Skocz do zawartości
Forum

Drgawki, omamy, agresywne zachowanie po narkotykach a psychoza


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Chciał bym się państwa zapytać czy może ktoś miał jak ja i czy mi przejdzie czy tak już zostanie

Mam 24 lata od dłuższego czasu to znaczy od jakichś 10 lat pale marihuanę wcześniej miałem krótki epizod jakieś 3 miesiące z wziewnymi substancjami tzn. butapren benzyna itd. . marihuanę paliłem sporadycznie aż do tego roku tz, 2012 , właśnie w 2012 zakończył się mój związek z dziewczynom 3 letni i bylem trochę załamany wiec żeby się nie zadręczać wróciłem do starego towarzystwa oni oczywiście palili odzienie wiec i ja zacząłem a czemu by nie pomyślałem przecież wszędzie słychać ze Marry jest prawie jak lekarstwo na wszystko to i może na złamane serce też no i tak spędziłem 6 miesięcy co wieczór ujarany aż zdarzyło się coś dziwnego bo zapaleniu nie czułem się lepiej a wręcz przeciwnie wtedy stwierdziłem ze mnie ,,zamula" i nie jest tak fajnie jak było no to zacząłem jarać haka no bo on miał kopa jak trzeba nie zamulało mnie już no i doszły jakieś dopalacze do palenia ale one kopa miały no i tak dotrwałem do jesieni nagle jeden z kumpli stwierdził ze zarzucił by kwasa no i załatwił jakiś legalny odpowiednik i tu muszę przyznać potężna faza i wtedy już poszło z górki wszystkie typy dopalaczy od pentedronu aż po kulminacje moich przeżyć czyli 2c-p straszna substancja , po której człowiekowi wydaje się że dostał olśnienia i nagle pojawiają się wyrzuty do samego siebie ze jest się narkomanem ze nic się nie osiągnie w życiu a zresztą po zażyciu tego człowiek myśli ze umrze nawet są myśli ze lepiej umrzeć niż potem jechać prosto do wariatkowa . Na drugi dzień obudziłem się normalny dziękowałem bogu za to ogólnie przestałem eksperymentować z dragami i w ogóle, ale kiedy odstawiłem popadłem w depresji wiec znowu wróciłem na krotka chwile do dragów okazało się ze wyrzut ze jestem skończony powiela się teraz po jakiej kolwiek substancji. wiec nie wciągało mnie to ponownie na sczeszczcie . jednak na koniec roku kolega powiedział ze to ostatni raz itd. wiec spróbowałem troszkę ,,śniegu'' ,troszkę przerodziło się w sporo i tak teraz od dwóch dni nic nie biorę i nie mam zamiaru do końca życia tylko jest pewien problem i to od niego w sumie powinienem zacząć a mianowicie
problemy ze snem
zaburzenia emocji
agresywne zachowanie
problemy z pisaniem
i w nocy tak jak bym mówił sam do siebie w 3 osobie
i jak by lekkie omamy
drgawki lekkie
uczucie chłodu
. teraz moje pytanie czy może to są objawy psychozy i czy powinienem iść do specjalisty czy może samo to przejdzie po jakimś czasie

Odnośnik do komentarza

Na pewno powinineś iść do specjalisty, po pierwsze by raz na zawsze wyjść z uzależnienia a po drugie by pozbyć się tych objawów. Czy To psychoza to ja nie wiem ale na pewno coś się z tobą dzieje i raczej samo nie przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Gość damino897

hej powiem ci ze niektorzy prosza o zdrowie ,mam chora soistre na porazenie mozgowe oddalabym wszystko aby jej mozg funkcjonowal normalnie a ty jestes zdrowy i niszczysz mozg na wlasne zyczenie,,,,tylko po co????????zastanow sie..

Odnośnik do komentarza

Myslę, że po pewnym czasie jak organizm się oczyści a to może trwać naprawdę długo wrócisz do normalności, ale ten okres może bys ciezki dla Ciebie i przydałaby się pomoc specjalisty, który Ci pomoże :) Ale jest jedno ale. Musisz stanowczo raz i na zawsze odrzucić te świństwo i inne używki typu alkohol.
Dobrze, że w ogóle chesz przestać i widzisz, że masz problem, przyznajesz się do tego. To podstawa do wszelkiego leczenia! :)
Powodzenia ;))))))))))))

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Objawy psychotyczne (omamy, zaburzenia emocjonalności) mogą utrzymywać się do około dwóch tygodni po spożyciu ostatniej dawki narkotyku. Jednak Ty oprócz objawów psychotycznych masz również fizjologiczne (problemy ze snem, drgawki, uczucie chłodu). Może to sugerować zespół odstawienny. Jeśli do tej pory Twoje objawy nie ustąpiły - skonsultuj się ze specjalistą.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...