Związek ze zdrady

[Marek666]

Witam.

Chciałbym przedstawić tutaj problem mojego brata który jest w związku który wynikł ze zdrady jego partnerki.

Przedstawie sytuacje bliżej.Miała ona chłopaka z którym była przez 3 miesiące i ich związek zrodził się z przyjazni znali się wczesniej około 2 lat.Normalnie ze sobą współżyli .Ona w szkole poznała właśnie mojego brata na początku tylko sie przyjazni lecz potem byli coś na zasadzie "sex friends" ? czyli po prostu dawali sobie przyjemność bez zobowiązań z jego strony to było czyste bo nie miał on dziewczyny lecz ona miała chłopaka. Wiedział oraz ona też wiedziała że to co robi jest złe ta sytuacja trwała przez około 2 miesiące do momentu gdy on sie w niej zakochał naciskał zostawienie aktualnego chłopaka i bycie razem po wielu perturbacjach doszło do tego.

Teraz mój brat zle sie czuje z tym ze ona potrafiła robić to przez prawie 2 miesiące z dwoma naraz raz nawet zdarzyło się to tego samego dnia. Mówi mi nawet że chciałby ją poznać w innych okolicznościach bo wydaje mu się że wtedy byli by bardzo szczęśliwi a tak to boi się że związek ze zdrady ma małe szanse na powodzenie ponieważ on jej do konca nie ufa ,boi się że będzie jak z poprzednim chłopakiem i nie chce być zdradzony to pierwsza sprawa. a druga jest właśnie taka że odstrasza go może i nawet obrzydza w swojej dziewczynie to że przez 2 miesiące robiła to z dwoma .

Pozdrawiam i liczę na pomoc ponieważ chciałbym mu pomóc uratować ten związek i żeby był szczęśliwy.

[austeria]

Jedyną szansą, żeby to uratować, jest wybaczenie. On też nie był "święty", bo przecież o tym wiedział i godził się na to, to co się stało że nagle zaczęlo mu przeszkadzać? Czyżby naprawdę uczucie, które wszystko zmienia? ;) Od razu się tego nie naprawi, trzeba czasu, muszą się naprawdę poznać. Swoją drogą, to dopiero początek problemów, bo wystarczy, że dziewczyna zacznie gdzieś spędzać czas czy coś i już będzie miał chłopak podejrzenia. A najgorsze, że będzie miał do nich prawo. To będzie trudne, zbudować na tym związek. Ale to nie znaczy, że się nie da.

[Brawurka]

troszkę nie rozumiem Twojego brata bo wiedziały gały co brały.... Tak jak pisze Austeria on nie był święty ona też. Wiec albo ten fakt zaakceptuje ale niech się rozstaną dla własnego dobra....

[Gość Elllena]

Z tego nic nie bedzie... jesli on na początku związku ma takie myślenie to niestety ale to nie utrzyma się. Bo on jej nie zaufa

[moloko]

kochana, Twój brat jak większość facetów idealizuje, tzn. jak do łóżka to mu pasuje , a jak do zycia to najlepiej zakonnica. Niestety wiem coś o tym. Ja bym mu poradziła żeby walnął się w łeb i pomyślał co do niej czuje i czy przypadkiem nie wyobrażał sobie naiwnie że jak będą razem to przeszłość nagle zniknie. Z tego może się zrodzić tylko głupia zazdrość, a to po prostu było, stało się i właśnie to a nic innego wpłynęło na to że się poznali i zakochali.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Rozumiem obawy Twojego brata, o to, że sytuacja może się powtórzyć. Jednak ta dziewczyna niczego nie ukrywała. Twój brat znał całą prawdę i sam nalegał na zakończenie tamtego związku. Czym się wtedy kierował podejmując taką decyzję?
Czy rozmawiał ze swoją dziewczyna o swoich obawach?
Pozdrawiam

[Gość szczera444]

oboje sa siebie warci...

[Gość adam687]

skoro wczesniej oklamywala swojego owczesnego partnera to dlaczego teraz nie mialaby oklamywac brata autora? Ja osobiscie w zyciu nie pakowalbym sie z butami w czyjs zwiazek a tymbardziej z dziewczyna dla ktorej seks nic nie znaczy

[Krzysztof.W]

Z punktu widzenia zasad moralności związek Twojego brata jest bezsensu i niema znaczenia czy on wiedział, a tylko świadczy ot tym, że człowiek coraz bardziej nagina zasady by było mu jak najwygodniej. Ciekawy jestem kiedy nastąpi moment w którym zdrada będzie oznaczać jedynie wystąpienie orgazmu u drugiej strony( niektórzy wtedy może nie zdradzą, nawet gdyby chcieli), zmierzając tą drogą będzie można swobodnie całować i oferować wzajemne pieszczoty, byleby nie uzyskać szczytu. Ponieważ brat jest już po uszy w uczuciach, możesz jedynie wspierać go, zachowując jednocześnie trzeźwość umysłu. To wybór Twojego brata, miał świadomość swoich kroków. Nachodzą go obawy, może poza odbiciem przeszłości jakiś wpływ mają na to jakieś nowe problemy brata w związku? porozmawiam z nim delikatnie na te tematy. Z uczuciami jest tak, że czasem trudno je rozbudowywać a łatwo można je zniszczyć i ciężko zakładać czy kobieta okręca brata wokół palca, czy coś rzeczywiście się u nich tworzy.