Skocz do zawartości
Forum

Toksyczna teściowa psuje małżeństwo


Gość budka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem młodą mężatką (2 lata po ślubie)znamy się 5 lat. Mieszkamy tylko z teściową , która cały czas manipuluje moim M .Mąż nie potrafi przeciwstawić się matce, nawet jeśli jest to jej wina (w jakiejś sprawie) tylko wymyśla pretekst żebym to ja czuła się winna, teściowa natomiast próbuje zdominować nasze życie , obgaduje mnie za placami a przed mężem chwali mnie i udaje świętą.Widzę,że mąż bardzo się męczy , nie potrafi odpowiedzieć na atak matki tylko ulega jej przez całe życie.Wychowywał się bez ojca a teraz cierpi na tym moje małżeństwo.Co mam robić???

Odnośnik do komentarza
Gość blinkKakadu

masz pecha, twoj kochany to mamisynek na 100%, nigdy sie jej nie przeciwstawi, a mamusia za wszelka cene niechce oddać wychuchanego synusia innej kobiecie. Zamieszkać osobno i odciąć wszelkie kontakty. Nie mow ze dorosły chłop bez mamuni sobie nie poradzi, skoro ty tymbardziej. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

jesteśmy w stanie poradzić sobie bez teściowej, to ona jest zależna od nas.Cały czas jednak daje do zrozumienia mojemu M,że jeśli zostawimy ją sami to ona biedna sobie nie poradzi , i w ten sposób wymusiła to,i zamieszkaliśmy z nią,wiem ,na dodatek ona jest tak perfidna,ze potrafi wyciągnąć np.pieniądze na coś dla siebie, a później to co da jej mój mąż daje drugiej synowej albo synowi

Odnośnik do komentarza

Bardzo często się zdarza, że matka jest zazdrosna o syna jest przykłądem złej teściowej, bardzo prosty powód - ona przez całe życie była najważniejszą kobietą syna i teraz nadal chce nią być, nie chce aby obca kobieta, synowa zajęła jej miejsce. Chce mieć wpływ na meża, wiedzieć co robi itp. może Ci nie ufa i dlatego tak jest. Najlepsze rozwiązanie - oddzielne mieszkanie. Powiedz mężowi wprost, że założył rodzinę, macie swoje życie w którym jesteście we 2 matka miała swoje życie, swój czas meżem teraz Ty chcesz go mieć. Powiedz, że przecież będziecie ją odwiedzać, pomagać, chodzi po prostu o stworzenie swojego autonomicznego świata tylko dla Was. Bo niestety potem będzie gorzej jeśli tego nie zrobicie a pojawi się np. dziecko.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Teściowa ma niewielkie środki finansowe i myślę,że mogłaby się utrzymać .Żyłaby skromnie , ale to by jej wystarczyło, ale ona woli udawać kogośkim nie jest, opowiadać czego to w domu nie ma , jaki to luksus , że ciągle remonty,że kupuje sobie to czy tamto , a tymczasem to my z M robimy remont , ja kupuję dodatki, bibeloty, sprzęty , upiększam mieszkanie ona się chwali,że to kupuje i dokłada M .Rzeczywistość jest zupełnie inna.Jak poznała moich rodziców to chwaliła mieszkanie (swoje) ,że taki luksus i w ogóle ...a tam przez 20 lat nie malowane było nie mówiąc już o meblach i innych rzeczach.

Odnośnik do komentarza

z Męża zrobiła głupiego, mówi mu że nie ma na to czy na tamto a tymczasem po kryjomu kupuje tamtej synowej i synowi.A tamta synowa jest na tyle bezczelna,że chociaż ma np.w domu 2 kosze ziemniaków to przyjeżdża tu i sępi , jeździ po rodzinie i opowiada jacy to oni są poszkodowani, bo kredyt wzięli , bo dziecko w drodze...a kto im kazała sie pakować w taki kredyt..a teraz teściowa najchętniej zabrałaby nam i dała im....bo przecież oni nie mają...już nie raz się przekonałam jak Teściowa wynosi po kryjomu to co Mąż kupił a jak mu powiedziałam,to jeszcze się na mnie obraził :O((

Odnośnik do komentarza

Eh cięzka sprawa... Mami synek no bo jak to inaczej ująć? Mój mężczyna tez jest troszkę mamim synkiem, ale pomagam mu dostrzec jak naprawdę powinno być a nie jak uważa mamusia. Czasem są kłotnie, ale czesto też przyznaje mi racje, poprostu "żal mu mamy". Musisz mu pomóc jakoś odciąć pępowine, bo inaczej długo tak nie pociągniecie.

Odnośnik do komentarza
Gość blinkKakadu

o jejku niech sobie znajdzie lokum i za swoje sie utrzymuje, a wy najwyzej raz w tygodniu bedziecie ja odwiedzac, czy ma co zjesc itd.

nie daj sie zagiąć pasożytowi, bo zycie z tesciami jest nic nie warte

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...