Skocz do zawartości
Forum

Utrata pasji i radości z piłki nożnej


Gość freestylowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Gość freestylowiec

Cześć,

w 2011 roku byłem bardzo szczęśliwy chłopakiem, chyba głównie dlatego, że spełniłem swoje marzenie, czyli nauczyłem się freestylować (kWUVVgEhgoM[/yt]]image

). Bardzo chciałem umieć to robić, a wszyscy koledzy mówili mi, że nie dam rady. Na dodatek pozyskałem nowego mentora (lubię biznes i inwestowanie i znalazłem osobę, która pokazała jak myśleć w takich sprawach). Przyszedł rok szkolny i było chyba widać, że byłem szczęśliwy, bo szybko zainteresowała się mną dziewczyna, która podobała mi się w I klasie, ale nigdy wcześniej nie rozmawialiśmy, później pozyskałem kolejnych dwóch mentorów. Byłem szczęśliwie zakochany, szczęśliwy i miałem ogromną radość z życia. Wakacje i końcówka 2011 roku była wspaniała.

No i rozpoczyna się 2012 rok. Początek bardzo dobry, ogólnie pierwsza połowa 2012 roku była solidną kontynuacją ,,11" do czerwca.

Jak wszyscy wiemy zaczęło się Euro w Polsce. Wszędzie tylko o piłce się mówiło itd. i wtedy pierwszy raz w życiu przyszła do mnie zazdrość. Zazdrościłem piłkarzom. Nigdy wcześniej nikomu nie zazdrościłem. Pomyślałem, że skoro jestem dobry to spróbuję w klubie grać.

Mój dobry szwagier zabrał mnie z jego dwoma kumplami na mecz i pamiętam jak powiedziałem mamie, że chciałbym być na boisku i grać niż oglądać go z trybun. Pierwszy raz byłem na meczu i było to dla mnie spore przeżycie (nie chodzę oglądać polskiej ligi, bo jej nie lubię). Po meczu wracałem całą noc do domu i kiedy wróciłem mama powiedziała mi, że na drugi dzień mam iść do tego klubu (to jest duży klub, gra w Ekstraklasie). Byłem bardzo zaskoczony i jednocześnie zmęczony podróżą, bo cały ten czas nie zmrużyłem oka.

Pojechałem na trening i tam zobaczyłem zupełnie coś innego niż się spodziewałem. Myślałem, że to będzie to samo co robiłem sam na boisku, czyli 100% zabawy i radość piłką. Chłopacy, którzy tam byli w ogóle do mnie nie pasowali, zarozumiali, niemili, panowała tam niezdrowa rywalizacja była cały czas, traktowali mnie jak intruza, który chce ich wygryźć. Nie potrafili rozmawiać o niczym innym jak nie o piłce nożnej. Czułem, że tam nie pasuję. Trener powiedział żebym przyszedł w sierpniu, bo teraz sezon się skończy.

Kiedy wróciłem do domu myślałem tylko o tym treningu. Straciłem kompletnie radość z piłki nożnej, próbowałem naprawić to freestylem, ale nawet on nie pomógł. Wtedy wszystko się zaczęło...

Straciłem radość z życia, pasję, moje poczucie bycia szczęśliwym malało z każdą chwilą, moja samoocena także. Chwilę później (początek lipca) straciłem dziewczynę, urwałem z nią kontakt przez wakacje i teraz kiedy się widzimy ona udaje, że mnie nie widzi.

W wakacje mimo słabego stanu chodziłem na siłownie, starałem się biegać i freestylować, ale robiłem to wszystko na siłę, bo rodzina mówiła mi, że warto spróbować. Poszedłem tam w sierpniu i przeżyłem jeszcze raz to samo co w czerwcu i powiedziałem dziękuję, bo mało tego musiałbym się przenieść do tamtej szkoły (na ostatni rok?).

Od tamtej pory radość z życia do mnie nie powróciła i została zazdrość, poczucie beznadziejności i brak pasji. To mnie zniszczyło. Rodzicom nic nie mówiłem, bo zawsze swoje problemy rozwiązuje sam, ale tym wyjątkowo nie potrafię sobie poradzić. To już trwa ponad 8 miesięcy. Nie chcę tak żyć, ale nie umiem tego zwalczyć...

Po tych treningach już chyba nie chcę być piłkarzem. Zapisałem się do mniejszego klubu, jest tam paru moich znajomych, ale i tak to nie to samo to było przed Euro. Wtedy to była 100% radość.

Odnośnik do komentarza

Myślę ze nie powinienes robić nic na siłe, sprobowac zawsze można ale wycofać też zawszę sie mozna pamiętaj o tym, pasja jest wspaniala ale nie na sile, moze w mniejszej druzynie nie bedzie wiecej luzu i radości? mnie spiny i rywalizacji. przekonaj sie na pewno warto ;) powodzenia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...