Skocz do zawartości
Forum

Życie z traumą


Gość Sokratesik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Sokratesik

Da się żyć z traumą? Albo ją zlikwidować? Czasem nie pamiętam o przykrych wydarzeniach w życiu jakich zaznałem za bardzo młodego wieku ( bardzo młody - mniej niz 18 ), ale jak się uaktywnią pewne wspomnienia czuję taką marność i rozpacz.. Da się jakoś to naprawić i żyć normalniej? Szczęśliwie?!

Odnośnik do komentarza

Jeśli masz traumę, a zwłaszcza silną, to potrzebujesz psychoterapii. Powinieneś pójść do psychologa. To jak najbardziej da Ci szansę na normalne życie. A czy szczęśliwe? Myślę, że też. Moim zdaniem każdy może szczęśliwie żyć, tyle że niektórym może być znacznie trudniej niż innym, przez problemy, których doświadczają.

PS. Fajnego masz nicka :))

Odnośnik do komentarza
Gość Sokratesik

silna? hmm czy ja wiem..Silna trauma wiąże się zapewne z odejściem kogoś bliskiego, czy też z molestowaniem.. Nie wiem cięzko mi ocenić. Tak czy ianczej moja trauma parę razy do miesiąca się odzywa i jest ukryta w podświadomośći. Wiąże się to z mobbingiem jakeigo doznałem w szkole, któremu mogłem się przeciwstawić ( znam siebie ), ale wśród grupy tej, dostawałem jakichs blokad i nie mogłem być sobą.

Odnośnik do komentarza

Masz rację, takie rzeczy jak przemoc, śmierć bliskiej osoby czy molestowanie to chyba najcięższe z możliwych doświadczeń, i dlatego najtrudniej jest się zmagać z urazami po nich. Ale to o czym piszesz rówież jest złe, i rówież może wpływać na psychikę człowieka, nawet przez dłuższy czas. Dlatego nadal uważam, że powinieneś wybrać się do psychologa i opowiedzieć mu o tym wszystkim. On najlepiej oceni, co się z Tobą dokładnie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Sokratesik, napisałeś, że wspomnienia dotyczące przeszłości wciąż do Ciebie powracają, i wtedy czujesz "marność i rozpacz". Oznacza to, że te zdarzenia mają na Ciebie wciąż duży wpływ i utrudniają Ci codzienne życie. Powinieneś więc przepracować przeszłość pod okiem terapeuty, aby nie stała ona na drodze do Twojej przyszłości.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...