Skocz do zawartości
Forum

Myśli samobójcze po stracie bliskiej osoby


Gość ktośnikt

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ktośnikt

Witam, wszystkim wszedłem na forum ale nie wiem po co?Tak naprawdę jest ju chyba najgorzej jak to może być.Nie śpię,nie chcę kolejnego dnia,boli mnie wszystko i tak naprawdę nie wytrzymuję już tego każdy dzień to męka.Chcę z tym skończyć najszybcięj bo na co czekać skoro i tak nie dam rady.

Odnośnik do komentarza

Dlaczego masz takie mysli? Czy ktos Cie zranil? Czy chory jestes na cos? Jest przykro jak sie czyta takie wiadomosci, chcialabym Ci jakos pomoc, hmm. Kazdy z nas czuje sie zle czasami. Ja kiedys mialam depresje, skorzystalam z pomocy lekarza. Teraz jestem smutna bo moj chlopak wyjechal na urlop z bracmi i znajomymi( mial to zaplanowane od zeszlego roku). Wroci dopiero 7 kwietnia. Smutno mi, tesknie za nim juz... a dopiero dzis wyjechal. Nie mysl o najgorszym, to nie jest jedyne wyjscie z sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Gość ktośnikt

Ten stan zaczął się nie całe 2 lata temu.Straciłem wszystko wraz z osobą którą kochałem(mam problem z pisaniem o tym)chciałem już wtedy ze sobą skończyć ale była rodzina i jakoś tam minęło.Chciałem wyjechać z kraju zeby zapomnieć...............
Przepraszam ale nie mnie mogę

Odnośnik do komentarza
Gość puchateek18

Witam trafiłam tutaj przypadkowo szukając informacji o moim obecnym stanie emocjonalnym.Od dłuższego czasu czuje smutek,przygnębienie,nie chęć do samej siebie,coraz częściej sięgam po alkohol by utopić wszystkie smutki.Mój stan od kilku dni sie pogorszył miewam myśli samobójcze,pojawiła sie u mnie autoagresja wyładowuje napięcie na przedmiotach jak i również przy tym robiąc sobie krzywdę uderzając pięściami w ściany aż do pojawienia się ran bo krew mnie zaraz uspokaja jak ja widzę.Co sie ze mną dzieje? nic w moim życiu się nie wydarzyło trudnego.

Odnośnik do komentarza

~ktośnikt
ale była rodzina i jakoś tam minęło.

Była rodzina? Czy to znaczy, że teraz jej nie ma? Jeśli tak, to co się z nią stało? Ze wsparciem rodziny pewnie byłoby Ci łatwiej...
Rozumiem, że bardzo trudno Ci jest dzielić się bolesnymi wspomnieniami. Ale, z drugiej strony, to, jakiej pomocy potrzebujesz, zależy też od tego, co się w Twoim życiu wydarzyło. Strata bliskiej osoby jest zawsze bardzo silnym przeżyciem. Dlatego możliwe, że do odzyskania równowagi psychicznej będzie Ci potrzebny psycholog, lub psychoterapeuta.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...