Skocz do zawartości
Forum

Dlaczego mężczyźni kłamią?


DanB

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,
Nie napisze dlaczego mezczyzni klamia, bo zostane zjedzona, ze przeciez kobiety tez to robia;) Ale pisze z punktu widzenia kobiety i dlatego moje pytanie bedzie dotyczylo mezczyzn.
Niestety zaczynam dochodzic do wniosku, ze wiekszosc mezczyzn klamie. Pytamie brzmi: PO CO? Klamstwo - klamstwem... ale moje drugie pytanie brzmi: DLACZEGO NIE PRZYZNAJA, ZE KLAMALI?
Niestety mam to do siebie, ze wyczuwam klamstwo przez skore. I gubi mnie to poniekad. A jesli juz je wyczuje, to niestety daze do tego, zeby je udowodnic. Udaje mi sie czesto. I wtedy wlasnie nastepuje cos, czego nie rozumiem. Mezczyzni albo mowia klasyczne "to nie tak jak myslisz", albo z powodu braku argumentow czy czegokolwiek innego reaguja atakiem. I brna w klamstwo dalej. Ze oni nie klamali.. i ze wlasciwie to moja wina, ze to odkrylam:)
Czy nie lepiej po prostu przyznac sie? Powiedziec tak, sklamalem i byc moze wyjasnic dlaczego? Dlaczego zamiast powiedziec: tak, faktycznie umowilem sie z pania X a nie pojechalem do kumpla mowia: super.. moze jeszcze troche powęsz. Skad taka zdolnnosc do wymyslania dalszych klamstw na poczekaniu? I skad pomysl, ze kobieta jest taka glupia, ze uwierzy lub tak zakochana, ze bedzie chciala uwierzyc, ze jej nie zdradza tylko sie potknal a ona wlasnie lezala na tym lozku;)
Panowie.. wytlumaczcie:)

Odnośnik do komentarza

też się nad tym wiele razy zastanawiam. Po co oni kłamią i to ciągle, nie rozumiem tego. Szczęścia sobie nie zbudują na kłamstwie. Po co np zdradzać kobietę skoro można ją po prostu zostawić, a potem zabawiać z inną? Czy oni zawsze muszą kłamać bawiąc się uczuciami, krzywdą innych? Po prostu jest im tak wygodniej i do tego dochodzi męska duma i honor.
Kobiety też kłamią, ale bez przesady, np ja nie wyobrażam sobie okłamywać np swojego męża, po prostu nie potrafię kłamać. Zdarza mi się, ale bardzo rzadko i to raczej nie wobec męża i w poważnych sprawach. Nigdy w życiu bym nie mogła zdradzić osoby, z którą jestem, przecież każdy ma uczucia. Lepiej jest zakończyć związek, a potem dopiero hulaj dusza - piekła nie ma. Jednak nie tylko zdrady się to tyczy lecz także takich błahych kłamstw... takie koloryzowanie w różnych sprawach, po co to wszystko? Cenię mężczyzn, którzy zawsze mówią prawdę, znam jednego takiego, który zawsze jest szczery, nawet bolesną prawdę powie ci w oczy. Jest to mój dobry kumpel. Czemu wszyscy nie mogą tacy być? Wszystko by było wtedy prostsze.
A najbardziej nie mogę pojąć po co zdradzać żonę skoro żona jest dobra, atrakcyjna i kocha. Wielu mężczyzn ma świetne, zadbane, mądre kobiety, a mimo wszystko lata za innymi. Po co w tych czasach ludzie biorą w ogóle ślub skoro zaraz po ślubie kręcą i zdradzają. Trzeba czasami ruszyć głową, ponieważ to jest nie do przyjęcia. Kiedyś nie było tylu zdrad, ludzie byli ze sobą do śmierci, bo nie było tego durnego internetu i komórek...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...