Skocz do zawartości
Forum

Myśli samobójcze po zdradzie żony


Gość matys13

Rekomendowane odpowiedzi

Samobójstwo jest dobre tylko dla tchórzy bo życie jest to wielki dar od Boga aby w tak głupi sposób je stracić. Żona cię zdradziła, nie możesz i nie potrafisz jej tego wybaczyć to nie ma sensu być w takim związku i rozwód a dalej szukać nowej partnerki i postaraj się być wesołym i szczęśliwym facetem ale z kimś kogo będziesz mógł przytulić przed snem i rano szepnąć kilka miłych i ciepłych słów.

Odnośnik do komentarza

Zawsze w takich przypadkach zastanawiam się, na co było tyle cierpienia zadawać człowiekowi. I to jeszcze najbliższej osobie.
Po czymś takim odbudowanie związku to zawsze bardzo ciężka sprawa. Tutaj tym bardziej nie widzę szans na to, biorąc pod uwagę to, ile czasu już minęło, to że piszesz, że nie jest już tak jak kiedyś, i to jak bardzo się w tej sytuacji męczysz.
Dlatego moim zdaniem powinieneś odejść, uwolnić się od tego, co Cię wyniszcza, i zacząc nowe, szczęśliwe życie.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Po zdradzie czy po innym trudnym dla człowieka zdarzeniu nigdy już nic nie jest tak samo.Ale podobno można to przeżyć tylko trzeba dużo czasu, dla ciebie to jeszcze za mało.Dobrze by było gdyby ktoś doświadczony i mądry Ci pomógł przejść przez to.Psycholog to odpowiednia osoba ale to kosztuje i nie wszyscy sie decydują.Mógłbyś przeanalizować całe życie i przyczynę tej zdrady wtedy szybciej mógłbyś zdecydować czy jesteś w stanie przebaczyć żonie oczywiście tego nigdy nie wymarzesz z pamięci ale spowoduje to że będziesz żył normalnie.Zrób to dla siebie porozmawiaj z kimś zanim będzie jeszcze trudniej bo dopadnie Cię choroba i wtedy jeszcze gorzej będzie Ci z tego wybrnąć.Sama często zastanawiałam się dlaczego ludzie się zdradzają choć nie ma na to usprawiedliwienia to jednak przyczyn jest wiele i trzeba się zastanowić czy swoim postępowaniem nie pchamy osoby najbliższej w ramiona drugiego.Nic nie sugeruje takie tylko przemyślenie, bo jak osoba szczęśliwa może to zrobić drugiej osobie chyba trzeba być nieświadomym tego co się robi.

Odnośnik do komentarza
Gość Zdradzony13

Ja miałem rogi przez 7 mc jak sie wszystko wydało też miałem myśli samobójcze znalazłem lepsze rozwiazanie udaje ze jej wybaczylem uprawiamy sex i mowie jej ze ja kocham namowilem ja na trzecie dziecko zgodziła się no i to jest to jak będzie w ciąży zostawię ja z tymi dzieciakami i bez pieniędzy zdrada jest nie do wybaczenia!!!

Odnośnik do komentarza

~Zdradzony13
Ja miałem rogi przez 7 mc jak sie wszystko wydało też miałem myśli samobójcze znalazłem lepsze rozwiazanie udaje ze jej wybaczylem uprawiamy sex i mowie jej ze ja kocham namowilem ja na trzecie dziecko zgodziła się no i to jest to jak będzie w ciąży zostawię ja z tymi dzieciakami i bez pieniędzy zdrada jest nie do wybaczenia!!!

Ty Ją w rozrachunku końcowym zostawisz z dziećmi z chęci zemsty, a Ona Ciebie wyczyści do ostatniej nitki z kasy na utrzymanie Jej i dzieci.
Polemizowałbym z tym, czy faktycznie zdrada jest nie do wybaczenia w trwającym nadal związku. Tylko w tym wypadku trzeba przyjąć zgoła odmienną taktykę niż ta, którą Ty sam obrałeś.

Odnośnik do komentarza
Gość Zdradzony13

Gdzieś mam czy będę musiał płacić na dzieci dziećmi się nie zaslaniam niech zobaczy co to bieda jak dotąd miała wszystko teraz nie będzie miała nic czuję do niej taką nienawiść za to co robiła ze nie da się tego w normalnych słowach opisać .

Odnośnik do komentarza

To najlepiej wystąp o rozwód z winy żony i nie rób dobrej miny do złej gry ,bo tylko możesz sam na tym stracić.

Nie wiem jak tak można udawać,myślę ,że żona się zabezpiecza,nie jest taka głupia ,żeby czegoś nie podejrzewała i raczej Twój plan spali na panewce,
graj w otwarte karty.
A w jakim wieku macie dzieci?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Mówią że wina zawsze leży po środku, wiem z doświadczenia że to wielki ból serca zostać zdradzonym izemsta jest słodka ale może jednak pomyśl o innej zemście bo za kilka lat będziesz akurat tego co chcesz zrobić żałować bo dzieci to też ludzie-niczemu niewinne ze maja tą kobietę za matkę, życzę Ci dużo siły i powodzenia bo dopóki sie nie zemścisz bedziesz nienawidził .pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja na szczęście nie miałem żony, ale zdradziła mnie dziewczyna więc wiem jakie to może być bolesne, chociaż minęło już sporo czasu.
Nie widzę żadnych szans na ciągnięcie tego związku, to jest nierealne. Dla mnie jest nie do pojęcia zdrada, dlatego sam zerwałem. I myślę że, w tej sytuacji to będzie dobre wyjście. Zwłaszcza że ona przekreśliła twoje uczucia. Potraktowała cię najgorzej jak mogła. Według mnie nawet naprawianie tego związku nic nie da.

Odnośnik do komentarza

~smuga
To ty jesteś wielkim tego świata!?wszyscy bez mała uważają zdradę za największe świństwo .zapewne nie byłeś zdradzony człowieku i nie wiesz o czym mowa!!!

Jeśli do mnie pijesz, to mylisz się nawet bardziej niż myślisz.
Byłem zdradzony i wiele wiem na ten temat, a błędem jest mścić się za to.

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie umiesz wybaczyć zdrady to odejdz- to jest dla wielu zrozumiale .Ale dzieci są Wasze i co one winne, że rodzice nie umieli i nie umieją się dogadywać jak Pan Bog przykazał?
Zona Cię zdradzila i ziejesz do niej nienawiscią a tak właściwie to obca kobieta, ktorą żle sobie wytypowałeś. Dzieci są Twoje( Twoja krew z krwi) i swoimi niecnymi zamiarami chcesz je zdradzić, porzucić, z satysfakcją skazać na życie w niedostatku, odwrócić się od nich. Ciebie zdrada żony boli a myślisz, że odwrocenie się Twoje od dzieci nie będzie ich bolało? Już masz dwójkę i pewnie przyjdzie im przeżyć traumę rozstania rodziców ( bo one kochają i Ciebie i Twoją żonę) a jeszcze chętnie na świat powołałbyś trzecie. Po co? żeby więcej osób cierpialo? Ty rozumiesz swoje cierpienie- nie należalo Ci ,się jeśli byleś dobrym mężem i ojcem. A nie umiesz zrozumieć przyszłego cierpienia SWOICH dzieci- im się też nie należy, co one winne, że rodzice się w konia robią?

Uważam ,że trauma, cierpienie osoby zdradzonej podsuwa Ci takie myśli i zamiary, jak sam się zastanowisz- nie do przyjęcia.

Ci co piszą, że nie warto myśleć o zemście mają rację. Każda nienawiść, pałanie żądzą rewanżu najbardziej zabija w srodku człowieczeństwo osoby, która nienawidzi. Takie myśli tworzą, nową gorsza Twoją osobowość. Jeśli Ty jesteś facetem w porządku, to zastanów się jak zabezpieczyć Twoje juz zyjące dzieci i idz jak najdalej od niewiernej. Fajnego faceta doceni niejedna kobieta. I dużo jeszcze szczęśliwych chwil może być przed Tobą.

Odnośnik do komentarza
Gość Zdradzony13

Nie chce mi się już więcej pisać.trochę rozladowalem swoje ciśnienie a inni je spowrotem tu podnoszą.wiem moja wina?plan jest planem nie jestem w stanie wszystkiego tu opisać przez co przechodzę bo jest to temat nie sprzed roku tylko to się u mnie dzieje teraz.cały czas czytam te smsy które ta kobieta pisała z tym gnoje do tego zdjęcia mms .tak na koniec jak coś podejrzewadz weź jej tel.oddaj do dobrej firmy co odzyskują dane i masz kawę na ławę formatowanie tel nic nie przeszkadza wydobeda wszystko cena 2 tys gdynia. Ci co napiszą po co to czytam to chociażby dlatego aby wiedzieć kiedy ta kobieta mnie oklamywala a z tego wszystkiego wychadzi mi na to ze dalej klamie wiecie ja czytam pytam się o coś jej oczywiście podstępnie a ona się pogrąża KROWA.MALO tego mowi ze tylko mnie kocha znów KROWA.Na koniec bedzie dzieciak niech sie meczy pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Można zrozumieć,że studiowaleś i studiujesz ten jej telefon, bo pewnie przy jego pomocy odkryles niewierność żony. Ponadto nam piszesz, że tylko udajesz uczucie do niej a planujesz odejść. Tak piszesz, ale człowiek, ktory glęboko kochal, może i w jakimś momencie rozważal, że jak spróbuje powiedzieć, wiem wszystko, urwij kontakty, zapomnę- sam chcial zapomnieć i nieszczęsny telefon jednak przypomnial, że nic z Tego, bo dziewczyna dalej niewlaściwie szaleje. Rozumiem, że też może Ci chodzić o sprawę rozwodowa i jako jakieś dowody z telefonu odzyskiwaleś te dane.

Ona zranila Cię tak głeboko, że widać musisz w sobie zabić jakąś milość do niej ,jaka w Tobie jeszcze tkwi. Zraniono Cię glęboko i rani Cię żona dalej, to wszystkie złe mysli można rozumieć a nawet uważać, że jeśli szczęśliwie takiego upokorzenia, takiego zranienia nie przeżyliśmy sami, to niewiele wiemy i dlatego może nieudolnie się do Ciebie odzywamy.

Niemniej DZIECI SA również TWOJE i NIE WYSTĘPUJ w jakikolwiek sposob PRZECIWKO NIM.

To tak trochę wygląda jakbyś mial glupią kobietę, ktora do tej pory uważala dzieci, czas im poświęcany za dopust Boży i wymyśliłes, że tak poprzez 3 ciąże jej dokuczysz.

A Twój ojciec Ciebie nie kochal, nie chcial dla Ciebie jak najlepiej? Nie cieszyl go następca tronu, nie cieszyl się z Twoich coraz to nowych umiejętności, nie byl dumny jak w doroslym życiu Ci coś wyszło?
Nie dal Ci los dobrego modelu ojca? A nie marzyleś o takim?

Zyjesz w nerwach, w najwyższym napięciu, przebywajac z niewierną dalej żona, kroisz siebie na żywca na malutkie kawaleczki i postępujesz i postąpisz wobec niej jak będziesz umial , jak Ci podpowiedzą emocje, co przyniesie chwila, bo to jeszcze ciągle związek dwóch osób. Ale Twoim OBOWIĄŻKIEM jest jak najbardziej oszczędzić w tym wszystkim Twoje dzieci.

A jak planujesz perfidnie, jako zemste trzecie dziecko i to by sie Tobie udalo, to los może z Ciebie tez perfidnie zakpić- jak bedzie niezabezpieczona, to moga do niej dotrzeć zarówno Twoje plemniki i jak i tego drugiego- może wyjść ,że przyjdzie placic za nie swoje dziecko- po co Ci takie łyse kombinacje? W kwestii dzieci i tych żyjących i tych ewentualnie przyszlych daj sobie spokój- natychmiast!!! To niegodne fajnego faceta, którym pewnie jesteś, mimo tego przez co musisz przejśc. Dasz radę i bez tych niecnych planów. Zycie mialo dla Ciebie ogromnie przykrą niespodziankę w postaci niewiernej żony, ale jesteś mlody i życie jeszcze szykuje Ci wiele niespodzianek, nie zawsze tych najgorszych ,tylko musisz w to wierzyć. Odpuścić sobie ten związek, ktory jak widać do niczego dobrego nie prowadzi, uspokój się, odpocznij od związków z babami, rzuć się w wir pracy, sportu. Jak wyprowadzisz swoje życie na spokojne wody to bedziesz gotow zdobywac góry i jeszcze niejedna kobieta bedzie chciala być przy Twym boku.

Trzymam kciuki za spokojne i roztropne rozwiązywanie Twoich aktualnych problemów i za dobrą Twoja przyszlośc.

Odnośnik do komentarza

Jest takie powiedzenie...,"jak kilka osób ci mówi ,że jesteś pijany ,to rozważ ,że jednak jest coś na rzeczy" /dokładnie pewnie nie przytoczyłam,ale wiadomo w czym rzecz/.

Uwierz w to ,że my tu chcemy Ci pomóc,może psycholog by Cię przekonał,bo ja tu widzę zbyt duże uzależnienie psychiczne od żony,dlatego tak ciężko Ci zakończyć ten związek,nie wiem ,tak gdybam.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ciężko się z Tobą rozmawia ,bo nie odnosisz się do tego co piszemy,tak jakby nic do Ciebie nie docierało ,założyłeś klapki na oczy...
Tak się nie emocjonuj tym testem ,bo ciążę to jeszcze można poronić lub przerwać,także jakby co, to jeszcze się trochę pomęczysz:P

Jesteś jaki jesteś,ta mściwość wynika z Twojej osobowości i my tu nic nie poradzimy, jesteś słaby psychicznie ,dlatego za bardzo przeżywasz tą zdradę,nie radzisz sobie z tym stresem i wymyśliłeś taki sposób ,żeby sobie ulżyć,jak będzie ,czas pokaże.

Napisz coś więcej o tej zdradzie czy to była zdrada fizyczna czy emocjonalna ,czego brakowało żonie w waszym związku ,czy nie masz sobie nic do zarzucenia?
Żeby nie było ,nie mam żadnego usprawiedliwienia dla zdrady,tylko tak z ciekawości pytam,bo zdrady stają się obecnie zbyt powszechne.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...