Codzienne picie piwa

[Gość cyprian47]

Witam wszystkich,

Mam pytanie, ponieważ zaczyna mnie to z każdym dniem niepokoić. Lubię piwo i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Mam 25 lat, często nudzę się. Wtedy sięgam do ten napój. Czasami jest tak, że piję co drugi dzień. W gruncie wypijam dziennie 5-8 piw od godziny 17:30 tak do 21. Jeżeli nie wypiję w tych godzinach, dostaję telepki rąk i nerwicy. Obawiam się, że to już uzależnienie.
Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć, gdzie mam się udać z moim problemem? Może znacie dobrego terapeutę? Co mam robić?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!

[Gość maksymilian0]

Cześć,
Niestety ja również obawiam się, że to jest już uzależnienie. Taka ilość alkoholu dziennie nie jest zdrowa. Tym bardziej, że spożywasz ją codziennie. Bardzo dobrze, że sam zdałeś sobie z tego sprawę, bo to pierwszy krok do wyleczenia uzależnienia. Musisz się teraz zgłosić do ośrodka leczenia uzależnień i współuzależnień. W Twojej przychodni lekarskiej otrzymasz informacje, gdzie znajduje się najbliższy ośrodek. Będziesz też musiał podjąć tam współpracę z terapeutą, gdyż alkoholizm to problem psychiki. Gratuluję Ci tego, że się nie poddałeś i mam nadzieję, że w porę zdałeś sobie sprawę z problemu. Trzymam kciuki!

[Gość henryk2r]

Niestety czas na ograniczenie ilości alkoholu. Musisz zrobić to natychmiast, póki jeszcze zauważasz problem. Zgadzam się z rada Maksymiliana – powinieneś się udać do ośrodka. Poszukaj w internecie informacji, który ośrodek w twoim mieście jest najlepszy. Może sama wizyta u psychologa wystarczy. Czy masz jakieś problemy, np. w pracy lub na studiach? Coś musisz zrobić z twoim problemem, bo jest dość poważny. U mnie tak samo się zaczęło. Potem wiele lat straconych z powodu nałogu.

[Gość dominik6d]

Witaj,
moim zdaniem masz poważny problem. Zawsze zaczyna się niewinnie - od kilku piw. Wtedy masz wrażenie, że jeszcze nie jesteś uzależniony, bo przecież piwo nie jest mocnym alkoholem.
Miałem kiedyś podobny problem. Jeszcze gdy studiowałem, bardzo dużo imprezowałem i oczywiście wypijałem ogromne ilości alkoholu. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy z mojego problemu, później jednak okazało się, że jestem uzależniony od alkoholu i za namową nowo poznanej dziewczyny zacząłem uczęszczać na spotkania anonimowych alkoholików - mnie pomogło! Radzę spróbować też Tobie!
Pozdrawiam!

[Gość DoctorQuinn]

Witaj!
Twoje objawy zdecydowanie są niepokojące. W tej sytuacji wskazane jest, abyś pomyślał o zapisaniu się do najbliższej Poradni Leczenia Uzależnień. Możesz tam skorzystać z terapii dla osób uzależnionych. Pierwsza konsultacja to spotkanie z wykwalifikowanym terapeutą, który w razie potrzeby skieruje Cię na konsultację psychiatryczną. W każdej Poradni Leczenia Uzależnień jest zatrudniony lekarz psychiatra. Poradnie oferują możliwość psychoterapii indywidualnej i grupowej. W trakcie terapii będzie możliwa również praca nad problemem agresji, na tym etapie najważniejsza jest jednak terapia odwykowa. Pamiętaj, że jeśli nie będziesz utrzymywał abstynencji, to nie będziesz w stanie pracować nad swoimi problemami.

[Natalia Bator]

Ja również uważam, że codzienne picie piwa przerodziło się w alkoholizm. Musisz udac się do poradni leczenia zdrowia psychicznego i uzaleznien i rozpocząć terapię odwykową. Pamiętaj, że im dłużej będziesz zwlekał tym objawy mogą się bardziej nasilić. Podaję także numery telefonów, pod które możesz zadzwonić i uzyskać szczegółowe informacje jak postępować w takiej sytuacji.

ALKOHOL NISZCZY CIEBIE, TWOJĄ RODZINĘ - ZADZWOŃ !
tel. 022 853 52 22
Fundacja Dominik - dyżur psychologa
środa, piątek w godz. 16.30 – 19.30

BIURO SŁUŻBY KRAJOWEJ AA
tel. 022 828 04 94
poniedziałek - piątek w godz. 8.00 - 16.00

REGION WARSZAWA AA
tel. 022 616 05 68
poniedziałek - piątek w godz. 16.00 – 21.00

DLA OSÓB UZALEŻNIONYCH OD ALKOHOLU I DOZNAJĄCYCH PRZEMOCY W RODZINIE
# wsparcia udzielają pracownicy OPS Wola
tel. 022 654 16 61, tel. 022 654 50 21
poniedziałek - piątek w godz. 9.00 - 19.00
# wsparcia udzielają pracownicy OPS Żoliborz
tel. 022 833 15 21 w.115

DLA OSÓB Z PROBLEMEM ALKOHOLOWYM
tel. 022 842 26 00
Polskie Towarzystwo Pomocy Telefonicznej
poniedziałek - piatek w godz. 15.00 - 20.00

DLA OSÓB Z PROBLEMEM CHOROBY ALKOHOLOWEJ
tel. 022 869 02 86
Wsparcie Fundacji Trzeżwościowej Klucz
poniedziałek - piątekt w godz. 11.00 - 19.00 sobota godz. 11.00 – 15.00

Powodzenia!

[Gość ewelkaa1988]

Od pewnego czasu piję na wieczór piwo- czasem jedno, czasem dwa to zależy. Pierw to tak dla smaku, rozrywki a teraz już tak z przyzwyczajenia, z ochoty, sama nie wiem czemu... po prostu mam taką potrzebę, Rzadziej drinka albo ćwiartkę wiśniówki czy cytrynówki, najczęściej piwko. Tylko sie staram w miarę szybko bo jak wypiję późno to potem w nocy biegam do toalety w celu oddania moczu. Zdarza mi się to też jak mam doła, np dziś wypiłam 2 piwka i od razu mi lepiej aż żyć się chce a jak schodzi to znowu dołek wraca. Ale też piję jak jestem w radości czy mam dobry humor. Ja nawet nie potrzebuję towarzystwa do picia- sama w domu, przed TV albo przed kompem...."do lustra". A moje problemy są złożone, o tym pisałam w innych wątkach...

[Gość ewelkaa 1988]

nie piję codziennie ale kilka razy w tygodniu tak, większość dni w tygodniu

[Gość Mala__Mi]

a spróbuj wytrzymać tydzień bez alko. Nie wypij ani grama alkoholu, nie tylko na wieczór, w ogóle, zero totalna abstynecja. I zobacz jak wtedy bedziesz się zachowywać, czy w ogóle dasz radę to przetrwac. Czy będziesz szukać wymówek w stylu : mam gorszy dzień, mam doła, nelzy mi się bo coś tak zrobiłam..

[Gość ewelkaa 1988]

dzisiaj nie piłam. Ale też dlatego, że byłam u dentysty i nie było czasu... ale zawsze

[Gość Mala__MI]

no to spróbuj wytrzymać tydzień.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Tak jak napisała MałaMi - nie pij przez tydzień lub dwa i obserwuj swój organizm. Spróbuj także znaleźć jakiś inny sposób na radzenie sobie z obniżeniem nastroju.
Pozdrawiam

[Gość Annapiekary]

.

[Gość Annapiekary]

Czesc.
"Zacznij juz teraz."

Ja osobiscie też mam problem.
Od kilku lat czesto pije piwo. A dokladnie od 2 lat pije codziennie po 6-7 a jezeli mam dzien wolny w pracy to dzien wczesniej kupuje skrzynke i jestem w stanie wypic 15 a nastepnego dnia dolać znow swoja dawke ale nie duzo bo do pracy jezdze samochodem. Ku przestrodze mam alkomat w aucie i wiem ile moge wypic zeby moec rano 0.00 promila.
O to dbam i nigdy nie jechalem pod wplywem.
Zaczalem pić dziennie z powodu budowy domu ,ale nie dlatego ze mam problemy tylko dlatego ze lubie przy swojej pracy w domu czy na podworku wypic piwo. Od 10 lat nie pije nic mocniejszego od piwa.
Miesiąc temu zaczalem myslec o problemie i poszedlem do sklepu zielarskiego i tam mi doradzono kupic korzeń KUDZU. Tydzien wytrzymałem bez problemu.
Potem miałem spotkanie i impreze gdzie powiedzialem sobie dzisiaj pije a jutro znow detox. I tak sobie dryfuje w tym moim świecie. Pije tylko okazyjnie. Tzn. Raz w tygodniu.
Do tego stopnia chciałem dojść i jestem z tego zadowolony.
Ps. Nigdy nie dreczylem rodziny .nie biłem. A nawet wiecej sie nią zajmowałem.

Pozdrawiam i powodzenia
Leon

[Gość Aabstynent]

Kilka lat temu też byłem anonimowym alkoholikiem, jak pewnie wielu z was. Na początku też piłem okazyjnie, z kolegami, później popijałem w samotności, a na końcu piłem regularnie litrami piwo, wódę już każdego dnia...

Pierwszym małym kroczkiem do walki z tym podstępnym nałogiem, jest już samo stwierdzenie, że z tobą dzieje się coś złego. Ważne jest, że sam już zauważasz, że masz z tym poważny problem a nie szukasz argumentów do dalszego picia.
Spróbuj znaleźć przyczynę, dlaczego pijesz. Proponuję udać się do klubu AA, wiem że to może zabrzmieć głupio, ale wierzcie mi, że warto. Mi w walce z tą chorobą pomógł też sport (tak jestem tylko sportowcem amatorem) i ... nieco słodycze, ale te również mam pod kontrolą. :)
Od około 3 lat nie piję i widzę naprawdę wiele korzyści. Najpierw odczułem poprawę finansową, mogłem smaczniej zjeść, lepiej się ubrać, kupić dobry samochód, dużo podróżuję, schudłem, moja twarz ma ładną cerę, nie mam zmarszczek i czuję się szczęśliwszy niż gdy regularnie piłem.
Uświadomcie sobie, jak wiele tracicie, gdy pijecie a będzie Wam łatwiej zmierzyć się z tą chorbą. Powodzenia!

[Gość Guciu]

Nie martw się że od alkoholu zanikają szare komórki
przecież człowiek wykorzystuje tylko 2% swego mózgu
więc nie Przejmuj się piwo Ci na pewno nie zaszkodzi.

[carroll.schaefer]

A kto nie lubi piwa? Wszystko jest dobre, ale z umiarem. Ciekawą opcją jest ważenie własnego piwa, albo innego alkoholu. Przynajmniej wiadomo co w nim jest, a smak jest taki jaki sobie wymyślimy. Podobno są drożdże turbo dzięki, którym można osiągnąć kilkanaście procent alkoholu już po tygodniu. Widziałem tu ciekawą ofertę: https://www.domowaspizarnia.pl/drozdze-gorzelnicze-biowin-turbo-yeast-48h Oferta wydaje się ciekawa.

[orrin.gottlieb]

To nic dobrego, może warto zastanowić się nad skorzystaniem z pomocy. 

[Gość Kinga11]

Dla własnego zdrowia polecam ograniczyć do 1 razu na tydzień ? Mimo wszystko warto zaopatrzyć się w alkomat. Akurat takie urządzenie jak najbardziej nam się przyda. Ważna jest kalibracja alkomatu. Katowice to moje miasto, przeczytałam na https://www.kalibrujemy.pl/content/31-sklep-katowice
jak to zrobić.

[wojda]

Na twoim miejscu to pierwsze co bym zrobił to umówiła się na sesję zdalną z teraputą Nefo. Takie codziennie picie piwa jest niepokojące i to może być początek uzależnienia.

Edytowane 13 Marca 2023 przez wojda