Nie umiem spokojnie żyć

[annia35]

Ostatnio zwolniłam trochę tempo życia, przez wiele lat żyłam na b.wysokich obrotach praca dom czasem jakaś odskocznia, wysoka adrenalina ... nagle zgubiłam gdzieś pewność siebie, sama nie wiem czego chcę od życia, jakaś pustka a zarazem nie potrafię się zorganizować, zachowuję się tak jak gdybym z powrotem była zagubioną nastolatką ... ciągle wszystko analizuję, zastanawiam się na elementarnymi zasadami funkcjonowania wśród ludzi itp co sie ze mną dzieje? czy nie umiem spokojnie żyć ? czy tylko adrenalina mnie nakręca ?

[Gość Mała__MI]

ja też nie umiem spokojnie żyć. Max wytrzymuje tydzień. Potem wracam do życia na wysokich obrotach. Nie lubię siedzieć w miejscu, żyć rutynowo.Ja muszę gdzieś biegać, coś robić itp.

[annia35]

no właśnie ... a ja ostatnio rutyna w pracy ...w domu wciąż dzieciaki ... a tu zimno... wkrada się nuda rutyna stagnacja ... i niewiem czasem co ze soba zrobić ...obowiązków pełno ale ...