Skocz do zawartości
Forum

Zazdrość przy rutynie w związku


Gość trudny_facet

Rekomendowane odpowiedzi

Gość trudny_facet

Witam. Mam problem związany z moim związkiem. Otóż za kilka dni mija dokładnie pół roku odkąd jestem z moją kobietą i ostatnio.. między Nami się popsuło. I to bardzo. Wciąż Ją Kocham. Ale zdaję sobie sprawę że jestem po części winny, bo jakiś czas temu powiedziałem Jej że coś z moją miłością nie tak. Oddaliliśmy się od siebie. Otóż nie wiadomo skąd pojawiła się rutyna. Ale nadal jesteśmy razem. Wszystko miało się zmienić, ale po tym wszystkim..to Ona się zmieniła. Zaczęła być zimna, oschła i totalnie inna niż wcześniej. Zaczęliśmy o tym rozmawiać i chcieliśmy być ze sobą dalej. Oboje kochamy się na zabój. Tyle że ja przestałem wierzyć że Ona kocha mnie, a Ona przestała wierzyć w to że ja Kocham Ją. Jest piękną i atrakcyjną kobietą. Ciągle pojawiają się komentarze w Jej stronę od innych mężczyzn jaka to ona nie jest seksowna itd. A mnie? Zazdrość zjada od środka. Ostatnio martwię się sam o siebie, bo zazdrość ta stała się urojona. Nie jest uzasadniona. I wiem to, a mimo wszystko brnę w nią. Wydaje mi się że Ona się z kimś spotyka bo po tak trudnym czasie, mogła sobie kogoś znaleźć. Ona uważa że to nie jest możliwe bo kocha tylko mnie. Martwię się co z Nami. A przecież nie chcę Jej stracić. To jedyna taka miłość której nigdy w życiu nie miałem. Planowaliśmy przyszłość, wspólną, razem. Ale teraz? Te plany stały się marzeniami. Co mam robić? Jak zapomnieć o wszystkim i zacząć od nowa? Nie mogę Jej stracić. Dla Niej gotów jestem zrobić wszystko.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze nie daj się ponieść zazdrości, bo to zniechęca. Fajnie jak facet jest odrobinke zazdrosny ale z dystansem. Nie fajnie, jak ciągle wmawia, że kogoś mamy itp., bo kobiety odbieraja to na zasadzie, że kontrolujesz je i zakładasz, że są nieuczciwe. Staraj sie kontrolować zazdrość i nie dać się jej ponieść. Porozmawiaj z ni,ą czy wszystko ok jeśli powie, że tak - nie wałkuj tematu tylko daj sobie czas i zobacz czy coś się zmienia. Z czasem w związku pojawia się rutyna i to jest normalne. Możliwe, że u Was sie pojawiła a Ty to odbierasz jako zły znak, a przecież wcale tak nie musi być. Zaufaj jej i bądź sobą. Zaproś ją na kolację, spędźcie razem miły wieczór. Zobaczysz, że wszystko jest w porządku, że możliwe, że Ty załozyłeś coś, czego po prostu nie ma.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jedno pytanie: po co jej mówiłes że z Twoją miłością jest coś nie tak? To nie jest stwierdzenie, które chce słyszeć kobieta bedąca w związku. Pewnie się przestraszyła, że jej nie kochasz i chcesz odejść. Do tego doszła rutyna...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...