Skocz do zawartości
Forum

Myśli samobójcze i samotność


Gość extramen

Rekomendowane odpowiedzi

Gość extramen

Mam 27 lat i chcę skończyć swoje życie. Nie mam znajomych. Nie mam dziewczyny i nigdy takowej nie znajdę. Jestem na świecie samotny. Nie mam dalszej rodziny. Moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, miesiąc później mój brat przegrał walkę z nowotworem guzem mózgu. Bardzo za nimi tęsknie. Staram się chodzić na cmentarz tak często, jak to tylko możliwe. Większość czasu spędzam w pracy, a później muszę ogarnąć w domu i koło domu. Życie, jazda na rowerze, pływanie, zakupy nie sprawiają mi żadnej przyjemności. Mam siebie dość. Jestem wiecznie smutny i przygnębiony. Być może historia mojej rodziny powinna się skończyć. Proszę nie piszcie mi, że życie jest piękne, szanuj życie. Jak by to życie było piękne to nie wchodziłbym na to forum.

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia_0

Rozumiem Ciebie..
Mam rodzinę a czuję się jak bym jej nie miała. Ból psychiczny staram się zagłuszyć bólem fizycznym, okaleczając się.
Moja rodzina mnie hoduje a nie wychowuje.
Dodatkowo nie na widzę swojego ciała, jak patrze na siebie w lustrze mam ochotę wymiotować.
Jestem też poważnie chora..
Rozumiem ,że śmierć Twoich najbliższych jak również monotonia życia, sprawiają ,że masz myśli samobójcze.
Nie chcę pisać ,że życie jest piękne, bo sama nie umiem w to uwierzyć. Chcę tylko Ci powiedzieć, że samobójstwo jest już ostatecznością. To jak byś już wykorzystał wszystkie możliwości.

Odnośnik do komentarza
Gość samotna sylwia

czesc ja mam rodzine ale przyjaciul mało nikt mnie w 100%nie rozumie na dodatek moje życie jest do dupy jestem chora na schizofremie o trzech lat mam 18 lat nigdy się nie wylecze nie znajde hłopaka bo kto mnie zechce ta choroba mnie przytłacza gdzie o niej nie wspomne to się odwrcają o demnie napisz prosze cos o sobje chyba zę się przerazisz i mnie olejesz tak jak reszta odpisz proszę może uda nam się chociaż ZAPRZYJAZIŃĆ

Odnośnik do komentarza
Gość extramen

Ja raczej wyczerpałem wszystkie dostępne możliwości. Miłość. Pewnego czasu kochałem się w sąsiadce. Gadałem z nią przez płot. Pewnego dnia okazało się, że ma męża i trojaczki dzieci. Nie chciałem rozbijać rodziny i czyjegoś szczęścia. Widzę przez okno jacy są szczęśliwi i przypomina mi to czasy kiedy z moimi rodzicami i bratem wychodziliśmy na spacer. Moi rodzice w dniu wypadku mówili, że bardzo chcieliby zostać dziadkami, a mój brat wujkiem. Samobójstwo to krok ostateczny, do którego coraz bardziej przekonuje się. Nie obchodzą mnie komentarze typu samobójstwo to tchórzostwo.

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia_0

Samobójstwo nie jest tchórzostwem.. powiedziała bym ,że jest własnie aktem odwagi. Ciągle mam myśli, aby wziąć dużo tabletek, zmieszać z alkoholem.. I tak by nikt nie zauważył.
Jednak coś nie pozwala mi się zabić, tylko trzymam tą igłę i robię rysy na nogach. Może też, jest coś jakaś siła, która Ciebie jeszcze trzyma.

Odnośnik do komentarza
Gość samotna sylwia

olewasz mnie czy mi się zdaje ja miałam terz jedną nie udaną prube samobujczą połknełam tabletki nie uwarzam że to tchurzostwo ale mnie uratowali napiszesz coś do mnie czy nie czy ty wogule chcesz ze mną pisać odpisz tylko szczerze czy szkoda ci czasu na pisanie z GUPIĄ GÓWNIARĄ

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia_0

~samotna sylwia, czy możesz napisać coś więcej o swojej chorobie? Jak została ona rozpoznana..? Jakie są objawy?
(przpraszam ,że poruszam ten temat na Twoim wątku)
Sylwia, ja też chętnie z Tobą porozmawiam, pisałyśmy już wcześniej, (mój nic to jak zwykle Amelia z i coś jeszcze) ale nie mogłam odpisać.
Pozdrawiam Was wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Gość SAMOTNA SYLWIA

TO SORY ŻE NA CIEBIE TAK NASKOCZYŁAM PO PROSTU MYSILAŁAM ŻE JESTEŚ JAK INNI KTÓŻY JAK TYLKO USŁYSZA SCHIZOFRENIA TO NIE CHCĄ ZE MNĄ MIEĆ NIC WSPULNEGO ALE WIDZE ŻE TY JESTEŚ INNY MILE MNIE ZASKOCZYŁEŚ MOGE LICZYĆ NA TO ŻE SIĘ ZAPRZYJAZINIMY ? ODPISZ JA NIE MAM PRZYJACIÓŁ TY NAPISAŁEŚ ŻE NIE MASZ A TAK TO MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ JA ZAWSZE ZNAJDE DLA CIEBIE CZAS A I MOŻESZ MÓWIĆ DO MNIE SYLWIA A TAK WOGULE TO GDZIE PRACUJESZ ODPISZ NA TE MOJE PYTANIA CHYBA ŻE WYDADZĄ CI SIĘ GŁUPIE ;-) CZEKAM

Odnośnik do komentarza
Gość extramen

Mogłaś oczywiście sądzić, że nie chcę z Tobą gadać, bo upłynęło sporo czasu między Twoją odpowiedzią, a moją. Możemy sobie pogadać. Napisz coś o tej chorobie, bo mam lakoniczną wiedzę z TV. Pracuję na Śląsku.

Odnośnik do komentarza
Gość samotna sylwia

tak biore tabletki narazie czuje się fantastycznie ale gdy choroba wruci znów będzi do niczego opisuje chorobe wszystko zaczeło się 3 lata temu zaczełam mieci jakies okropne wizje nasyłanie mysili zeby isci w takie jedno miejsce bo tam jest przywjązany piesek tą wizje dostałam w szkole na 4 godzinie lekcyjnej to miejsce było nie daleko szkoły dlatego po 7 lekcji poszłam tam ale nic nie zastałam z kolejnymi dniami tygodniami było coraz gorzej wydawało mi się że diabeł mną manipuluje a wszyscy przezemnie cierpią i to na dodatek w jakims innym siwiecie a ja jestem posiród diabłow chciałam isc więc do koscoła ale jakaś sila mnie od niego odpedzała w konicu pomysilałam że w kosćele też się czaj na mnie diabeł to było strASZNE ;PISAC DALEJ CZY MASZ JUZ DOSYC OSZCZEGAM TO DOPIERO POCZĄTEK TERAZ JEST LEPIEJ ALE NIE WIADOMO KIEDY CHOROBA ZNOWU ZATAKUJE TA CHOROBA JEST NIEWYLECZALNa odpisz coś noj co przerażony ?

Odnośnik do komentarza
Gość samotna sylwia

czasami bujam w oblokach wyobrazam sobje ze mam wspaniałego chłopaka takje mazenia ale nie do spełnienia na dobra pisze dalej potem trafiłam po raz pierwszy do psychiatryka to był pierwszy z 7 razy bylam tam 2 i pół miesiąca z 2przepustkami i własinie na tej drugiej miałam te próbe samobujczą połknełam tabletki ale ztchurzyłam i powiedziałam o tym mamie ona zadzwoniła na karetke i miałam płukanie rzołądka potem trafiłam znowu do psychiatryka potem uciekłam z tamtont przez lówcik leżałam przez to w pasach taka kara bo mnie złapali aż wkonicu wyszłam na stałe moje szczęsicie trwało krotko po pół roku trafiłam znowu do psychiatryka tym razem miałam jakieś leki gadałam straszne głupoty np ze moja babcia jest wampirem wydawało mi się cały czas że kogoś zabjam miałam nasyłanie mysili jakis głos kazał mi robić i mówić jakieś głupoty pobyłam mięsiąc wruciłam na mięsiąc i znowu wyjechałam cały czas z tych samych powodów potem chyba wyjechałam za 7 miesięcy teraz ostatnio byłam w psychiatryku 2 miesiące temu teraz jest już lepiej KOŃEC :-) co o tym mysiliće napiszcie coś do mnie PROSZE NIE PRZERAZILIŚĆE SIĘ MOGE LICZYĆ NA WASZĄ PRZYJAZINI CZY NIE BARDZO :-(

Odnośnik do komentarza
Gość extramen

To nie Twoja wina, że jesteś chora. Ciężka i smutna historia. Tak samo nie wina mojego brata, że miał guza mózgu. Mój brat przyszedł do mnie przytulił się i umarł w moich rękach. Szukałem pomocy u psychologa, ale długie były zapisy. Poradziłem sobie sam. Przebywałem na cmentarzu i w myśli z nim rozmawiałem. Nawet teraz czuje jego obecność.

Odnośnik do komentarza
Gość samotna sylwia

extramen posłuchaj w mojm życiu ze znajomych było już trzy osoby które popełniły samobujstwo im nie zdołałam pomuc ale tobje bym chciała pomuc możesz stwierdzić że jestem na to za głupia ale ty jesteś chyba już mojm znajomym nie rób głupstw chce się z tobą zaprzyjazinić pomuc jak tylko będe mogła daj sobje pomuc zawsze możesz ze mną porozmawjać PROSZĘ CIĘ NIE RÓB GUPSTW (a AMEELIA TOBJE TEŻ CHCE POMUC NAPISZ) odpisz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia_0

Sylwia, jestem pod ogromnym wrażeniem, szacunek w kierunku Twojej osoby.
Mi się już nie da pomóc. Jedynym wyjściem to tabletki, i może jeszcze gaz, tak dla pewności aby mnie nikt nie odratował.

Odnośnik do komentarza
Gość Amelia_0

Extramen.. mam dosłownie wizję siebie, jak to robię, jak zgniatam tabletki. Idę do barku mieszam i piję.
Tak bardzo chciała bym aby to wszystko mineło, tak bardzo bym chciała, mieć kogoś tu (na razie mam Was :) )
Chyba zaraz sięgnę po igłę, nie wytrzymam już

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...