy już tylko od jego sprawności.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...