Niska samoocena, brak motywacji i zmęczenie

[Gość said]

Słaba samoocena, dość niska. Brak szczególnych osiągnięć, ostatnio coraz częściej problemy. Tendencja do zapamiętywania tych gorszych chwil, zamiast dobrych. Stres. Częste przemyślenia o różnych sytuacjach. Brak czegoś czym można komuś zaimponować. Często mówie o sobie jako zwykły, przeciętny. Brak wolnego czasu, praca. Zazwyczaj poważna mina, często smutna - wiele osób zwraca na to uwage. Takie ogólne zmęczenie, brak chęci, brak motywacji.

[dadaaria]

Od jak dawna to trwa? Czy wydarzyło się coś, co mogło to spowodować? Spróbuj znaleźc przyczyne

[Gość said]

W mniejszym stopniu ok. pół roku, ostatnio się nieco nasila.

[Gość Lebiotka]

Może wprowadź jakieś zmiany choćby zmianę fryzury czy sposobu ubierania się? Może to podniesie Twoją ocenę?

[Gość emi13]

Said znajdź sobie jakieś zajęcie,coś co lubisz,posłuchaj muzyki,zajmij się sportem,np.pobiegaj albo idź na basen,rozładuj swoje negatywne emocje i będzie dobrze:)

[Gość said]

Zaczynam sezon rowerowy, to jest miejsce rozładowań energii, dlatego zimą był problem. Jak najszybciej chce zacząć jak najdłuższe trasy.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Said, a co najbardziej Cię przytłacza - praca, życie rodzinne?
Pozdrawiam

[Gość said]

Wszystkie dni są podobne, praca, po powrocie praca, pragnienie snu, sen i od nowa... W pracy złościsz się na ogrom pracy, do domu wracasz poddenerwowany, to się przenosi na innych... Taka monotonia. Uwielbiam noc, która daje taki spokój, słucham muzyki. Do tego dochodzą różne porażki osobiste, sprawy niemożliwe do zrealizowania i tak właśnie to wygląda.

[Gość said]

I zawsze w domu co źle, co niedobrze, pracuje, staram się, robie naprawdę dużo... Ale zawsze dla kogoś będzie to za mało, zawsze będzie miał jakąś uwagę. Miałem w przeszłości wiele sukcesów, ale takiego dłuższego uśmiechu czy gratulacji nie widziałem prawie nigdy. Taki przykład w przeszłości - nauka, świadectwo z czerwonym paskiem, byłem szczęśliwy że jednak się udało, ale przyszedłem i usłyszałem "skąd to 4 tutaj", nie potrafił ten ktoś się cieszyć, tylko od razu znów co źle.. W soboty zamiast jak inni wychodzić, jak pomagam, pracuje, czasem już mam tego dość. Przez to wszystko rzadko imprezuje i rzadko mam możliwość, to jest irytujące. Nie znosze wszelkich zakazów, może dlatego gdy wsiadam na rower i jadę, to zazwyczaj są to ogromne odległości, wtedy nie mam ograniczeń. Chciałbym troche innego życia.. A ta moja "praca" to szkoła jest, a wiek to próg dorosłości.

[Gość ja33]

Może po prostu zmień pracę to cię na pewno wzmocni psychicznie,na pewno nie czujesz satysfakcji z pracy i stąd depresja...

[Gość said]

Tak jak wspomniałem w ostatnich słowach, to szkoła. Mógłbym zmienić, ale to niekoniecznie dobry ruch.

[Gość syginn]

A może ma to zespół przewlekłego zmęczenia? Przyznam, że sama miałam potworne problemy ze zmęczeniem i innymi objawami zespołu przewlekłego zmęczenia, które przez
długi czas nie dawały mi spokoju. Udało mi się powrócić do normalnego stanu po wielu próbach i błędach. Najbardziej
skuteczne były porady kolegi, który sam zresztą borykał się z tą przypadłością kilka dobrych lat. Po tak prostych działaniach, jak m.in. zmiana diety i wychodzenie na słońce, zmęczenie zaczęło mijać. Dokładniej opisał to na stronie http://www.zpz.naturalneleczenie.com.pl Nic się tam nie sprzedaje, są jedynie wskazówki, które może tak, jak i mnie kogoś naprowadzą.