Skocz do zawartości
Forum

Zaborcza matka chłopaka


Rekomendowane odpowiedzi

Niepokoi mnie zachowanie matki mojego chłopaka.Czy to jest normalne,że wchodzi do jego pokoju bez pukania jak jesteśmy razem,i kładzie sie obok niego na łóżku?Robi tak tylko jak ja jestem.Jesteśmy razem od ponad 4 lat.Ja mam 30lat,chłopak 25.Jesteśmy dorośli.Do tej pory jak nocujemy w domu jego rodziców,musimy spać oddzielnie.Niby ze względu na babcie(która mieszka dom dalej).Ale myślę,że to mama ma z tym problem .Nie wiem czy jestem przewrażliwiona,czy po prostu ona chce mi pokazać kto rządzi.Dziwne dla mnie też było jej zachowanie,jak mój chłopak wyjechał na kilka miesięcy za granicę.Dzwoniła do niego dzień w dzień,zaczynała od 6 rano.Jak się nie odzywał to wydzwaniała do mnie,żeby się dowiedzieć czegokolwiek.W końcu pewnego dnia mi powiedziała,że chce już żeby syn wrócił do domu,nawet jak się nie będzie odzywał to trudno,wystarczy jej ,że będzie mogła patrzeć na niego.Jak ja mam to wszystko odbierać?

Odnośnik do komentarza
Gość Martita89

Czuje , że traci Syna - że już nie jest malutkim chłopcem , który potrzebuje wsparcia matki.
Boi się tego , że ty zabierzesz jej ukochanego synka , chyba nie może się również pogodzić z tym - że nie może już nim sterować , ponieważ jest dorosłym mężczyzną.

Pojawienie się Ciebie w jego życiu - spowodowało u niej lęk - lęk przed samotnością - że syn pójdzie w swoją stronę i założy własną rodzinę , że już nie będzie jej poświęcał tyle czasu co kiedyś..

Niektórym matką ciężko pogodzić się z faktem iż syn wkracza w dorosło życia - chyba bierze się , to z tego że są nadopiekuńcze.

Powinnaś z nią porozmawiać i uspokoić ją - że przecież nie odbierzesz jej całkowicie syna i że Ty jako kobieta jego życia również potrafisz o niego dbać .

Musi się z tym pogodzić - przecież , to naturalna kolej rzeczy.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Jak masz to odbierać?
Tak jak to wygląda, nie jest to normalne i tak to odbierać.
Jak Twój chłopak z mamą nie przerobią odcinania pępowiny to Ty nic nie poradzisz na to. Staniesz się jakby kością niezgody. Oni oboje muszą dojrzeć do tego i jakoś unormalizować kontakty. Ale jeśli jemu nie przeszkadzają telefony codzienne od mamy i to że kładzie się mu do łóżka to nie wiem czy coś zdziałasz.
Każda z Was pełni w jego życiu inną rolę i nie ma możliwości aby jedna zastąpiła drugą, więc obie możecie funkcjonować nie wchodząc sobie w paradę, ale trzeba to najpierw zrozumieć.
Z drugiej strony jak jesteście u niej w domu to kwestia spania razem lub osobno nie jest już dla mnie taka bezdyskusyjna. Jakby nie było jesteście u niej i jeśli jej wartości czy tam poglądy na spanie w jednym łóżku pary, która nie jest małżeństwem są takie a nie inne to wypada chyba to zaakceptować.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Wiele matek ma ten problem ale teraz Ty musisz być mądrą dziewczyną i z tego powodu nie popaść w konflikt z matką chłopaka bo później będzie tylko gorzej i właśnie od tego początku zaczynają się kłopoty synowej z teściową.Nie wtrącaj się i nie buntuj syna na matkę tylko trzeba spokojnie przeczekać żeby matka przywykła że dla syna już nie jest najważniejsza, nie konkuruj z nią a wszystko się ułoży.Co do spania razem w jej domu to chyba trzeba to uszanować jeśli nie jesteście małżeństwem, zawsze można rozłożyć materac w tym samym pokoju dla spokoju skoro tak to źle odbiera.Dla niej to ważne a przecież Wam nie powinno to przszkadzać.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

Szczerze dla mnie to się jawi jako chora relacja... to kładzenie się w jednym łóżku przy gościu, teskt ,że może się do niej nie ozywać, tylko aby był.... przecież to zakrawa o jakaś chorobę...
jeszcze rozumiem że może jej nie pasować to że z sobą śpicie, jej dom jej zasady ,ale reszta jest chora...

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Nie widzę w zachowaniu matki aż takiej tragedii skoro tak zachowuje się 80% matek muszą mieć czas na oswojenie się z dorosłością dzieci, pozwala Wam się spotykać, pozwala nocować a skoro spanie w jednym łóżku ją krępuje to wydaje mi się że to Was powinno bardziej krępować, możecie się kochać kiedy chcecie przecież nie jest z Wami cały czas.Jakby to wyglądało synowie zmieniają dziewczyny przecież mogą to robić dopiero szukają żony i za każdym razem przyprowadzają do domu na noc inną.Matka wprowadziła zasady i słusznie to jest jej dom a młodzi niech sobie radzą jest wiele sposobów.A to że czasem przyjdzie i z Wami porozmawiać czy to też źle może chce poznać i zaprzyjaźnić się z przyszłą synową.Nie rób z tego zachowania patologii i nie bądź zazdrosna o matkę bo jak będziesz już żoną to i tak będziesz na pierwszym miejscu takie życie.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Może do końca nie jest to normalne ale też nie tragiczne.Matka potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się że syn jest już dorosłym człowiekiem.Z tym kładzeniem się do łóżka to przesada to tylko położenie się podczas jakiejś rozmowy nie widzę w tym nic złego.Normalne zachowanie jak wszyscy w domu czują się szczęśliwi i jest im razem dobrze.Nie popadajmy z jednej skrajności w drugą.Akceptuje dziewczynę syna napewno nie rywalizuje tylko chce czasem z nimi trochę pobyć czyli nie olewa przyszłej synowej i też źle.

Odnośnik do komentarza

Nie znosisz jego matki dlatego wyolbrzymiasz kazda rzecz .

Wierz mi naprawde sa w zyciu o wiele tragiczniejsze rzeczy niz zachowanie matki chlopaka.Czasami mam wrazenie ze ludzie nie maja powazniejszych problemow ...

Jesli Ci nie odpowiada Jej zachowanie to dlaczego nie spotykacie się u Ciebie.Moze Twoi rodzice sa bardziej tolerancyjni i nie bd robili problemu ze spaniem w jednym lozku....a poki co to jestes tylko gosciem w mieszkaniu matki chlopaka ...

A poza tym to masz pewnosc ze to tylko milosc w jedna strone a moze On jest tez mamisynkiem ...bo i tak bywa .A zawsze wszyscy winia tylko matki ...

Odnośnik do komentarza

Hk3r, to na pewno nie jest normalne, zwłaszcza ta sytuacja z kladzeniem się w łóżku obok Twojego partnera. Też Ci współczuję, a i jej mężowi, bo jako mężczyzna jej życia powinien być dla niej na pierwszym miejscu.
Najwyrażniej to ma też coraz bardziej poważne skutki. Od paru miesięcy piszesz o tym, jak to się odbija na zachowaniu Twojego chłopaka. Tym bardziej trzeba w końcu coś z tym zrobić, inaczej z jego psychiką i Waszą relacją może być coraz gorzej.
Porozmawiaj z nim o tym poważnie, szczerze i na spokojnie. I tak jak już Ci nieraz pisano w Twoim poprzednim wątku, potrzebna mu jest psychoterapia.
Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Ale nie musi byc .Ma 25 lat .Juz nie przesadzajmy z tym uzaleznieniem .....

Jesli dwie kobiety tego samego mezczyzny sie nie lubia to z bzdury zrobią problem ,jesli sie lubia to zadna strona tych samych rzeczy nawet nie zauwaza ........
A jeszcze dodam ze te ktore kiedys posadzaly swoje tesciowe o nie odciecie pepowiny, tak samo teraz postepuja ze swoimi synami .Ciekawe ,nie ?

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Moim zdaniem mama Twojego chłopaka może mieć problem z uświadomieniem sobie, że jej syn nie jest już jej małym synkiem. Stąd wynika jej potrzeba kontroli, chęć posiadania wszelkich informacji na temat jego życia.
Nie napisałaś, jak na to wszystko reaguje Twój chłopak - czy umie stawiać granice?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...