Zakochanie a życie codzienne

[Logan245]

Witam, czy ludzie zakochani nie są w stanie normalnie funkcjonować?
Mam kolegę który się zakochał, na lekcjach rozkojarzony, dostaje słabe stopnie.
Czesto jezdziliśmy z nim i paroma kumplami na rowery, on teraz nie ma ochoty, cały czas z nosem w telefonie i sms do niej. Porzucił nawet swoje pasje - piłke nożną, informatykę .
Nic innego nie jest ważne...
Czy to normalne? Czy zadurzenie uniemożliwia normalne życie ? Czy każdego z nas to czeka?

[Anna12346]

z tym jest roznie.. ale jesli kogos pokochasz zobaczysz ze zycie zmienia sie o 180 stopni ja kiedys bylam bardziej "rozrywkowa" dziewczyna chodzilam tylko na imprezy nawet po 3 razy w tygodniu ale odkad poznalam mojego obecnego chlopaka to wolimy posiedziec w domu w swoim towarzystwie on pracuje na zmiany wiec na imprezy chodzimy rzadko.. wczensiej czesciej spotykalam sie z przyjaciolmi teraz rzadziej bo wole sie spotkac z chlopakiem. ale w ogole tego nie zaluje!!!

[Logan245]

W pewnym sensie to jest troche... Straszne.
Pewnie kiedyś to i mnie dopadnie, ale zaczynam miec wątpliwosci , czy tego chce...
Cenie swoje pasje, swoje wlasne odzielne życie, prywatny świat. Czy trzeba to stracić?

[Anna12346]

nieeee wszystko da sie pogodzic jesli sie chce :)

[Gość stess]

Logan245

W pewnym sensie to jest troche... Straszne.

Ha ha ;))) To nie jest straszne, to jest najpiękniejsze i najbardziej niewytłumaczalne na świecie - to co się dzieje z człowiekiem, w człowieku ;)))
I nie ma znaczenia wiek, tak Cie "nastraszę" ,a co ! ;)))

[Gość niemamnie]

tylko nie zatracajcie sie w milosci,na poczatku to jest silniejsze od wszystkiego,nie jemy,nie spimy.potem milosc powszednieje,ale warto miec na uwadze,by nie oddawac siebie i swojego zycia w calosci,bo milosc moze przeminac a z nia my.ale wez to wytlumacz zakochanemu...

[Logan245]

Ok :)
Zwracam sie do męskiej czesci forum - Co się stało z waszymi pasjami i zainteresowaniami po zakochaniu? Oczywiscie, mieliscie na nie mniej czasu, ale czy je porzuciliscie, nie mieliscie na nie ochoty?

[franca]

~stess

Logan245

W pewnym sensie to jest troche... Straszne.

Ha ha ;))) To nie jest straszne, to jest najpiękniejsze i najbardziej niewytłumaczalne na świecie - to co się dzieje z człowiekiem, w człowieku ;)))
I nie ma znaczenia wiek, tak Cie "nastraszę" ,a co ! ;)))

:DDDDDDDDD Nie no, miodzio po prostu... :))) Stess, poczytaj czasem SWOJE posty, wtedy dopiero będziesz miała przyjemność:) To odnośnie tego, co pisałaś do mnie w wątku moloko;)